Najlepsze głośniki do komputera jakich używałem. Recenzja Edifier Hecate G5000
Edifier Hecate G5000 wyglądają świetnie, są solidnie wykonane, mają kolorowe oświetlenie LED, łączność bezprzewodową i przewodową oraz grają lepiej niż się spodziewałem. Odpowiadam na pytanie czy warto je kupić.
Artykuł powstał we współpracy z firmą Edifier
Edifier Hecate G5000 to najlepsze głośniki do komputera, jakie testowałem
Edifier Hecate G5000 to prawdziwie wypasione głośniki komputerowe. Nie dość, że wyglądają przepięknie, to w dodatku są najlepiej wykonane ze wszystkich głośników, jakie dotychczas testowałem. Grają zadziwiająco czysto i mogą odtwarzać dźwięk zarówno przewodowo, jak i bezprzewodowo. Oferują bardzo wysoką jakość przez Bluetooth, bo obsługują kodek aptX HD, więc można z przyjemnością słuchać muzyki z dobrego smartfonu.
Oprócz tego mają wbudowany DAC Hi-Res Audio 24 bit / 192 kHz, czyli można je podłączyć do komputera przez USB i cieszyć się imponującą szczegółowością cyfrowego dźwięku w grach, muzyce i filmach. Wyposażone są w wejście optyczne, które także pozwala uzyskać najwyższą jakość i czystość. A jeśli komuś jeszcze mało, to na pokładzie jest też wejście współosiowe (coaxial) oraz klasyczne złącze AUX z wtykiem mini jack 3,5 mm, które pozwala odtwarzać dźwięk w zasadzie z każdego sprzętu wyposażonego w wyjście słuchawkowe.
Do tego dochodzi jeszcze 11 trybów wielokolorowego podświetlenia RGB, obejmującego atrakcyjne pasy LEDowe, widoczne z każdej strony oraz podświetlane logo na obu bokach.
Małe, solidne, gamingowe
Od pierwszego spojrzenia widać, że Edifier Hecate G5000 to głośniki stworzone z myślą o graczach. Ostre, agresywne krawędzie, wielokąty, kolorowe podświetlenie LED, połączenie kilku rodzajów materiałów, drobne, dopracowane detale, wszystko to nadaje im nowoczesnego, gamingowego stylu.
Jednak pod względem brzmienia są głośnikami bardzo uniwersalnymi. W czasie testu przekonałem się, że wprost idealnie nadają się do nagłośnienia dużego pokoju, więc jeśli nie chcesz ich używać w danej chwili do grania, to świetnie możesz liczyć na rewelacyjne wrażenia w czasie oglądania filmów i słuchania muzyki.
Moim zdaniem nawet lepiej spisują się w dużych pomieszczeniach, podczas słuchania z większej odległości, niż w gdy siedzimy blisko nich. O jakości dźwięku napiszę więcej w dalszej części tej recenzji.
Edifier Hecate G5000 to dwudrożne, stereofoniczne kolumny aktywne. Z przodu widoczne są po dwa przetworniki w każdej z obudów. Średnio-niskotonowy ma membranę o średnicy około 93 mm, z naniesioną literą H (od Hecate), a wysokotonowy ma rozmiar około 34 mm i zabezpieczony jest metalową siateczką.
Oba boki każdej z kolumn są metalowe. Warto dodać, że nie są to jakieś cienkie płytki, lecz grube, solidne panele pokrywające niemal całą powierzchnię boków. Mają one nie tylko zwiększać sztywność i trwałość kolumn oraz polepszać ich wygląd. Ich głównym zadaniem jest dodanie masy. Dzięki temu głośniki stoją bardzo stabilnie i nie wpadają w niepożądane wibracje. Oprócz tego w konstrukcji użyte są też płyty drewniane oraz elementy z tworzywa sztucznego. Całość jest zaskakująco ciężka i bardzo dobrze wykonana.
Na redukcję wibracji i stabilność duży wpływ mają też cztery nóżki na spodzie, wyposażone w miękkie, gumowe podkładki. Sprawiają one, że głośniki nie przesuwają się podczas głośnego grania.
