Testy zakończone, czas na krótkie podsumowanie moich wrażeń z tych kilku dni obcowania z Dell Inspiron 15 3567. Jest to typowy laptop do codziennego użytku. Raczej nie do pracy na wymagających programach i aplikacjach (jego wydajność będzie niewystarczająca), ale do przeglądania internetu, czy pisania. Do oglądania filmów też będzie w porządku, zwłaszcza że głośniki potrafią zagrać wystarczająco głośno. Ze względu na jego rozmiary i wagę, najczęściej będzie używany stacjonarnie - w domu, czy biurze. Podróżowanie z nim nie będzie zbyt wygodne. Jest po prostu zbyt ciężki i szeroki, aby zabierać go codziennie np. na uczelnię.
Chyba że skorzystamy z dołączonego do laptopa plecaka. Aktualnie laptop jest bowiem w ciekawej promocji, w ramach której gratis można otrzymać plecak Dell Urban Backpack 15.6". Jest lekki i zarazem wytrzymały, ma kilka praktycznych komór, a przy tym wygląda całkiem nieźle.
Generalnie laptop w trakcie testów sprawował się poprawnie, ale tak naprawdę w niczym się też nie wyróżnił. Jest po prostu dobrze wykonanym notebookiem, wyposażonym w podzespoły o podstawowej wydajności. Z tego względu przeznaczony jest raczej do mało wymagających użytkowników. Dla kogoś komu nie zależy na jakiejś konkretnej cesze laptopa, poza tym, że musi działać i być solidny. Ten warunek jest spełniony, z niewielkimi niedociągnięciami co prawda, ale generalnie jakość wykonania jest dobra.
Dużym plusem laptopa w testowanej konfiguracji jest duża ilość pamięci RAM oraz dysk SSD o pojemności 240 GB. Te dwa czynniki w znacznym stopniu decydują o tym, że Dell działa sprawnie i szybko. Dobrze wypada także pod względem kultury pracy i niskich temperatur obudowy. Także pisanie na klawiaturze jest wygodne (nawet jeśli brakuje podświetlenia).
Z drugiej strony ekran w tym modelu jest przeciętnej jakości, touchpad pozostawia do życzenia, a wielu osobom wydajność może okazać się zbyt niska.
Ocena końcowa:
- dysk SSD
- wystarczająca liczba złączy
- solidna konstrukcja
- cicha praca i niskie temperatury obudowy
- wygodna klawiatura
- plecak w zestawie z laptopem
- przeciętny wyświetlacz
- mało precyzyjny touchpad
- brak podświetlenia klawiszy
Komentarze
13» TN, błyszcząca
» maksymalny kąt odchylenia ekranu - 140 stopni"
jak kupowałem laptopa z taką matrycą w 2010 to już trąciło myszką :P
https://www.youtube.com/watch?v=DmWHoVjsBjs
Taki laptop ze słabymi podzespołami kompletnie nie nadaje się na takiego ociężałego muła jakim jest Wingroza 10 która niczym słynna Vista zajedzie go na amen!
Taki laptop potrzebuje lekkiej dystrybucji Linuxa ze środowiskiem Xfce lub LXDE jak Xubuntu i Lubuntu które sprawią że będzie się na nim sensownie dało pracować nie odczuwając ciągłego mulenia systemu!