Każda gra z serii Age of Empires, w założeniu jej twórców ma przedstawiać stosowny wycinek historii świata. Mamy więc starożytność w części pierwszej, średniowiecze w części drugiej i erę kolonialną w części trzeciej. Oczywiście każdy z tychże wycinków został podzielony jeszcze na ery, które były równoznaczne z określonymi skokami technologicznymi. Przejście z jednej do drugiej ery uzależnione było od decyzji i postępów gracza, co znacznie urozmaicało rozgrywkę i podnosiło grywalność.
Najważniejszym elementem mechaniki gry, jak w większości obecnych strategii RTS jest istnienie i wydobywanie określonych surowców, które później służą do "zakupu" jednostek, budynków czy ulepszeń.
połowy ryb
O jednak ile w poprzednich częściach Age of Empires, wszelkie postępy zależały właśnie od wydobywanych surowców o tyle w części trzeciej sam fakt, iż mamy do czynienia z podbojem kolonialnym, wymusił niejako na twórcach powołanie do życia Metropolii.
Przyjęto, iż jest to miasto portowe - stolica, które stanowić ma zaplecze towarowe dla Gracza. Można tu więc wymieniać zdobywane w czasie gry punkty doświadczenia na określone produkty i ulepszenia np. 300 sztuk drewna, 600 sztuk żywności, jednostki wojskowe itp. Są one przedstawione za pomocą kart, które możemy dowolnie ustawiać przed każdą rozgrywką. Oczywiście w zależności od posiadanych punktów doświadczenia i wybranych z talii kart. Spytacie pewnie - co za talii? jakie karty? Czy Age of Empires III zmienia serię w "karciankę"? Nie, oczywiście, że nie. Wszystko ma swoje logiczne wytłumaczenie.
metropolia - ekran tytułowy
Koncepcja twórców gry była taka, aby stworzyć nowy element rozgrywki, który będzie miał decydujący wpływ na jej przebieg. Tym elementem jest właśnie Metropolia. Składa się ona z kilku umownie przedstawionych budynków tj. kompanii handlowej, akademii wojskowej, katedry, manufaktury i przystani. Oczywiście na ekranie Metropolii nie są to jedyne widoczne budynki (wyglądałoby to troszkę biednie), ale to do tych budynków mamy dostęp po kliknięciu myszką.
Tych pięć wymienionych wyżej budynków dostarcza niejako 5 kategorii kart, które obejmują - jednostki gospodarcze i surówce, żołnierzy i ulepszenia wojskowe, ulepszenia budynków, zaawansowane ulepszenia gospodarcze i ulepszenia jednostek pływających i najemników. To, kiedy określone karty będą dla nas dostępne i kiedy mamy możliwość je "kupić" zależy od poziomu naszej Metropolii, a ten z kolei zależy od zgromadzonych przez nas punktów doświadczenia.
Punkty doświadczenia zdobywamy zaś w czasie całej rozgrywki i otrzymujemy je m.in. za postawienie budynku, zniszczenie wrogiej jednostki, korzystanie z faktorii handlowych czy znalezienia skarbu. Innymi słowy - nagradzani jesteśmy za ekspansywny sposób gry. Tym samym to od nas samych zależy ile jesteśmy w stanie zgromadzić punktów doświadczenia, a co za tym idzie - jaki poziom osiągnie nasza Metropolia.
zdobywanie punktów doświadczenia
Talie, o których wspomniałem to nic innego jak 20 wybranych przez nas przed każdą misją kart spośród wszystkich w danej chwili dla nas dostępnych. Dzięki oddaniu graczowi możliwości wyboru kart oddano mu też możliwość dowolnego kształtowania swojej gry. Możemy więc nastawić się na rozwój swojej kolonii, sprawy wojskowe "zrzucając" na dalszy plan lub też wprost przeciwnie - skupić się wyłącznie na aspektach wojskowych. W ten sposób, co warte zauważenia, każda rozgrywka może wyglądać zupełnie inaczej.