11 trybów oświetlenia RGB
Tryby oświetlenia LED należy przełączać szybkim, dwukrotnym kliknięciem przycisku trybów dźwięku (prawa kolumna, prawy klawisz na górze).
Dostępne są następujące tryby RGB:
- wielokolorowy (kolory płynące z góry na dół),
- błękitny stały,
- czerwony stały,
- zielony stały,
- niebieski stały,
- żółto-zielony stały,
- błękitny pulsujący,
- czerwony pulsujący,
- zielony pulsujący,
- różowy pulsujący,
- wielokolorowy (zmiana barw na przemian).
Jakość oświetlenia RGB jest bardzo dobra. Jest ono równomierne i jasne, ale nie razi w oczy w nocy.
Elementy sterujące
Edifier Hecate G5000 to kolumny aktywne, więc jedna z nich mieści w sobie całą elektronikę, wzmacniacz i elementy sterujące. Druga jest po prostu podłączana do niej przewodem, który przekazuje dźwięki i zasilanie do oświetlenia LED RGB.
Kolumną główną jest prawy głośnik. Na jego szczycie umieszczono włącznik o płytkim skoku, którym można również przełączać źródła dźwięku (USB, Bluetooth, AUX, optyczne). Jest też drugi przycisk do włączania źródła współosiowego (COAX) oraz przełączania trzech trybów dźwięku - Muzyka, Gra, Film. Pomiędzy nimi dodano jeszcze regulację głośności.
Głośniki nie mają sterowania zdalnego za pomocą pilota. To oczywiście wada jeśli ktoś chce używać ich w salonie, do filmów, muzyki lub grania na konsoli. Jednak należy pamiętać, że zostały one zaprojektowane głównie z myślą o staniu na biurku, więc w takim przypadku sterowanie masz zawsze w zasięgu ręki.
Złącza
Podstawowe złącza też znajdują się w kolumnie aktywnej, czyli prawej. Od lewej widać wejście optyczne, współosiowe (COAXIAL), mini jack 3,5 mm (AUX), USB 2.0 typu B, złącze do podłączenia kolumny lewej. W dolnym rzędzie jest jeszcze włącznik i gniazdo do zasilania.
Warto dodać, że z tyłu w górnej części obu kolumn, widoczne są też porty basowe (bass reflex), polepszające jakość brzmienia tonów niskich.
W opakowaniu znajdziemy też kilka przewodów. Najważniejszy z nich jest kabel łączący obie kolumny, który warto pochwalić za solidne wykonanie i długość niespełna 2,5 m. Można przyjąć, że kolumny Edifier Hecate G5000 mogą być oddalone od siebie o lekko ponad 2 m. Jest też przewód USB o długości lekko ponad 1,6 metra (również bardzo solidny), przewód optyczny 1,5 m i przewód mini jack 1,35 m.
Specyfikacja Edifier Hecate G5000
- typ: aktywne kolumny stereo, dwudrożne
- moc: łącznie 88 W (wysokotonowe 2*12 W + średnio-niskotonowe 2*32 W)
- pasmo przenoszenia: 70 - 40000 Hz
- relacja sygnału do szumu: >= 85 dB (A)
- łączność: bezprzewodowa i przewodowa
- złącza: USB, optyczne, COAX, AUX (mini jack 3,5 mm)
- Bluetooth: v5.0, aptX HD, aptX, SBC
- wymiary (wy/sz/gł): około 27 x 19 x 23 cm
- inne cechy: oświetlenie LED RGB (11 trybów)
Edifier Hecate G5000 - jakość dźwięku
Warto zacząć od tego, że głośniki Edifier Hecate G5000 grają bardzo głośno. Nadają się nie tylko do grania, oglądania i słuchania przy biurku, ale ze spokojem nagłośnią nawet duże pomieszczenie. Mają sporą moc i potencjał, by rozkręcić na nich imprezę w domu. Ponadto przy wysokiej głośności zachowują bardzo dobrą jakość brzmienia. Nie słychać żadnych denerwujących zniekształceń, zarówno w dole, środku, jak i górze pasma.
