Gry i sport – to tu AI właśnie przeszło samo siebie – sprawdziliśmy, ile można zyskać
Tegoroczne telewizory 8K od Samsung wnoszą jakość obrazu na zupełnie inny poziom w wielu kwestiach, ale to właśnie w przypadku transmisji sportowych oraz grania (w chmurze) dosłownie zdeklasowały konkurencję. Wszystko to dzięki rosnącej mocy AI, którą dokładnie sprawdziliśmy.
Płatna współpraca z marką Samsung
Po tym, jak mieliśmy okazję już w lutym zapoznać się z całą linią nowych telewizorów Samsung na 2024 rok, teraz faktycznie udało nam się sprawdzić pod wieloma względami unikatowy flagowy model Samsung Excellence Line 8K QN900D. Rozpoczęliśmy testy, zatem możecie się spodziewać niebawem pełnej recenzji, ale już teraz dokładnie opiszemy to, co w naszej opinii najbardziej wyróżnia ten model (oraz do pewnego stopnia jego tańszego brata QN800D). Jeżeli na telewizorze oglądacie dużo sportowych relacji albo odkryliście już, jak wyśmienite może być granie w chmurze, to z pewnością ten artykuł was zainteresuje.
Takie rzeczy tylko na Samsung QN900D!
Zacznijmy może od tego, co w naszym kraju (jeśli wierzyć statystykom) jest najchętniej oglądane w telewizji – relacje z mniejszych i większych wydarzeń sportowych. To dosyć specyficzny rodzaj treści, jako że musi być transmitowany na żywo, co samo w sobie ogranicza jakość obrazu (z uwagi na niezbędne kompresje), a dodatkowo też często są to bardzo odległe kadry, w których trudniej utrzymać szczegółowość obrazu (detale giną we wspomnianej kompresji). Obraz ten często bardzo dynamicznie się rusza, a w szczególności dotyczy to okrągłych obiektów, czyli piłek. I to właśnie na tych problemach skupia się praca procesora NQ8 AI trzeciej generacji, który obecny jest tylko w modelu Samsung QN900D.
Zastanawiacie się, w jaki sposób AI może pomóc w sprawie piłki? Otóż tak, że piłka faktycznie będzie wyglądać jak piłka (a nie rozmazana smuga), a jej ruch będzie idealnie płynny, nawet przy bardzo szybkim przemieszczaniu się między krawędziami ekranu. Aby to było możliwe, telewizor nie tylko musi umieć odpowiednio rekonstruować obraz, ale również w pierwszej kolejności rozpoznać, że oglądamy faktycznie mecz, oraz ustalić, co na ekranie jest piłką! Dla człowieka wyposażonego w całkiem zaawansowany narząd, jakim jest mózg, to zadanie nie stanowi problemu, ale telewizory, nawet mimo etykiety "smart TV", zdecydowanie nie są wystarczająco sprytne. Albo raczej nie były aż dotąd, ponieważ Samsung QN900D oferuje już na tyle rozbudowaną sieć neuronową, że jako pierwszy jest w stanie temu zadaniu podołać!
Względem poprzednika, nowy flagowiec Samsunga oferuje ośmiokrotnie więcej sieci neuronowych (jest ich teraz aż 512), na których operuje dwukrotnie wydajniejszy procesor neuronowy (NPU). Dodatkowo sieci te są jeszcze lepiej wyszkolone (wyuczone) niż poprzednie modele, jako że jest to nieustający proces głębokiego nauczania. Samsung w zasadzie już od dekady pracuje nad wykorzystaniem sztucznej inteligencji w telewizorach i widać tego efekty.
"Obraz rekonstruowany przez AI potrafi realnie wykroczyć jakością ponad możliwości dzisiejszych kamer oraz środków transmisji obrazu – to zupełnie nowa era TV!".
Aby przekonać się, jak technika ta działa w praktyce, odtworzyliśmy mecz piłki nożnej, a następnie tenisa, jednocześnie na dwóch telewizorach – nowym QN900D oraz starszym S95B (też Samsung i też z AI, ale nie aż tak rozbudowanym). Takie bezpośrednie porównanie było dla przecież i tak wyśmienitego telewizora OLED 120 Hz całkowicie bezlitosne. Na starszym telewizorze ruch piłki nie był idealnie płynny. Tymczasem na QN900D mieliśmy wrażenie, że siedzimy na trybunie i piłkę obserwujemy własnymi oczami. Przynajmniej w przypadku piłki nożnej, ponieważ w transmisji z meczu tenisa prędkość piłeczek okazała się nieco zbyt wysoka dla szybkości reakcji pikseli matrycy VA, w jaką Samsung wyposaża serię Exellence Line (choć sam jej ruch nadal był sporo płynniejszy niż na S95B). W tym przypadku z pomocą przyszedł tryb gry i aktywowanie podświetlenia stroboskopowego, które kosztem jasności niemal całkiem redukuje rozmazywanie obrazu w ruchu (redukując czas reakcji MPRT) – a tak się składa, że QN900D jasności ma stanowczo pod dostatkiem na takie operacje!
Nie dało się też nie zauważyć istotnej poprawy w płynności przewijania tekstów na dolnym pasku podczas wspomnianych relacji (obecnego również na kanałach informacyjnych). Tutaj nie tylko Samsung QN900D oferował brak skoków w animacji, ale też sam tekst był znacznie bardziej czytelny. To kolejne pole, na którym AI wie, co wyświetla, i do tego dostosowuje sposób prezentowania danych, np. lepiej synchronizując ruch takiego napisu z odświeżaniem ekranu. Owszem – to wszystko są detale, które nie wpłyną przykładowo na wynik oglądanego meczu, ale jednak po ich zsumowaniu ogólne wrażenia z oglądanej transmisji są znacznie lepsze. Zwłaszcza jeżeli wybierzemy telewizor o większej przekątnej niż 65" – wtedy świetną robotę robi też samo zagęszczenie pikseli w rozdzielczości 8K (obraz wygląda dużo naturalniej).
