Głośnik bezprzewodowy na prezent? Tutaj masz dwa w jednym! Test Hama Twin 2.0
Test Hama Twin 2.0 to dwa głośniki bezprzewodowe w jednym. Standardowo używasz jednego, a jeśli jest taka potrzeba, to rozkręcasz go i masz zestaw stereo o takiej samej mocy. Brzmi interesująco? Jeśli tak, to zapraszam do recenzji Hama Twin 2.0.
Rozkręcasz głośnik i masz dwa. Moja opinia o Hama Twin 2.0
Hama Twin 2.0 wygląda jak typowy głośnik Bluetooth, ale tak naprawdę jest to zestaw dwóch głośników. Standardowo są skręcone razem, ale wystarczy szybki ruch i można je rozdzielić, tworząc parę bezprzewodową. Co ważne nie jest to zwykły głośnik mono podzielony na pół, lecz zestaw stereo, który można położyć na biurku, połączyć z laptopem, tabletem lub smartfonem i słuchać muzyki lub oglądać filmy. Ponadto Hama Twin 2.0 ma wodoodporną konstrukcję IPx7 oraz gumową osłonę. Dzięki temu nadaje się nie tylko do domu, ale również na ogród, nad jezioro, rzekę lub do parku.
Jak długo pracuje na baterii? Jaka jest jakość dźwięku? Czy są opóźnienia? Czym jeszcze może pochwalić się ten głośnik? Zapraszam do wideo!
Dajcie znać jakie są Wasze opinie na temat Hama Twin 2.0. Czy warto go kupić? Napiszcie komentarze. Udanego dnia!
Artykuł powstał we współpracy z Hama.
Komentarze
5Jak to realnie gra?
Realnie faktycznie jest scena JEŻELI jesteś bardzo blisko - czyli na przykład stoją na biurku. Z odległości różnica względem mojego staruszka JBL Flip 3 się zaciera i ten drugi gra lepiej.
Sam dźwięk - przepaść. Nie oszukujmy się Flip 3 to też nie jest jakaś górna półka a już w tym porównaniu ta Hama wypada niesamowicie płasko. Flip 3 daje o WIELE bardziej soczysty i głębszy dźwięk. Jest też klarowniej - np w filmie dialogi są o wiele łatwiej słyszalne.
10 minut mi starczyło - lepiej kupić coś innego. Ja zostanę przy swoim JBL, którego myślałem, że ten sprzęt zastąpi. Zdecydowanie rozczarowanie.
A no i jeszcze jeden mankament, który nie jest wyraźnie zaznaczony w tym filmie. Jest wspomniane, że głośniki są ładowane niezależnie ALE nie jest powiedziane jasno, że te głośniki ładuje się też niezależnie. Więc potrzebujesz dwa kable USB-C i dwie ładowarki albo podwójną ładowarkę, żeby naładować obie "połówki" jednocześnie. Totalnie bez sensu i niby mała rzecz ale naprawdę komplikuje sprawę.
Nie polecam.
Pozdrowionka.