Znakomicie oceniam też czystość i szczegółowość dźwięku. Zdecydowanie zachęcają do słuchania muzyki z wysokiej jakości plików skompresowanych bezstratnie (np FLAC). Drobne niuanse i detale w brzmieniu poszczególnych instrumentów są wyraźnie słyszalne. Pomaga w tym bardzo szerokie pasmo przenoszenia, kończące się aż na 40000 Hz (góra jest tak daleko, że wręcz niesłyszalna dla człowieka). Najlepszą jakość można oczywiście uzyskać z przewodowych źródeł cyfrowych, przede wszystkim przez USB lub wejście optyczne. Przy czym warto pamiętać, że USB jest na ogół lepsze do grania i filmów, bo oferuje znikome (niesłyszalne) opóźnienia. Złącze optyczne polecam głównie do muzyki.
Przez Bluetooth aptX HD też można uzyskać bardzo wysoką głośność i jakość. Szkoda tylko, że aby przełączyć źródło trzeba podejść do prawej kolumny i kliknąć przycisk (nie ma pilota zdalnego sterowania).
Blisko vs daleko
Kolejną kwestią, którą koniecznie chciałbym podkreślić jest zachowanie głośników, podczas słuchania z bliska i z daleka. Zauważyłem, że jeśli głośniki stoją na biurku, a dźwięku słucham z małej odległości 1 - 1,5 m, to środek i góra pasma brzmi znakomicie, ale dół jest bywa dość twardy i płytki. Wciąż czuć moc, ale można trochę ponarzekać na przeciętne basy. Myślę jednak, że to nie takie głupie, bo siedząc przy biurku głośniki często będą używane do gier, więc w niekiedy mocne basy mogą przeszkadzać i zaburzać odbiór innych, łagodnych dźwięków.
Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy głośniki stoją pod ścianą w dużym pokoju (np. przy telewizorze lub na półce), a ja słucham muzyki lub oglądam film siedząc po drugiej stronie pomieszczenia. Wtedy brzmienie nabiera głębi, staje się zdecydowanie pełniejsze, bardziej basowe, nie tracąc jednak swoich zalet w zakresie średnich i wysokich tonów. W takim przypadku głośniki Edifier Hecate G5000 brzmią jak większe kolumny i robią już znakomite wrażenie. Oprócz tego powiększa się przestrzeń generowana przez przetworniki. Słychać więcej powietrza, dźwięki rozchodzą się lepiej na boki, rozszerza się scena, a całość brzmi po prostu atrakcyjnie.
Słowem: są to małe głośniki, które w dużych pomieszczeniach spisują się nawet lepiej, niż w małych. Ciekawa sprawa.
Różnice między trzema trybami dźwięku nie są kolosalne. Muzyka daje mocniejsze dolne częstotliwości, gra jest bardziej neutralna, a film nastawiony jest na maksymalną czystość w górze pasma i trochę lepszą przestrzeń.
Kendrick Lamar - Backseat Freestyle
Zacznę od utworu z mocnym basem, aby opisać zachowanie głośników przy najniższych częstotliwościach. Co prawda specyfikacja wskazuje, że pasmo przenoszenia zaczyna się od 70 H, ale w czasie testu odtwarzałem sample dźwięków 40 i 50 Hz, które też były dość wyraźnie słyszalne. Głośniki całkiem dobrze radzą sobie z reprodukcją częstotliwości basowych, ale głównie w dużych pokojach, gdy odsłuch odbywa się z trochę większej odległości (np. od 2,5 do 4 metrów).
Powyższy utwór słuchany przy biurku brzmi dobrze, a przede wszystkim bardzo czysto i szczegółowo. Poziom reprodukcji drobnych detali jest po prostu imponujący, jak na tak małe kolumny. Natomiast w dużym pokoju, gdy siedzę 3 - 4 metry od kolumn tony niskie są o wiele lepsze. Stają się bardziej miękkie, trochę bardziej dociążone i wybrzmiewają znacznie dłużej. Absolutnie nie jest to poziom dobrego subwoofera, ale jak na kolumny, które mają 27 x 19 x 23 cm w najszerszych miejscach, sytuacja wygląda dobrze. Wokal jest wyraźny i w żaden sposób nie przysłonięty, ani nie zdeformowany przez tony niskie. Lekko ochłodzony i czysty. Góra pasma w tym utworze też jest wyjątkowo czysta i czytelna, a przy wyższej głośności wysuwa się trochę na bliższy plan.
