Lapdesk N700 to urządzenie peryferyjne, która zapewnia lepszy komfort użytkowania, niższe temperatury i zwiększa możliwości rozrywkowe notebooka, jeśli chodzi o głośniki. Podoba nam się konstrukcja podkładki, ponieważ izoluje ciepło, chroniąc nogi przed nagrzaną obudową laptopa. Pracując z podstawką można liczyć także na lepszą ergonomię. Komputer jest pochylony, wyżej jest też ekran.
System chłodzenia jest słyszalny, ale nie irytuje, zwłaszcza kiedy notebook umieszczony jest na podstawce. Chłodzenie staje się głośniejsze gdy zdejmiemy laptopa, ale z drugiej strony po co ktoś miałby to robić? :-) Jeśli chodzi o temperatury, wentylatorek zamontowany w Lapdesk N700 jest w stanie obniżyć je o parę stopni, ale nie można tutaj liczyć na wysoką wydajność.
Jako że podstawkę podłącza się wyłącznie poprzez USB do laptopa, korzysta ona z jego zasobów energii i w rezultacie obniża czas pracy na baterii. Jednak ze względu na jej gabaryty łatwo można dojść do wniosku, że nie jest to sprzęt dla podróżujących, dlatego korzystając z podstawki można podłączyć komputer do zasilacza i wówczas problem z krótszym czasem pracy znika.
Podkładka nie jest jednak idealna i parę wad się znajdzie. Po pierwsze, dwa składane uchwyty, które mają zapobiegać zasuwaniu się laptopa, są nieco za wysokie. Jeśli masz cienki komputer (np. Lenovo Edge), może się okazać, że uchwyty będą nieco wyżej niż podpórka pod nadgarstki laptopa. Wówczas pisanie na komputerze może być utrudnione. Problem ten nie dotyczy laptopów grubszych, zwłaszcza modeli multimedialnych z ekranami 16".
Drugą wadą jest, że podstawka jest naprawdę spora, a mimo to nie oferuje miejsca na mysz. Większość użytkowników korzysta z zewnętrznych myszek i mając już laptopa na kolanach, mile widziana byłaby także myszka, którą położylibyśmy obok. W podkładce Logitech N315 Portable Lapdesk znajdziemy wydzielone miejsce dla myszy, więc dziwi nieco brak takiego rozwiązania w modelu N700. Oczywiście dla chcącego nic trudnego i można używać myszy na powierzchni podstawki (niektóre myszki działają bez zarzutu), niemniej nie jest to zbyt komfortowe.
Poza tym podkładka jest naprawdę dobra. Warto też wiedzieć, że można na niej umieścić również notebooka z ekranem 17". Sam laptop zmieści się bez trudu, niemniej będzie nieco zasłaniać głośniki. Sprawdziliśmy, czy w takiej sytuacji wpływa to na pogorszenie jakości dźwięku i możemy stwierdzić, że tylko trochę. Jeśli więc chciałbyś umieścić na podstawce laptopa z ekranem 17" - droga wolna.
Na koniec pozostaje oczywiście kwestia ceny - producent podaje 279 zł. Za takie pieniądze można kupić nieco inną, tańszą podkładkę i dobre słuchawki, niemniej słuchawki to dodatkowy przewód i w rezultacie niższy komfort użytkowania. Sama podkładka Lapdesk N700 oferuje zaś świetny komfort. Nie wygląda może zbyt elegancko, ale spisuje się bardzo dobrze. Z laptopem pracuje się lepiej, można liczyć na dobrą jakość dźwięku, a system chłodzenia nie dopuszcza ciepła emitowanego przez komputer do naszych nóg. Polecamy.
Ocena: Logitech Speaker Lapdesk N700 | |||
plusy: • Wysoki komfort użytkowania • Nie wymaga baterii • Głośniki dobrej jakości • Cichy wentylator • Łatwa instalacja • Przemyślana konstrukcja | |||
minusy: • Waga (1,8 kg) • Brak wydzielonego miejsca na mysz • Mało atrakcyjny design | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 220 zł | |||
Komentarze
52W gre nie wchodzi wiatraczek a wentylator. Taka różnica, że to wiatr napędza wiatrak, a wiatr (a właściwie po prostu powietrze) jest napędzany przez wentylator :)
Btw. nawet wikipedia wspomina o tym, że "Wiatraczkami nazywane są wiatraki – zabawki i (błędnie) rozmaitego rodzaju wentylatory." :P
Poza tym dobra recka, niestety podkładni nie dają zbyt duzych spadków temperatur w lapkach.
- mało efektywny system chłodzenia
- cena
Bo praktycznie nie ma różnicy w temperaturach (idle pominę bo to jest nie istotne)
Można było sprawdzić, jak wydłuża się czas trzymania baterii z tym ustrojstwem ;)
Sporo sobie za to liczą :o
Do tego zapewne nie wiecie ale nie mozna trzymac laptopa na "brzuchu" ( skierowane do panow ) gdyz grozi to bezplodnoscia :)
Bez podkładki:
66°C - procesor
61°C - karta
39°C - dysk
Z podkładką "CHŁODZĄCĄ"
65°C - procesor
61°C - karta
39°C - dysk
TO MA BYĆ PODKŁADKA CHŁODZĄCA I "TEMU" CZEMUŚ SIĘ DAJE PLAKIETKĘ DOBRY PRODUKT za 220 zł? To jest jakiś żart ?
Nie kwapiąc się nawet aby w minusach wpisać słabą a w zasadzie zerową wydajność w trybie obciążenia (czyli generalnie tylko tam gdzie jest ona potrzebna i TEORETYCZNIE tylko po to do czego to urządzenie zostało stworzone). To są jakieś Kpiny...
"...zapewnia lepszy komfort użytkowania, niższe temperatury i zwiększa możliwości rozrywkowe notebooka"
1,8 kilo to ma być komfort ? + kolejny grat do urządzenia teoretycznie mobilnego TO AUTOR NAZYWA KOMFORTEM ? a weź se Pan gazetę na kolana, za 1,30zł też nie będzie grzało.
-1°C to są te niższe temperatury ??????????????????
I niby jakim cudem patrząc na to co powyżej zwiększa możliwości rozrywkowe ?
Odpalając grę mamy identyczny rozkład temperatur... sic!
Odpalając film czy program do odtwarzania muzyki wątpię aby tego typu podkładka była niezbędna... WTF ?
O co kaman w ogóle ?
Czyli jak z laptopa zrobić PC i leżeć z nim w łóżku - genialne!