Czy Chrome to najlepsza przeglądarka internetowa? Dla mnie odpowiedź brzmi nie, ale patrząc na statystyki w Polsce i na świecie, wnioski nasuwają się zupełnie inne. Google Chrome to król Internetu, który wielokrotnie przewyższa wszystkie inne przeglądarki. Czy słusznie?
Chrome - statystyki w Polsce i na Świecie
Gdy ogłaszany jest zwycięzca wyborów w Polsce, to mówi się, że “Polacy wybrali” mimo, że głos oddało 50-60% osób, w dodatku tylko w wieku od 18 lat wzwyż. Jeśli więc miałbym zastosować analogię, to mógłbym śmiało napisać, że Polacy używają przeglądarki internetowej Google Chrome.
W temacie przeglądarek internetowych:
Żeby nie być gołosłownym, oto statystyki ze statcounter pokazujące udział przeglądarek internetowych w Polsce i na Świecie.
Przeglądarki internetowe, Polska, komputery stacjonarne i laptopy:
źródło: gs.statcounter.com/browser-market-share
Już tutaj widać, że Chrome ma potężną przewagę, choć wciąż Polacy mają sentyment do słabnącej przeglądarki Firefox. Realny trend wzrostowy wykazuje Microsoft Edge, ale on również działa na silniku Chromium.
Przeglądarki internetowe, Polska, urządzenia mobilne:
źródło: gs.statcounter.com/browser-market-share
Gdy jednak spojrzymy na statystyki mobilnych przeglądarek internetowych w Polsce, to zauważymy, że Chrome miażdży całą konkurencję. Tutaj nie ma nawet dyskusji: około 83% rynku oznacza pełną dominację. Ma na to oczywiście wpływ bardzo duża popularność telefonów z Androidem w Polsce. Co ciekawe na drugim miejscu jest przeglądarka Samsung Internet.
A jak wygląda ogólna sytuacja na świecie?
Przeglądarki internetowe, cały świat, wszystkie urządzenia:
źródło: gs.statcounter.com/browser-market-share
Tutaj również dominuje Chrome. Zmienia się jednak drugie miejsce, które zajmuje Safari, co oznacza że w ogólnym rozliczeniu o wiele więcej osób używa sprzętu Apple, niż ma to miejsce w Polsce.
No dobrze, ale dlaczego tak jest?
Jeśli nie czujesz kamienia w bucie, to po co go wyjmować?
Jeśli nic Cię uwiera, to nie czujesz potrzeby zmiany tego stanu rzeczy. Dopiero gdy zaczynasz czuć denerwujący kamień w bucie, to go usuwasz. Dopiero gdy zaczyna Cię drapać metka od ubrania, to sięgasz po nożyczki. Dokładnie tak samo jest z przeglądarką Chrome - niemal w niczym nie jest najlepsza, ale prawie we wszystkim jest wystarczająco dobra.
I najwyraźniej Wam to pasuje. Dlaczego? Ponieważ zdecydowana większość ludzi na świecie nie jest zainteresowana szczegółami technologicznymi i zaawansowanymi funkcjami. Chcą, żeby było łatwo, przyjemnie, wystarczająco szybko i żeby mogli blokować reklamy. Tak to po prostu wygląda - niestety albo stety.
Znam wiele osób, które dają sobie wciskać byle jakie telefony i komputery w sklepie, przez sprzedawcę który musi je opchnąć, żeby zdobyć premię. Te same osoby ani razu nie poruszały w rozmowach tematu jaka przeglądarka internetowa jest lepsza. Nigdy nie usłyszałem pytania: która przeglądarka zapewnia lepszą prywatność. Osoby te używają taniego telefonu z Androidem, a na nim włączają domyślną przeglądarkę, którą zazwyczaj jest Chrome. A na komputerze używają tego co już znają z telefonu, czyli też Chrome.
Można tworzyć na ten temat poradniki, artykuły i filmy, ale mają one małą szansę, żeby dotrzeć do tej grupy osób, ponieważ najpierw ci ludzie musieliby szukać tego hasła w Google lub na YouTube. Takie filmy nie wyskakują im w “polecanych”.
Zobacz również: Jak pobrać i usunąć swoje dane osobiste z konta Google?
Chrome jest głęboko zintegrowany z Androidem
Patrząc na statystyki mogę w ciemno strzelić, że podobnie jak większość Polaków, używasz telefonu z Androidem. Zatem nie ma się co dziwić, że korzystasz z Chrome, nawet nieświadomie.
