Domyślna przeglądarka internetowa zintegrowana z systemem Android 4.0 w większości sytuacji spisze się świetnie. Oferuje możliwość otwierania nowych kart (w tym incognito), udostępniania stron przez Bluetooth, Google+, Gmail lub inne konto pocztowe. Przeglądaną treść możemy też zapisać w postaci offline, czyli takiej, którą czytać będziemy mogli nawet gdy nie mamy dostępu do internetu. Bez problemu wyświetlimy również wersję komputerową strony - zoptymalizowaną do działania na komputerach PC, ale mogącą zaoferować dodatkową funkcjonalność.
Ustawień przeglądarki jest sporo. Bez problemu ustawimy np. stronę główną, włączymy lub wyłączymy autouzupełnianie formularzy, wyczyścimy historię, ciasteczka, formularze, hasła, włączymy obsługę lokalizacji, dopasujemy skalowanie tekstu, aktywujemy tryb negatywu (czarno-biały), ustawimy domyślną wyszukiwarkę, włączymy lub wyłączymy wtyczki oraz JavaScript, zmienimy kodowanie tekstu i zablokujemy wyskakujące okna.
Dostępna jest też opcja wyświetlania przeglądarki w widoku pełnoekranowym (a raczej prawie pełnoekranowym, gdyż dolny pasek systemowy jest wciąż widoczny). Nawigujemy wtedy używając kciuków. Opcję tą włączamy wchodząc w Ustawienia -> Laboratorium -> Szybkie sterowanie.
Wpisując w pasku adresu komendę „about:debug” aktywujemy dodatkowe opcje konfiguracyjne, które normalnie ukryte są przed wzrokiem użytkownika. Wówczas mamy okazję dopasować o wiele bardziej zaawansowane ustawienia, w tym np. tak zwanego User Agenta. Pamiętajmy jednak, ze jeśli nie wiemy jaki efekt powoduje włączenie lub wyłączenie danej opcji, to lepiej jej nie ruszać.
Adobe Flash w urządzeniach ultramobilnych odchodzi powoli do lamusa, ale Transformer Infinity wciąż oferuje dla niego wsparcie. Strony i elementy wykonane we Flashu animują się równie płynnie jak na pececie.
Sklep z oprogramowaniem
Od pewnego czasu Android Market działa już w nieco zmodyfikowanej postaci i pod zmienioną nazwą - Google Play (lub Sklep Play), ale pod względem wyglądu i funkcjonalności wciąż przypomina swego poprzednika. Google postanowiło utworzyć coś na kształt zintegrowanego centrum multimedialnego, w którym znajdziemy docelowo nie tylko setki tysięcy aplikacji, ale też muzykę, filmy i e-booki. Niestety w Polsce na razie kupić możemy jedynie aplikacje, reszta materiałów nie jest jeszcze oferowana.
