Uważaj o czym marzysz, bo się spełni. Jak Huawei nova 9 został moim narzędziem pracy
Jak wygląda dzień redaktora benchmark.pl? Czy my w ogóle mamy wolny czas, śpimy? Jak pomaga nam w codziennej pracy telefon? Na przykład ten, który testujemy, a w tym przypadku jest to Huawei nova 9
Mam smartfon, ale go nie używam
Przyznam się bez bicia. Choć mam własny telefon, to praktycznie nie mam czasu go dłużej używać. Odpowiedź na pytanie "dlaczego?" jest prosta. Testy, recenzje produktowe sprawiają, że wciąż trzeba stykać się z nowymi modelami, porównywać je, a najlepiej uczynić to gdy stanowią one główne urządzenie w danym momencie. