Jak sprawdza się oprogramowanie?
Jak już wspomniano, oprogramowania do klawiatury nie znajdziemy w zestawie. Jeśli zaś ściągniemy je ze strony producenta, czego chyba nie trzeba polecać – to przy takim sprzęcie wręcz obowiązek – otrzymamy możliwość konfiguracji kilku istotnych cech naszej klawiatury. Software pozwala na zdefiniowanie poszczególnych profili i makr oraz na przypisanie określonych funkcji do poszczególnych przycisków na klawiaturze.
Od strony wizualnej, oprogramowanie CM Storm Suppressor nie jest może jakimś majstersztykiem, gdyż interfejs jest nieco tandetnie zaprojektowany, ale wszystko jest dość intuicyjne w obsłudze i łatwo się połapać w możliwościach zarówno softu, jak i samej klawiatury.
Jeśli zatem nie jesteśmy estetami wyższego rzędu lub lepszego sortu i wystarczają nam możliwości przypisania kilku makr i funkcjonalności dla klawiatury, uznamy, że oprogramowanie spełnia swoją rolę i pozwala wydobyć z Supressora max jego możliwości.
Podsumowanie
Zacznijmy od minusów. Co można do nich zaliczyć? Za mały klawisz Enter, nierównomierne podświetlenie - dla estetów - może zbyt wąską podstawkę pod nadgarstki dla tych z dużymi dłońmi i długimi paluchami. Poza powyższymi, cała reszta jest na porządnym, dobrym poziomie, od wyglądu, przez wykonanie, po oprogramowanie i funkcjonalność.
Zebrane łącznie cechy testowanej klawiatury sprawiają, że CM Storm Suppressor to kawał porządnego sprzętu, do którego warto dopłacić szukając taniej klawiatury membranowej. W grach model ten sprawdza się bardzo dobrze i jest absolutnie wart swojej ceny, a i do pracy przy komputerze można go z powodzeniem wykorzystywać.
Reasumując, mimo iż klawiatury membranowe kosztujące w okolicach 200 zł nie są marzeniem najbardziej zapalonych graczy, CM Storm Suppressor to przykład świetnego urządzenia w bardzo przystępnej cenie. Jaka jest największa zaleta tej klawiatury? Jest dobra, funkcjonalna, ładna i tak dalej, ale największym jej plusem jest uniwersalność, dzięki której trafi w gusta zapaleńców i graczy niedzielnych, okazjonalnych. Zasłużone 4/5.
Ocena końcowa:
- wykonanie
- 3 poziomy podświetlenia klawiszy
- wykończenie klawiszy
- odłączany przewód USB
- dołączona podstawka pod nadgarstki
- solidne gumowe stopki pod klawiaturą
- głośność klawiszy
- nierównomierne podświetlenie
- za mały klawisz Enter
- podstawka pod nadgarstki może być zbyt krótka
Komentarze
12Podswietlenie, cooler master ?
Rozumiem ze jak by jeszcze była to klawiatura mechaniczna, ale podobny komfort użytkowania zapewniają klawiatury za 50zl i nie pisze tego wyolbrzymiając temat tylko z czystej praktyki.
Ostatnio jestem na etapie wymiany 9 letniej klawiatury - przetestowale kilkanaście roznych klawiatur i okazuje się ze w większości z tych w granicach do 200zl mechanizm jak i wykonanie stoi na poziomie klawiatury za 30zł.
Placi się ekstra haracz za podświetlenie (które i tak jest kiepskie) albo za badziewny soft. Który ma dac poczucie ze jest to klawiatura dla graczy
Fakt - nie jestem graczem, ale i tak wydaje mi się, że około 200zł za takie klawisze to i tak sporo.
Planuje zmienić na Corsair K50 RGB lub K70 RGB.