Czytanie e-booków
Do e-booków dostęp otrzymujemy dzięki platformie asus@vibe, która pełni również rolę sklepu internetowego. Sam czytnik jest rozbudowany, funkcjonalny i doskonale sprawdza się w praktyce. Bez problemu ustawimy zakładki, dodamy zaznaczenia i notatki, zwiększymy lub zmniejszymy rozmiar tekstu, a nawet będziemy w stanie go przetłumaczyć oraz (co ciekawe) przekonwertować na mowę.
Wystarczy przycisnąć ikonkę mikrofonu widoczną w górnej części czytanej książki (lub opcję Zamiana tekstu na mowę przy zaznaczeniu), a wybrany fragment zostanie przeczytany. Jakość wyświetlanych czcionek jest dobra. Trzymając tablet w takiej samej odległości od oczu jak typową, papierową książkę, nie odczujemy większego dyskomfortu. Nie jesteśmy jednak w stanie porównać realnej rozdzielczości do tej, jaką prezentuje iPad 3 firmy Apple – tam czcionki są ostre jak brzytwa nawet gdy patrzymy na nie z bardzo bliska.
Kolejnym programem, który przyda się miłośnikom czytania jest Press Reader, który jak sama nazwa wskazuje służy do czytania gazet. Do wyboru mamy tytuły z wielu krajów świata (w tym z Polski). Poszczególne strony czyta się najprzyjemniej w orientacji pionowej. Drobny tekst czyta się komfortowo przy powiększeniu około 125%.
Na szczęście po kliknięciu na nagłówek artykułu wyświetla się on na odrębnej stronie i przy wykorzystaniu bardziej czytelnej czcionki i lepszego formatowania – to duży atut w stosunku do typowych, papierowych gazet.
Ekran a rozdzielczość
Rozdzielczość 1280x800 (16:10) jest na tyle wysoka, że niektóre strony WWW mieszczą się idealnie na szerokość, nawet w układzie pionowym, a przyzwoita gęstość upakowania pikseli sprawia, że np. naszego ukochanego benchmarka czytać możemy nawet bez powiększania. :-) Problem jednak w tym, że nowy iPad podniósł w tej dziedzinie poprzeczkę bardzo wysoko, oferując ekran 9,4 cala o rozdzielczości 2048x1536 px, na którym czcionki wyglądają o wiele lepiej niż na ekranie Transformera. Jaka więc będzie odpowiedź Asusa?
Cóż, odpowiedź już jest i nazywa się Transformer Infinity. Tablet został dopiero wstępnie zaprezentowany, ale już wzbudza nie lada zainteresowanie, w szczególności swoim ekranem Super IPS+ o rozdzielczości 1920x1200 px i jasności dochodzącej do 600 cd/m2. Czyżby pierwszy poważny konkurent iPada 3? Gdy tylko będziemy mieć możliwość, przetestujemy dla was model Infinity.
Jasność i kąty widzenia
Kąty widzenia matrycy IPS są bardzo dobre. W trakcie codziennego użytkowania ekran okazał się równie dobry, co Super IPS+ znany z Transformera Prime, ale warto zaznaczyć, że mowa tutaj o pracy w warunkach domowych, gdyż pod gołym niebem nawet jasność 350 cd/m2 nie jest w stanie zapewnić czytelności obrazu. Winy szukać można też po stronie błyszczącego szkła Gorilla Glass, które słynie z wytrzymałości, ale oznacza też potężną dawkę świetlnych refleksów.
Klawiatura i pisanie tekstów
Tradycyjna klawiatura Androida 4.0 w większości sytuacji sprawdza się dobrze. Pola znaków są duże i odpowiednio od siebie oddalone, a wszystkie najważniejsze klawisze są tam, gdzie powinny się znajdować. Polskie znaki obsługiwane są poprawnie, jednak problem mieliśmy z autokorektą i sugestiami, które zwyczajnie nie działały.
Interfejs oferowany przez Asusa zamiast czterech wierszy oferuje pięć - dodatkowy rząd górny obejmuje cyfry. Pisanie teoretycznie nie jest tak przyjemne jak w przypadku standardowej klawiatury Androida, gdyż pola klawiszy zostały spłaszczone (aby nie zajmowały zbyt wiele miejsca w pionie), ale ogromnym atutem rozwiązania Asusa jest znakomicie działający system podpowiedzi i korekty.