Nirvana - Come As You Are
Brzmienie zaskakująco dojrzałe, z wyraźnym dołem pasma. Oczywiście nie basowe, bo ten utwór nie na to kładzie nacisk, ale mocne i dynamiczne. Środek wraz z wokalem wyraźny, lekko ochłodzony. Góra wyraźna i detaliczna - zwłaszcza talerze perkusji. Scena bardziej głęboka, niż szeroka. Przestrzeń umiarkowana. Separacja instrumentów stoi na dobrym poziomie. Słowem: słucha się przyjemnie.
Death - Empty Words
Uwielbiam ten utwór, ale na głośnikach Edifier Hecate G5000 brzmi przeciętnie. Zdecydowanie najgorzej brzmi dół perkusji. Jest odrobinę za słaby, a jednocześnie czasami dudni i nie imponuje czystością. Brakuje przede wszystkim dociążenia. Środek i wokal wypadają dobrze, są ochłodzone i lekko chropowate, ale w granicach przyjemnego słuchania. Na pochwałę zasługuje natomiast brzmienie gitar - są bardzo wyraźne i czyste, a niuanse poszczególnych dźwięków dobrze słyszalne. Góra perkusji jest metaliczna, czyli tak jak powinno być, a przy okazji super szczegółowa, punktowa i wybitnie wyraźna. Jednak przy wyższej głośności trochę za ostra. Całość ma przeciętną dynamikę i brzmi trochę sztucznie. Ogólnie rzecz ujmując Edifier G5000 jest lepszy do szerokiego spektrum muzyki elektronicznej lub akustycznej, niż do ostrego, gitarowego grania.
Bicep - Glue
Rewelacyjna czystość, przestrzeń i separacja dźwięków. Dół jest mocny, ale nie dudniący lecz bardzo dobrze kontrolowany gładki. Wystarczająco miękki, a przy tym sprężysty i energiczny. Środek wybitnie czysty, lżejszy i chłodniejszy, a przy tym szczegółowy. Góra ekstremalnie przejrzysta i przestrzenna. Scena rozciąga się na boki i jest bardzo głęboka. Na największą pochwałę zasługuje przede wszystkim klarowność i czytelność całego utworu.
Charli XCX - Gone
Kolejny utwór którego słucha się tak, jakby był stworzony na te głośniki. Dół pasma jest mocny i imponuje sprężystością, a także świetnie łączy się z tonami średnimi. Wokal jest znakomicie odseparowany, miękki, neutralny, energiczny i można pokusić się o stwierdzenie, że dominuje w brzmieniu (co w tym przypadku jest zaletą). Tony wysokie ciężko jest opisać. Są dość ostre, ale w pozytywnym sensie. Lekko metaliczne i chłodne, ale wybitnie czyste jak na tak małe głośniki. Wybrzmiewają raczej krótko. Scena jest bardziej szeroka niż głęboka. Ogólna czystość, separacja i dynamika zasługują na największe uznanie w tym utworze.
Boys Noize, ABRA - Affection
Przyjemne, zrównoważone, czyste brzmienie ze świetną separacją dźwięków. Żadna część pasma nie przesłania innej. Scena jest głęboka, a w większym pokoju nabiera też szerokości i słyszalnie więcej przestrzeni. Tony niskie są mocne i dociążone jak na małe kolumny bez dodatkowego subwoofera. Można wręcz stwierdzić, że basy wysunięte są na pierwszy plan w tym utworze, zwłaszcza przy średniej lub trochę wyższej głośności. Wokal wyraźnie słyszalny, miękki, gładki, elegancki, neutralny (ani ochłodzony, ani ocieplony). Góra lekko cofnięta, słabsza, ale czysta i ze sporą dawką powietrza (przestrzeni).
Czy warto kupić Edifier Hecate G5000?
Kojarzycie utwory artysty, który nazywa się ZHU? Jeśli tak, to wiecie mniej więcej jaką muzykę robi. Właśnie do tego typu muzyki głośniki Edifier Hecate G5000 nadają się najlepiej. Rzecz jasna nie tylko do takiej, ale brzmienia podobne do tych. Testowane kolumny mają w znacznej mierze celować w gusta graczy, ale w praktyce są bardzo uniwersalne. Pasują nie tylko do grania na biurku, ale też słuchania muzyki i oglądania filmów w salonie lub grania na konsoli kilka metrów od telewizora.
