Zelda: Breath of the Wild w 8K z 60 FPS i lepszym oświetleniem? Dlaczego by nie?
Jeden z najbardziej flagowych tytułów ze stajni Nintendo doczekał się ciekawej modyfikacji na PC. Jakim cudem gra konsolowa jest odpalana na komputerze i to jeszcze w takiej jakości?
Zelda: Breath of the Wild została wydana na początku marca 2017 roku, na konsole Nintendo Switch i Wii U. Gra zebrała przytłaczająco pozytywne opinie, z wynikiem 9,7 (od redaktorów) i 8,7 (od graczy) oraz zebrała wiele nagród. Jedynym problemem tego tytułu jest fakt, że nigdy się nie pojawił się na innych platformach, a tym bardziej na komputerach osobistych. Tutaj właśnie wchodzi kanał na YouTube Digital Dreams, który postanowił uruchomić Zeldę na PC... i to w naprawdę wysokiej jakości!
Zelda: Breath of the Wild uruchomiona na PC w wysokiej jakości z pomocą Cemu
Zacznijmy od początku, w jaki sposób można uruchamiać gry z konsol Nintendo na komputerach? Oczywiście należy skorzystać z odpowiedniego emulatora. W przypadku emulowania konsoli Wii U, należy skorzystać z Cemu, który jest jedynym i (na ten moment) najlepszym oprogramowaniem do tego zdania. Sam emulator wymaga również bardzo mocnych podzespołów, z zaznaczeniem na procesor (z silnym, pojedynczym wątkiem) i sporą ilość pamięci RAM. W związku z tym Digital Dreams postanowił nie oszczędzać w środkach. Serwis złożył komputer z procesorem Ryzen 9 7950X, 32GB RAM i najnowszym GPU – Nvidia GeForce RTX 4090. Takie monstrum pozwoliło znieść wszelkie limity wydajnościowe.
Kolejnym krokiem była modyfikacja samej gry. Oryginalnie Zelda: Breath of the Wild działa maksymalnie w FullHD, przy płynności 30 klatek na sekundę. Zespół Digital Dreams zdjął w emulatorze ww. ograniczenia i dodał swój pakiet ReShade z „Ray Tracingiem” (efekt jest tak często nazywany, choć raczej to tylko wizualna sztuczka). Efekt finalny możecie ocenić w poniższym filmie:
Muszę przyznać, że taka grafika robi wrażenie. Dzięki płynniejszej animacji i zmodyfikowanym efektom świetlnym, można zawiesić oko na nie jednej pięknej scenerii. Oczywiście ulepszenia nie są idealne — widać, że silnik oświetlenia ma problemy z właściwą reakcją na otoczenie, zwłaszcza gdy pojawia się masa źdźbeł trawy, duża ilość drzew czy mgła.
A jak Wy oceniacie efekt i sensowność prac Digital Dreams? Dajcie znać w komentarzu!
Źródło: PCWorld, Reddit
Komentarze
6