W układzie pionowym klawiatura Asusa oferuje większe pola znaków – pisanie jednym palcem jest bardzo wygodne. Trochę gorzej może być z wprowadzaniem tekstu za pomocą kciuków - brakuje niestety odrębnej klawiatury kciukowej (podzielonej na dwie strony ekranu).
Najwygodniej korzysta się z klawiatury sprzętowej wbudowanej w stację dokującą – klawisze są oddalone od siebie, nie hałasują i oferują krótki skok. Przytrzymując [Shift] możemy pisać wielkimi literami, co jest dużo wygodniejsze niż sposób znany z interfejsu ekranowego. Kupując Transformera 300 możemy wybrać tańszą opcję, bez stacji dokującej, lub nieco droższą ze stacją. My zdecydowanie polecamy ten drugi wariant – komfort pisania jest dużo wyższy, a przy okazji otrzymujemy drugą baterię i zestaw dodatkowych portów.
Edycja dokumentów biurowych
Do podglądu i edycji dokumentów zgodnych z Microsoft Office służy aplikacja o nazwie Polaris Office 3.0. Program jest prosty w obsłudze i oferuje wystarczający zakres funkcjonalności (w tym szerokie możliwości formatowania). Powinien sprawdzić się doskonale w podróży.
Dokumenty z rozszerzeniami .doc, .xls czy .ppt otwierają się szybko, a obsługa polskich znaków jest prawidłowa. Warto nadmienić, że mamy tutaj do czynienia z w pełni funkcjonalnym edytorem, a nie tylko czytnikiem dokumentów biurowych. To naprawdę duża zaleta opisywanego tabletu. Połączenie udanej klawiatury ekranowej z dobrym pakietem Office sprawia, że wykonywanie prostych zadań biurowych w podróży jest naprawdę przyjemne.
Do dyspozycji mamy też bardzo udaną aplikację pozwalającą tworzyć odręczne notatki. Pisać możemy mażąc palcem po ekranie lub klikając po klawiaturze, a tekst zostanie umieszczony w jednej linii, dokładnie tak, jakbyśmy pisali długopisem w tradycyjnym notatniku.
Poczta
Interfejs klienta pocztowego został podzielony na dwa okna – lewe daje dostęp do skrzynek, folderów i listy wiadomości znajdujących się w odpowiednim katalogu (np. Odebrane lub Do wysłania), a prawe wyświetla listę wiadomości (lub treść e-maila po jego wybraniu).
Układ pionowy jest niemal tak samo użyteczny jak poziomy, a w dodatku oferuje podgląd większej ilości wiadomości w wybranej skrzynce. Program pocztowy jest jedną z najlepszych aplikacji, jakie zostały fabrycznie zainstalowane w opisywanym urządzeniu. Konfiguracja popularnych kont, takich jak np. Microsoft LIVE jest maksymalnie uproszczona (wymagany jest tylko login i hasło).
Dla Gmaila przewidziana została odrębna aplikacja. Oferuje ona niemal identyczny interfejs, ale zawiera opcje charakterystyczne dla skrzynki pocztowej Google.
Kalendarz
Ważne spotkania, urodziny i inne wydarzenia synchronizować można np. z kontem Google, Microsoft LIVE oraz aplikacją ASUS Sync. Dzięki systemowemu kalendarzowi plan najbliższego dnia, tygodnia, a nawet miesiąca będziemy mieć zawsze pod ręką, obojętnie czy pracujemy na pececie, smartfonie czy tablecie.
Synchronizacja
Podstawowym programem służącym do synchronizacji danych jest Asus Sync. Instalujemy go na komputerze PC i kilkoma kliknięciami synchronizujemy kontakty, kalendarz, a nawet instalujemy dodatkowe aplikacje na tablecie.
Program Asus Sync oferuje tylko podstawową funkcjonalność. Możemy ją jednak rozszerzyć, instalując aplikację Asus WebStorage. Dane trzymamy w chmurze, czyli na serwerze producenta. Ilość dostępnej za darmo przestrzeni zazwyczaj wynosi 2 GB, ale producent deklaruje, że po zakupie Transformera Pad TF300T otrzymamy 8 GB.
Ciekawostki
Aplikacja WebStorage zainstalowana jest również w pamięci tabletu, przez co 8 GB dostępnej przestrzeni wykorzystać możemy np. do przechowywania zdjęć i filmów zarejestrowanych kamerką oraz innych ważnych dokumentów. Szybki dostęp do chmury uzyskać możemy też dzięki specjalnemu widżetowi.