Apollo Quicki 1035

Dobre tablety są drogie – zasada ta była aktualna przez ostatnie lata i  na dobrą sprawę wciąż nie zdążyła się przedawnić. Kupując dobre, nowoczesne urządzenie, trzeba było zapłacić niekiedy 2, a nawet 3 tysiące złotych. Dla wielu z nas to naprawdę pokaźne sumy pieniędzy. Z  drugiej strony często bywało tak, że kupując tablet za stosunkowo niewielkie pieniądze (np. kilkaset złotych) dostawaliśmy do ręki sprzęt, który spełniał wymogi w niewielkim stopniu.

Powstaje więc jedno, zasadnicze pytanie: czy da się za taką kwotę kupić dobrze wykonany, nowocześnie wyglądający tablet multimedialny z dobrym ekranem IPS, świetną ergonomią i szeroką funkcjonalnością? Odpowiedź brzmi: tak. Tablet nosi nazwę Apollo Quicki 1035 i naprawdę potrafi zaskoczyć swoimi możliwościami.

Na początku musimy wspomnieć o jednej, bardzo ważnej kwestii – jakość wykonania i design obudowy tabletu Apollo naprawdę potrafią wprawić w osłupienie, szczególnie osoby, które nigdy nie miały do czynienia z iPadem. Opisywany Quicki 1035 jest do niego bardzo podobny.

Cały tył obudowy jest aluminiowy, natomiast przód przykryty został hartowanym szkłem o podwyższonej odporności na zarysowania. Chroni ono wyświetlacz LCD o przekątnej 9,7 cala. Nie jest to jednak byle jaki wyświetlacz, ale panel wykonany w technologii IPS (In-Plane Switching), zapewniający naprawdę świetne kąty widzenia i przyjemną dla oka kolorystykę. Proporcje obrazu wynoszą 4:3, a rozdzielczość 1024x768 px – innymi słowy jest to ekran o identycznych parametrach podstawowych jak ten z iPada 1 i 2. Jedyną zauważalną różnicą jest jasność – w tablecie Apollo jest ona nieco niższa (choć wciąż komfortowa w warunkach domowych).

Kolejnym ciekawym elementem konstrukcji jest procesor BoxChip /Allwinner A10 (ARM Cortex-A8) pracujący z maksymalną częstotliwością 1,2 GHz. Procek współpracuje z popularnym układem graficznym MALI-400 MP (OpenGL ES 2.0) i komunikuje się z 1 GB pamięci DDR3. Obsługuje przy tym architekturę VFPv3 (ARM Floating Point) oraz bardzo wydajną akcelerację dekodowania multimediów dzięki zestawowi instrukcji NEON. Tablet naprawdę potrafi płynnie odtworzyć filmy Full HD w wielu formatach, których nie obsługują nawet dużo droższe urządzenia. Mamy nawet możliwość wczytania napisów wbudowanych lub zewnętrznych, również w języku polskim.

Co więcej, na filmach Full HD się nie kończy – tablet zdekoduje nagrania nawet czterokrotnie większe. Ilość obsługiwanych formatów muzycznych również jest bardziej niż zadowalająca. Nagrania oglądać możemy nawet przez około 9 godzin bez przerwy, dzięki zastosowaniu całkiem wydajnej baterii.

Równie ważna jest informacja, że na pokładzie tabletu Quicki 1035 zainstalowany jest system Android 4.0.3 Ice Cream Sandwich ze standardowym interfejsem, który w przypadku tego tabletu sprawdza się idealnie. Płynność jego działania być może nie jest idealna, ale interfejs funkcjonuje sprawniej niż w niektórych dwu-, a nawet trzykrotnie droższych tabletach, z jakimi mieliśmy do czynienia.

Tablet Apollo Quicki 1035 zdecydowanie przeznaczony jest do osób nastawionych na multimedia. Oczywiście duża powierzchnia użytkowa ekranu i całkiem akceptowalna wydajność sprawiają, że strony WWW, dokumenty biurowe, a nawet prostsze gry również nie sprawiają kłopotu i dyskomfortu, ale filmy, muzyka i zdjęcia, to jest to, co opisywany tablet kocha najbardziej.

Tak wygląda porównanie tabletu Apollo Quicki 1035 do Tracera Neo 9,7" i GoClevera Tab A971. Jak widać Tracer i Apollo umieszczone zostały w niemal bliźniaczych obudowach – oba urządzenia trzymaliśmy w rękach i musimy przyznać, że pierwsze wrażenia z ich użytkowania są bardzo zbliżone. GoClever jest nieco inny – jego obudowa jest powleczona matową warstwą przypominającą gumę. Przody tabletów są właściwie identyczne.

Apollo Quicki 1035 - specyfikacja techniczna