Możliwości sterownika są dość rozbudowane, jednak nie ma tu egzotycznych i niezwykłych funkcji – lista dostępnych w pierwszej zakładce zmienia się w zależności od tego, jaki typ wydruku wybierzemy.
Druga zakładka umożliwia nieco precyzyjniejsze ustawienie jakości wydruku, w szczególności korektę nasycenia poszczególnych barw.
Kolejna zakładka to zestaw funkcji do dokładnego pozycjonowania wydruku na kartce.
Liczba efektów specjalnych została ograniczona do sensownego minimum. Trzy dostępne funkcje poprawy jakości obrazu kierowane są do użytkowników aparatów cyfrowych, mając w założeniu poprawiać jakość odbitek. Biorąc jednak pod uwagę, że większość nowoczesnych aparatów ma matryce o rozdzielczości 6-10 mln pikseli, a zdjęcia wykonywane są przy dobrym świetle, funkcje te niewiele zdziałają. Można ich używać przy wykonywaniu dużych odbitek z małych rozdzielczości i przy zaszumionych zdjęciach.
Ostatnia zakładka to zbiór czynności konserwacyjnych sprzętu. Szkoda, że poziom atramentu jest przedstawiony w tak mało czytelnej formie. Na szczęście można go sprawdzić na ekranie LCD urządzenia – tam wyświetlana informacja jest bardziej przejrzysta.