Silnik gry nie wymaga wiele od kart graficznych. Jego optymalizacja zostawia jednak czasem nieco do życzenia. O ile wszystkie testowane karty poradziły sobie z grą na najwyższych detalach, to nawet na najmocniejszych modelach zdarzały się niespodziewane spadki płynności. Nie były one specjalnie odczuwalne, ale program Fraps, którym dokonywałem pomiarów, często je rejestrował. Nie ma dużej różnicy pomiędzy skrajnymi ustawieniami graficznymi.
Jedynymi elementami, których zmiany dostrzeżemy na pierwszy rzut oka są cienie oraz jakość tekstur. Obniżenie tego ustawienia nie powoduje poprawy płynności gry. Po co twórcy gry dodali możliwość zmiany? To chyba ukłon w stronę osób lubiących Vintage i grafikę rodem z Wolfensteina 3D. Innego wytłumaczenia po prostu nie ma. :-)
Dead Island 1920x1200, ustawienia maksymalne
1920x1200, ustawienia maksymalne
GeForce GTX 480 | 128 105 |
Radeon HD 6970 | 128 97 |
Radeon HD 6950 | 119 95 |
GeForce GTX 560 | 116 100 |
Radeon HD 6870 | 104 66 |
GeForce GTX 470 | 101 83 |
Radeon HD 6850 | 95 59 |
GeForce GTX 460 | 89 77 |
GeForce GTX 260 | 81 62 |
Radeon HD 5770 | 63 42 |
Radeon HD 5750 | 63 40 |
GeForce GTS 450 | 56 36 |
średnia liczba kl./s minimalna liczba kl./s |
Wyniki osiągane przez wszystkie karty są bardzo nierówne, przynajmniej jeśli chodzi o minimalną liczbę klatek na sekundę. O ile wartości średnie są stosunkowo wymierne, to wartości minimalne ocierają się o losowość. Wszystkie karty, łącznie z najsłabszym w zestawieniu GTS 450 radziły sobie bez problemu z prawidłowym i płynnym wyświetlaniem obrazu.
W przypadku kart mniej wydajnych, spadki występowały nieco częściej - warto mieć to na uwadze. Pomiary dokonywane były w miejscu, w którym generowanych było wiele efektów cząsteczkowych oraz elementów otoczenia. W innych miejscach w grze animacja powinna być nieco płynniejsza. Generalnie rzecz biorąc komfortowo pograć można było już na GTX 260 i kartach, które zajęły wyższe pozycje.