| Gatunek: | RTS/MMO |
| Tryb gry: | single/multi |
| Liczba graczy: | 1-12 |
| Cena: | 125 zł |
| „Single w grze MMO to wcale nie taki zły pomysł.” |
Właściwą grę zaczynamy poprzez dołączenie do aktualnych rozgrywek lub założenie własnej. Zatem nic nie stoi na przeszkodzie, by cały czas grać bez innych graczy. Niemniej jednak prawdziwe ego BattleForge ukaże się dopiero podczas rozgrywki z innymi, żywymi graczami, czy to w trybie współpracy, czy rywalizacji.
Rozpalmy ogień w ich mroźnych sercach!
Jednostki przywołujemy za pomocą widocznych na dole ekranu kart – zasób jednostek stale się odnawia, przez co możemy skupić się na samej walce. Jednostki możemy zaś przywoływać w każdym dowolnym miejscu opanowanym przez nasze siły. Jest to bardzo pomocne, ponieważ nie tracimy czasu na ich transport do celu.
Cała rozgrywka przebiega bardzo płynnie, a gracz nie ma prawa się nudzić. Praktycznie cały czas na ekranie coś się dzieje – np. jeśli wyruszymy na podbój, nasza baza także może zostać podbita, na co należy zwracać uwagę, bo zniszczenie świątyni i nieodbudowanie jej w odpowiednim czasie powoduje koniec gry.
I kibice Kowadło Pomorze znów stoczyli walkę z Zimnymi Podhale!
Kutego żelaza dźwięk…
O ile o grafice poczytacie w części poświęconej testom wydajności, o tyle o dźwięku warto wspomnieć jeszcze tutaj. Szczerze mówiąc, dźwięk w BattleForge nie zachwyca, nie powala na kolana - po prostu jest. Byłem przekonany, że eksplozja spowodowana działaniem pola siłowego spowoduje drganie mojego subwoofera, a tymczasem usłyszałem małe „pyknięcie”…
Dźwięki podczas walki także nie porażają, ale nie jest źle. Możliwe, że taka kolej rzeczy spowodowana jest przez moje audiofilskie zapędy, jednak dźwięki w innych tytułach naprawdę potrafiły przydusić w fotel, a tutaj zaledwie powodują drgania oparcia.
I co się tak rzucacie?
Podsumowanie skondensowanej recenzji
| „Fakt, niedoróbki są, ale przecież każda gra je ma. A kiedy ostatnio powstał jakiś innowacyjny tytuł?” |
BattleForge jest grą zdecydowanie wartą uwagi, zwłaszcza dla fanów MMO czy RTS-ów. Po prostu trzeba w nią zagrać – z resztą to naprawdę nie boli, skoro tytuł jest dostępny za darmo. Tak „innej” gry już dawno nie było. Mimo paru niedoróbek – między innymi nienajlepszego dźwięku czy sporadycznego zrywania połączenia z serwerem - jest to naprawdę dobry, udany tytuł.
Moja ocena: | |
Grafika: |  super |
Optymalizacja: |  słaba |
Grywalność: | dobra |
Dźwięk: | zadowalający |
Ogólna ocena: |   |
