Czytanie e-booków
Książki elektroniczne czytać możemy dzięki zainstalowanej domyślnie aplikacji o nazwie LumiRead. Daje ona bezpośredni dostęp do predefiniowanej księgarni internetowej, ale dodatkowo użytkownik może dodawać własne sklepy. Czytać mozemy książki w formatach ePub, PDF, i TXT. Program kompatybilny jest z zabezpieczeniami Adobe DRM - aby otworzyć wcześniej zakupione tytuły musimy przypisać urządzenie do własnego profilu Adobe ID.
Książki możemy grupować wg własnych kategorii, segregować, dodawać do ulubionych, usuwać, wyszukiwać w Google Books. Bez problemu dodamy też zakładki.
Czytanie tekstu jest wystarczająco przyjemne, choć musimy przyznać, że po tym co pokazał iPad 3 nie skaczemy z zachwytu. Gęstość upakowania pikseli jest prawie dwukrotnie mniejsza, czyli zbliżona do tego co prezentował iPad 1 i 2. Jakość wyświetlania czcionek pewnie zrobiłaby na nas wrażenie jeszcze kilka miesięcy temu, ale z pewnością nie teraz. Zaznaczyć należy jednak, że jeśli nie trzymamy tabletu zbyt blisko oczu, to komfort czytania ebooków i innych dokumentów tekstowych z czcionkami o rozmiarze powyżej 10 pkt. jest akceptowalny.
Ciekawą opcją jest możliwość zapisania wybranej strony w postaci mapy bitowej. Screen-shoty te możemy przeglądać później w galerii, zapisać na komputerze lub np. przesłać e-mailem znajomemu.
Rozdzielczość ekranu
Na początku roku 2012 (czyli całkiem niedawno) napisalibyśmy, że rozdzielczość 1280x800 px na ekranie o przekątnej 10 cali jest w większości sytuacji wystarczająca zarówno w czasie czytania, jak i grania oraz oglądania filmów. Określenie "wysoka rozdzielczość" zostało jednak zdefiniowane na nowo w momencie prezentacji iPada 3.
Sprawa jest prosta – ekran Iconii Tab A200 nie może równać się właściwie pod żadnym względem z wyświetlaczem iPada 3. Oferuje gorsze kąty widzenia, niezbyt nasycone kolory, przeciętny kontrast i przede wszystkim dużo niższą szczegółowość obrazu. Po przesiadce z nowego iPada na opisywanego Acera naprawdę czuliśmy dyskomfort, szczególnie podczas czytania tekstu na stronach WWW.
Pytanie jednak, czy w przypadku tabletu za 1400 zł niższa rozdzielczość aż tak przeszkadza? Cóż, z pewnością nie aż tak bardzo jak w Acerze Iconia Tab A510, który kosztuje tyle co najtańszy iPad, a oferuje dokładnie tą samą rozdzielczość i technologię wykonania co tańszy model (A200).
Jasność i kąty widzenia
Pod względem jakości matrycy umieszczonej w tablecie Iconia Tab A200 producent poszedł po najmniejszej linii oporu i zastosował panel ciekłokrystaliczny, który nie wyróżnia się właściwie niczym (oprócz ceny). Nie mamy tutaj do czynienia ani z wysoką rozdzielczością, ani nawet z zaawansowaną technologią. Jest to wyświetlacz TFT LCD 1280x800 px, który wypada gorzej nie tylko w porównaniu z dużo droższym iPadem, ale również z Asusem Eee Pad Transformer TF101 (który kosztuje mniej więcej tyle co Acer, a ma ekran IPS).
Podświetlanie LED-owe zapewnia luminację na poziomie 325 cd/m2, która jest całkowicie wystarczająca nawet jeśli używamy tabletu w jasnym pomieszczeniu. Pod gołym niebem w słoneczny dzień jest jednak znacznie gorzej – błyszcząca powierzchnia ekranu dodatkowo utrudnia obsługę interfejsu. W typowych warunkach delikatnego oświetlenia domowego całkowicie wystarcza 30-35% mocy podświetlenia.
Klawiatura i pisanie tekstów
W systemie domyślnie aktywowana jest klawiatura Androida 4.0, która w większości sytuacji sprawdza się bardzo dobrze. Pola znaków są duże i odpowiednio od siebie oddalone, a wszystkie najważniejsze klawisze są tam, gdzie powinny się znajdować. Polskie znaki obsługiwane są poprawnie, jednak problem mieliśmy z autokorektą i sugestiami, które po prostu nie działały.
Na całe szczęście mogliśmy ją zmienić na klawiaturę XT9, która obsługiwała polską pisownię znacznie lepiej, a przy okazji oferowała świetną ergonomię. Uznajemy ją za jeden z najlepszych fabrycznych zamienników oryginalnej klawiatury androidowej, z jakimi mieliśmy do czynienia w tabletach.