Granie na miarę przyszłej dekady – Samsung ponownie wyprzedza myśl technologiczną
Obecnie nadal słysząc hasło "idę sobie pograć", w głowie rysuje nam się wizja odpalenia konsoli albo mocnego PC-ta, a tymczasem już zeszłoroczne modele telewizorów Samsung udowodniły, że żadna z tych rzeczy nie jest potrzebna, jeżeli mamy wystarczająco szybkie połączenie z internetem. Granie w chmurze[1], bo to o nim mowa, to bez dwóch zdań nieunikniona przyszłość, ale już dziś można jej doświadczać za sprawą takich usług, jak NVIDIA GeForce Now albo Xbox Game Pass. Obie są dostępne w systemie Tizen (na telewizorach Samsung) i jedyne, czego potrzeba, aby rozpocząć rozgrywkę na najwyższych detalach, to bezprzewodowy kontroler do gry (pad).
Takie granie naturalnie wiąże się z pewnymi ograniczeniami, z których największym jest przepustowość łącza. W porównaniu do przewodu HDMI 2.1, który oferuje ponad 40 Gbps transmisji danych, nawet najszybsze łącze światłowodowe wypada blado, oferując co najwyżej 1 Gbps. A żeby było zabawniej, usługi streamingowe zwykle ograniczają się do wartości jeszcze kilkunasto- lub nawet kilkudziesięciokrotnie niższych (rekordowo wysoki transfer obecnie oferuje NVIDIA – 80 Mbps…). Oznacza to, że stosowane są techniki kompresji obrazu i ten stanowczo nie wygląda tak, jakbyśmy grali na lokalnym PC/konsoli… Chyba że używamy nowego Samsung QN900D! Zgadza się – tutaj również AI wkracza, aby uratować dzień.
"AI jest w stanie z bardzo mocno skompresowanego obrazu nie tylko odzyskać detale, ale również podnieść jego finalną rozdzielczość!".
Algorytmy, które odpowiadają za rekonstrukcję obrazu w tym telewizorze, zostały dokładnie "przeszkolone" (deep learning) również pod kątem takiego źródła danych, jakim jest streaming gier. Wiedzą na podstawie niezliczonych analiz, jak dany obraz źródłowy wygląda po skompresowaniu i potrafią odzyskać z niego detale, usunąć błędy kompresji oraz po wszystkim jeszcze dodatkowo podnieść wyjściową rozdzielczość. Naturalnie ten aspekt też sprawdziliśmy – uruchomiliśmy jedną z najnowszych gier jednocześnie na PC (RTX 4090) podpiętym do telewizora (który nie posiada wsparcia AI) oraz w usłudze NVIDIA GeForce Now Ultimate na telewizorze Samsung QN900D. Efekt widzicie poniżej i jeżeli mamy być szczerzy, to w ślepym teście doszło do ciekawej sytuacji – jakość obrazu podpowiadała, że to na Samsungu gramy lokalnie i tylko nieco wyższe opóźnienia w sterowaniu (choć też nie na tyle duże, aby przeszkadzać w grze) zdradzały, że jest to usługa chmurowa!
85” Neo QLED 8K Excellence Line QN900D Smart TV
Co jeszcze ciekawsze, te same funkcje mogą również działać w trybie gry, jeżeli jednak podłączymy konsolę lub PC, jako że procesor NQ8 AI 3 gen. jest na tyle szybki, że nie wprowadza odczuwalnego opóźnienia (input lag). Uraduje to posiadaczy starszych lub wolniejszych PC i konsol, jako że realnie uzyskujemy wyższą jakość obrazu niż na "zwykłym" TV. Naturalnie to tylko wisienka na torcie obecnie w zasadzie najlepiej przygotowanego panelu gracza (z dedykowanymi profilami obrazu pod różne typy gier czy też możliwością zmiany proporcji ekranu na ultrapanoramiczne 32:9). A wiecie, co jest najlepsze? Że w tym przypadku nie potrzeba nawet kupować flagowego modelu z tego roku. Tańszy z nowych modeli w serii Excellence Line 8K, czyli Samsung QN800D, zaoferuje dokładnie te same ulepszenia AI w przypadku gier i streamowania!
Wniosek z tego jest taki, że AI w przypadku telewizorów robi coraz więcej i stanowczo robi to dobrze – przynajmniej w testowanym przez nas teraz Samsung QN900D. Takie technologie sprawiają, że telewizor ten nawet za kilka lat dalej będzie się wyróżniać w kwestii jakości obrazu, a na ten moment trudno nam nawet wskazać dla niego jakąkolwiek konkurencję pod względem wykorzystania sztucznej inteligencji. A to nie jedyne pole, na którym się tak wyróżnia, ale tutaj więcej szczegółów zdradzimy dopiero w naszej redakcyjnej recenzji.
[1] Usługa dostępna na telewizorach Samsung wprowadzonych na polski rynek w 2022 roku (linia B). Do prawidłowego działania usługi wymagane są: szybkie połączenie z Internetem, subskrypcja Xbox Game Pass Ultimate i kompatybilny kontroler.
Płatna współpraca z marką Samsung
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!