Zauważ, że silnik Chrome jest bardzo głęboko zintegrowany z Androidem. Nawet jeśli masz zainstalowane inne przeglądarki internetowe, to w wielu sytuacjach linki wciąż będą otwierane w Chromie. Przykładowo otwierając treści w bardzo popularnej usłudze Google Discover (po lewej stronie od pulpitu głównego lub w aplikacji Google), wyświetlasz je w “Technologii Chrome”, czyli po prostu uproszczonej wersji przeglądarki Google Chrome.
Wiele aplikacji ma wbudowaną przeglądarkę dlatego, że obsługuje funkcję Android System WebView. Bazuje ona w znacznej części na kodzie Google Chrome. Zresztą aplikacja dostępna jest w sklepie Google Play i zawiera opis “Android System WebView to wstępnie zainstalowany na urządzeniu składnik systemu bazujący na Chrome”. No i wszystko jasne.
Można odinstalować tę funkcję, ale z doświadczenia wiem, że niemal nikt tego nie robi. Dlaczego? Ponownie - jeśli nie czujesz, że Ci ta aplikacja przeszkadza, a nawet jej nie zauważasz, to nie zajmujesz sobie głowy tym, jak się jej pozbyć. A Chrome na tym korzysta.
Usługi Google są bardzo popularne
Czy tego chcemy, czy nie Google jest obecne w życiu większości z nas. Jedni starają się aktywnie temu zapobiegać, świadomie wybierając inne wyszukiwarki, dyski internetowe, przeglądarki i systemy mobilne. Jednak pozostali po prostu płyną z nurtem guglowej rzeki.
Sam korzystam z chmury Google na co dzień oraz smartfonu z Androidem. Prywatnie lub zawodowo jestem do pewnego stopnia uzależniony od Google Discovery, poczty Gmail, Dysku Google, Dokumentów Google, notatek Keep, filmów na YouTube, sterowania urządzeniami przez Google Home, a nawet Asystenta Google, któremu mówię, żeby wyłączył światło, gdy już leżę w łóżku i nie chce mi się wstać.
Duża grupa osób korzysta z Chrome, bo jest przyzwyczajona do ekosystemu Google. Sądzą, że dysk, poczta, dokumenty i inne usługi będą działały najlepiej w przeglądarce Chrome. Owszem skróty do nich są zintegrowane na górnym pasku, a część tych funkcji może faktycznie być zoptymalizowana pod kątem Chrome. Jednak w praktyce korzystając z Firefoksa lub Edge (Chromium) nie zauważyłem żadnych istotnych problemów z dostępem do tych usług Google.
Lubimy wygodę i słodkie lenistwo (prywatność ma mniejsze znaczenie)
Jak już wspomniałem wyżej, mnóstwo osób korzysta z usług w ekosystemie Google, a to wymaga by byli zalogowani do swojego konta Google. To jedno konto zapewnia nam fenomenalną wygodę, bo pozwala synchronizować kontakty, zakładki, hasła, ustawienia, rozszerzenia i wiele innych rzeczy. Również między komputerem, a telefonem.
Konto Google stanowi trzon i największą siłę przeglądarki Chrome. Jeśli by tak nie było, to używalibyśmy otwartej przeglądarki Chromium, a nie Chrome. Można z tego wysnuć wniosek, że Chrome bez Google (czyli Chromium) jest mniej wartościowy.
Jednak konto Google przechowuje nie tylko dane ważne dla nas, ale również informacje cenne dla Google.
Statystyki i dane wynikające ze “śledzenia” naszych poczynań w Internecie są przez wiele firm używane do do celów reklamowych i innych (nie dotyczy to tylko Google). Już sama możliwość oferowania reklamodawcom konkretnych grup odbiorców, jest niesłychanie cenna i daje wymierne korzyści. Tak zwany “user tracking” to niekończąca się rzeka pieniędzy.
A nam firmy starają się wmówić, że personalizowane reklamy są lepsze od losowych. Może i tak, tylko jakim kosztem? Naszych prywatnych danych? Odpowiedzcie sobie sami, czy się na to zgadzacie. W moim odczuciu Firefox zapewnia lepszą ochronę przed śledzeniem, jeszcze lepszy jest Brave Browser, a dla dla prawdziwych hardkorów pozostaje jeszcze Tor Browser.
Oczywiście w ustawieniach Chrome można zmienić to na naszą korzyść, a czasami może być przydatna instalacja wtyczek, takich jak Ghostery, Privacy Badger, czy choćby DuckDuckGo Privacy Essentials. Warto jednak pamiętać, że rozszerzenia te mogą powodować utrudnienia w korzystaniu z niektórych stron internetowych.