W orientacji pionowej również pisze się komfortowo. Niestety brakuje domyślnie zainstalowanej klawiatury kciukowej, ale poza osobami o naprawdę małych dłoniach nikt raczej nie powinien narzekać.
Edycja dokumentów biurowych
Niestety oszczędności producenta objęły również edytor dokumentów biurowych. W modelu A510 mieliśmy do czynienia z pełnym pakietem Polaris Office 3.5, który dawał sobie całkiem nieźle radę z edycją i tworzeniem plików takich jak DOC czy XLS. Tutaj jednak zainstalowano Documents To Go, który również uważany jest za dobry mobilny pakiet biurowy, ale pod warunkiem, że ma odblokowaną pełną funkcjonalność. W Acerze Iconia Tab A200 niestety pakiet działa tylko jako czytnik – resztę funkcji odblokujemy kupując pełną licencję.
Jeśli więc mamy w planie pracować z pakietem biurowym w podróży, będziemy musieli ściągnąć odpowiedni edytor ze sklepu Google Play, np. Kingsoft Office, ThinkFree Office, Quickoffice lub wspomniany Documents To Go, choć nie każdy z nich jest darmowy i oferujący pełne wsparcie dla języka polskiego. Opcjonalnie skorzystać możemy z całkowicie darmowego pakietu online w chmurze, np. Google Docs (Dokumenty Google).
Iconia Tab A200 oferuje na szczęście dostęp do bardzo popularnej i lubianej aplikacji o nazwie Evernote, która służy do szybkiego tworzenia notatek i przechowywania ich w internetowej chmurze. Sprawdza się to doskonale - dostęp do notatek otrzymujemy zarówno z poziomu tabletu, jak i smartfona i komputera PC (połączenie z internetem jest wymagane). Nawet jeśli wszystkie urządzenia zostaną wyczyszczone, to informacje pozostaną dostępne za pośrednictwem przeglądarki internetowej.
Poczta
Interfejs klienta pocztowego został podzielony na dwa okna – lewe daje dostęp do skrzynek, folderów i listy wiadomości znajdujących się w odpowiednim katalogu (np. Odebrane lub Do wysłania), a prawe wyświetla listę wiadomości (lub treść e-maila po jego wybraniu).
Układ pionowy jest niemal tak samo użyteczny jak poziomy, a w dodatku oferuje podgląd większej ilości wiadomości w wybranej skrzynce. Program pocztowy robi naprawdę dobre wrażenie – jest w 100% dopasowany do charakterystyki tabletu i uznajemy go za jedną z najlepszych aplikacji, jakie zostały fabrycznie zainstalowane w opisywanym urządzeniu. Konfiguracja popularnych kont, takich jak np. Microsoft LIVE jest maksymalnie uproszczona (wymagany jest tylko login i hasło).
Dla GMaila przewidziana została odrębna aplikacja. Oferuje ona niemal identyczny interfejs, ale zawiera opcje charakterystyczne dla skrzynki pocztowej Google.
Kalendarz
Kalendarz systemowy oferuje podstawową funkcjonalność, ale w czasie pracy na tablecie nie oczekujemy niczego więcej (zwłaszcza od domyślnej aplikacji systemowej). Ustalone przez użytkownika wydarzenia, spotkania, urodziny i inne okazje synchronizować można np. z kontem Google lub Microsoft LIVE. Dzięki temu organizację dnia, tygodnia, a nawet miesiąca będziemy mieć zawsze pod ręką, obojętnie czy korzystamy z peceta pracującego na Windows, smartfona, czy właśnie tabletu.
Dodawanie i edycja kolejnych terminów nie przysparza najmniejszego kłopotu.
Synchronozacja
Jeśli chcemy dokonać transferu plików, musimy cały proces przeprowadzić ręcznie, starą i sprawdzoną metodą przeciągnij i upuść (lub kopiuj i wklej), gdyż w obecnej postaci oprogramowanie producenta (Acer Sync) odmówiło współpracy z tym modelem tabletu. Synchronizacji kalendarza, poczty, a nawet zakładek z przeglądarki internetowej i szeregu innych danych będziemy mogli dokonać też w sposób typowy dla Androida, czyli za pośrednictwem konta Google. Warunkiem jest oczywiście dostęp do internetu - w tym przypadku przez Wi-Fi.
Ciekawostki
Tablet oferuje domyślnie zainstalowany skaner antywirusowy McAfee VirusScan Mobile. Jego przydatności w systemie mobilnym nie podważamy (ostrożność zawsze jest wskazana), ale niestety sam skaner ma jedną wadę, która ujawniła się wcześniej w przypadku modelu A510. Jeśli proces działał będzie w tle, to istnieje spora szansa, że wyciągnie z baterii spore ilości energii. Powinniśmy sobie więc odpowiedzieć na pytanie, czy bardziej cenimy wyższy poziom bezpieczeństwa, czy dłuższą pracę na jednym naładowaniu akumulatorka.