Po karcie z nowym, 55nm rdzeniem, spodziewałem się nieco lepszych rezultatów jeżeli chodzi o podatność na overclocking. Tak było w przypadku GTX260 oraz GTX280, gdzie na 260-tce, przy mniejszej ilości rdzeni procesorowych, udawało się uzyskać taktowanie wyższe o kilka – kilkanaście megaherców.
Tu jak widać, porównując do niedawno testowanego referencyjnego GTX285, jest już znacznie słabiej. Wszystko co udało się uzyskać, w stosunku do 285-tki, to 22MHz mniej na ROPach oraz 72MHz mniej na jednostkach SP. Z jednej strony nie są to wyniki które robiły by na kimś jakieś szczególne wrażenie; z drugiej karta wypada zdecydowanie lepiej aniżeli konstrukcje oparte o układy wykonane w procesie 65nm.
Patrząc jednak na naszego „Super Superclocka” bez overclockerskich zapędów, trzeba przyznać iż EVGA wypuściła bardzo udany produkt, który poszczycić się może świetnymi jak na GTX260-core216 osiągami, oraz co ważne cichą pracą której w trybie spoczynku towarzyszy równie niska temperatura rdzenia.
Jedyną przeszkodą na jaką możemy natrafić przy ocenie tej karty będzie jej cena. Przy założeniu, iż trzeba będzie za nią wysupłać o około 8-10% więcej aniżeli za wersję referencyjną, opartą o układ wykonany w tym samym procesie, może się ona okazać bardzo ciekawym wyborem.
Za niespełna 10% wyższą cenę otrzymujemy wydajność lepszą od dowolnego „referenta” o średnio ponad 16%. Długo kalkulować więc nie trzeba, karta jest produktem wartym zakupu, ale tylko w przypadku gdy sami z jakichś względów nie potrafimy podnieść do podobnego poziomu częstotliwości, mimo wszystko nieco tańszych, kart taktowanych zgodnie z modelem referencyjnym.
Moja ocena: EVGA GTX260 896MB SSC | |
plusy: • bardzo dobra wydajność • bardzo niska temperatura oraz ciche chłodzenie w trybie 2D • niski pobór energii w trybie 2D / spoczynku • PureVideo HD 2nd gen /VP3 • Tri-SLi • CUDA / PhysX • 90-dniowy program STEP-UP | |
minusy: | |
Orientacyjna cena w dniu publikacji testy: do 1250 zł | |
Komentarze
26W kartach ATI sterowniki to nie tyle "podstawa" jak napisał mimo2002 lecz jedyna przeszkoda w przekonaniu fanów nVidii do przejścia do konkurencji. I co pól roku jak próbuje się przekonać że to przeszłość czeka namnie wcześniej czy później kubeł zimnej wody.
Zgadzam się w pełni z Gulczkwas1 w kwestii mniejszej ilości ale aktualnych testów, kosztem ilości "testowanych" kart.
Uważam, że prezentowane tu informacje mają wyjaśniać zawiłości rynku gmatwanego, i tak już wystarczająco, przez marketingowców (zmiana nazw ATI z HD3xxx na HD47xx, czy zabawy z nazwami NVidia).
zla karta jest zaznaczona
podobamniesieto
1200zł to nie jest duza jak na sprzęt takiej klasy :D
Sam mam Gainwarda 4870 1GB GS i się kręci na 815/4400 i przypuszczam, że wyniki były by zbliżone tych 2 kart (GS i SSC) ale zostaje ~200zł w kieszeni wybierając Radka
Moim zdaniem, albo kupować konkretnego Radka 4870 1GB albo GTX285