Są głośne, mają dość wysoką moc (jak na swój rozmiar), grają bardzo czysto w większości sytuacji, cieszą uszy znakomitą szczegółowością, zwłaszcza w środku i górze pasma, a w większych pomieszczeniach budują też zaskakująco dobrą przestrzeń.
Wyglądają rewelacyjnie, są znakomicie wykonane, ciężkie, stabilne, mają 11 trybów oświetlenia LED RGB, 3 wbudowane tryby brzmienia i łączność przewodową oraz bezprzewodową. Dla osób słuchających z dobrego smartfona bardzo ważną zaleta jest obecność kodeka aptX HD, zapewniającego wysoką szczegółowość i czystość dźwięku przez Bluetooth. Dla graczy i miłośników filmu idealne jest złącze USB i wbudowany DAC spełniający standard Hi-res Audio, a do słuchania muzyki z komputera lub biurkowego DACa przyda się cyfrowe wejście optyczne lub nawet zwykłe, analogowe mini jack.
W moim teście głośniki Edifier Hecate G5000 spisywały się bardzo dobrze. Polubiłem je za jakość dobrą dźwięku, nietuzinkowy wygląd i solidne wykonanie. To zaawansowany zestaw kolumn, więc cena około 1300 zł jest do pewnego stopnia usprawiedliwiona. Moim zdaniem są świetne i zdecydowanie warto je kupić.
Opinia o Edifier Hecate G5000
- wysoka jakość dźwięku,
- łączność bezprzewodowa Bluetooth,
- złącza cyfrowe i analogowe,
- atrakcyjny wygląd wraz z oświetleniem LED RGB,
- solidne wykonanie,
- brak
Edifier Hecate G5000 - ocena końcowa
Artykuł powstał we współpracy z firmą Edifier
Komentarze
42W takiej cenie jeśli kogoś ogranicza miejsce i chce typowo komputerowe głośniki to Kanto yu2 albo audioengine a2. Nie krwawią ani uszy ani oczy.
Anyway - drogi panie autorze - te glosniki nadaja sie tez do "duzego pokoju"... naprawde? No chyba ze nie wiem - studiowal pan w Hong-Kongu i kazdy pokoj powyzej 3m2 to dla pana "duzy pokoj"...
Za połowę tej ceny kupujemy używane legendarne Logitech Z-5500 i to są najlepsze głośniki jakie były, są i pewnie długo będą. U mnie z niewielką przeróbką na 2x SUB. Nawet przy cichutkim słuchaniu jest moc i głębia basu.
jest podświetlenie.
Czy jest wersja bez tych tandetnych świecidełek RBG , bo jak nie ma to zupełnie mnie one nie interesują...
Z edików polecam serię pro i airpulse, ale to już inna półka.
Nie twierdze ze są do dupy bo Edifiery ogólnie są zdecydowanie lepsze niż gowniane i przereklamowane Creative czy Logitechy ale testy powinno się robić nie tylko słuchając rożnej muzyki, grając czy oglądając filmy ale powinny tez być podparte testami i charakterystykami z wyspecjalizowanych programów.
Poza tym pasmo przenoszenia zaczynające się od 70 Hz to trochę słabo żeby pokazać jak brzmi porządnie bass. Subbasu to już praktycznie się nie usłyszy bo ten zazwyczaj gra w paśmie 20-80 Hz no ale nie oczekujmy po tego typu sprzęcie cudów ale pasmo przenoszenia zaczynające się od 40 Hz wyglądałoby lepiej.
Jakby te testy wykonał pan Tomasz Wróblewski z Estrada i Studio czy 0db i powiedział ze są dobre to już bym w to uwierzył ale panu panie Duda nie wieże bo pan jest amatorem a nie specjalista od głośników.
Tak się robi testy głośników a nie po amatorsku.
https://m.youtube.com/watch?v=OUZswawzGUQ
Czy jakość dźwięku z tego głośnika Edifier Hecate jest choć trochę na poziomie tego głośniczka Bose ?