Wszystko sprowadza się do szybkości
Siadamy do komputera, albo bierzemy telefon do ręki, włączamy przeglądarkę i chcemy znaleźć jakąś informację. Co liczy się najbardziej? Oczywiście, że szybkość! Im szybciej wczytują się strony, im płynniejsze jest przewijanie i im prostsza obsługa, tym jesteśmy bardziej zadowoleni z rezultatu.
Tutaj liczy się czasami sekunda różnicy (a nawet mniej), która może nas denerwować do tego stopnia, że będziemy chcieli zmienić przeglądarkę na inną. W tym miejscu Chrome pokazuje się z dobrej strony, zwłaszcza na urządzeniach mobilnych.
Zobacz również: Jaka przeglądarka internetowa jest najszybsza? Test
Na komputerach też, ale tutaj Chrome ma tendencję do zjadania potężnych ilości RAM’u. Jeśli jednak pamięci operacyjnej jest pod dostatkiem, to przeglądarka od Google zapewnia w pełni komfortową szybkość działania.
Android, Windows, Linux, Mac OS, iOS - Chrome jest wszędzie
Skoro ludzie tak “kochają” Chrome, to trzeba im dać ulubioną przeglądarkę na każdą możliwą platformę. Do takiego założenia najwyraźniej doszło Google, bo serwuje go na Androida, iPhona, iPada, komputery Mac, sprzęt z systemem Windows i Linux. Gdzie się nie ruszysz, tam znajdziesz swojego ukochanego Chroma. Google ma dosyć pieniędzy, by utrzymywać te wszystkie warianty, bo dzięki temu podbija sobie statystyki i może profilować więcej użytkowników.
Czasami wystarczy, że jest po prostu dobrze
Połączenie dobrej szybkości z prostą obsługą, sporą bazą wtyczek, integracją z ekosystemem oraz przydatną synchronizacją między telefonem a PC sprawia, że Chrome jest przeglądarką internetową atrakcyjna dla mas. Nie jest idealna w dbaniu o naszą prywatność, ale najwyraźniej przyzwyczailiśmy się do tego, albo po prostu staramy się o tym nie myśleć.
Dlatego właśnie w skali świata Chrome cieszy się ponad 3x większą popularnością od Safari oraz ponad 17x większą od przeglądarki Firefox. To między innymi Wasze (i moje) decyzje sprawiły, że te statystyki wyglądają tak, a nie inaczej.
Chrome jest królem Internetu i raczej nic tego nie zmieni w niedalekiej przyszłości.
Zobacz również:
- Jak usunąć swoje zainteresowania z Google Discover?
- Edge na Linux - możesz już pobrać
- Telefony do 1500 zł warte zakupu - zobacz polecane modele
Komentarze
47Czy Chrome jest dobrą przeglądarką (dla mnie)? Nie (do końca).
Czy Chrome jest najlepszą przeglądarką (dla mnie)? Tak (mimo wszystko).
Brakuje mi głównie większej i szybszej integracji z wyszukiwarką (aplikacją Google). Np.: aplikacja G ma odczytywanie treści na stronie, a nie ma tego Chrome. Z kolei Chrome ma szybkie przesyłanie linków i treści bezpośrednio lub kodem QR z komputera na telefon i w drugą stronę, oraz dobre połączenie z Google Lens.
Przyznam się, że korzystam z Chromium w robocie a w domu jest Firefox. Ale po ostatniej jeździe i okazaniu się, że FF nie może i nie potrafi poprawnie wyświetlić treści HDR zostaje wymieniony również na Chromium.
PS. Zabawne jest to że dziś z samego rana zainstalowałem na testy również Operę (w pracy). Zobaczymy co to za przeglądarka - ma swoje bolączki brak jej pełnej customizacji, jaką ma FF.
Mój ranking
1. Opera GX
2. Firefox
3. Chrome/Edge
Są strony które działają tylko na chrome, za to minus.
Wolę Firefoxa, który jest niezależną przeglądarką.
Związany jest z wolnym internetem, którym chce zawładnąć m.in. google.
Czyli dla własnego dobra należy unikać google.
Aha, firefox jest naprawdę dobrą przeglądarką. Mozilla zrobiła ostatnio wiele, by ją usprawnić. Nawet na androidzie działa całkiem dobrze.
Opera jest "lżejsza", ale zdarzało mi się, że niektóre strony źle były w niej wyświetlane.
Chrome = pełna synchronizacja między wszystkimi urządzeniami
Zaraz na drugim miejscu znakomita Brave.