W obecnej wersji gry Bioshock Infinite zastosowanie szybkiego dysku SSD w stosunku do klasycznego HDD nie przynosi znaczących różnic. Oczywiście takie operacje jak instalacja czy uruchamianie gry będzie przebiegać szybciej, tak samo jak doczytywanie kolejnych etapów gry. Nie odkryjemy tu Ameryki pisząc, że sam SSD podczas rozgrywki w Bioshock Infinite nie wpłynie w zauważalnym stopniu na średnią ilość klatek na sekundę. Zwracamy jednak uwagę, że mówimy tu o konkretnej grze - w innych przypadkach zastosowanie SSD może przynieść znacznie bardziej wymierne korzyści. Dotyczy to zwłaszcza gier, które często doczytują podczas rozgrywki duże ilości danych.
Kto choć raz pracował na komputerze wyposażonym w dysk SSD, nie będzie miał najmniejszych wątpliwości co do sensowności i opłacalności takiego rozwiązania - pomimo, że w porównaniu z pojemnością dysków magnetycznych SSD wypadają po prostu blado. Praca z dyskiem SSD oznacza po prostu nową jakość, szybszą responsywność systemu, błyskawiczne uruchamianie programów i gier. Nie wątpimy, że dysk SSD może przynieść widoczne korzyści również podczas rozgrywki w gry, ale Bioshock Infinite w obecnej wersji nie potrafi wykorzystać potencjału tkwiącego w Solid State Drive.
Komentarze
31PS. Dziwne. Naciśnięcie łapki w górę powoduje zwiększenie minusa. Ktoś chyba nie przemyślał tej funkcjonalności na benchmark.pl. Wystarczy, że jedna osoba przestawi stan z 0 na -1 i następna wciskając kciuka w górę zwiększa pulę minusów.
Wynika to z prostego faktu ze dane na dysku i tak sa skompresowane a dekompresja nastepuje w locie i to ona zajmuje najwiecej czasu procesorowi .
Akurat DZISIAJ testowałem Biioshock Infinite zarówno na HDD jak i SSD. Nawet nie wysilił się Pan, żeby pomieszać trochę opcjami w grze i sprawdzić co powoduje spadki do 30kl na sekundę tylko spekuluje Pan i wysnuwa teorie z palca.
Po pierwsze, spadki do 30 klatek znikają natychmiast po zmienianie opcji DYNAMIC SHADOWS - z ULTRA na V.HIGH, oraz opcji AMBIENT OCCLUSION - z ULTRA trzeba zjechać na NORMAL - i brak spadków do 30fps. Reszta opcji na MAX.
Po drugie, lekkie zaciaciachy są spowodowane jakimiś błędami jeśli chodzi o ładowanie tekstur i tu nie ma żadnej różnicy czy to SSD czy HDD - zaciachy - dokładnie takie same, tyle samo trwające są ZAWSZE w tych samych miejscach. Przykład. Proszę spojrzeć na dwa screeny poniżej. Wystarczy, że przejdziemy parę kroków a wieża czy ludzie w tle - znikają się lub pojawiają.
http://img145.imageshack.us/img145/469/bioshockinfinite2013033r.jpg
http://img255.imageshack.us/img255/4558/bioshockinfinite2013033.jpg
Czekam na patch niwelujący ten problem :)
Od kilku lat korzystam z dysków SSD i w grach nigdy nie poczułem przyśpieszenia względem HDD.
Co innego w pracy, szczególnie z filmem. Szkoda tylko że nie stać mnie na trzymanie materiału do montażu na SSD. Nadal 1TB SSD to wydatek poza moim zasięgiem.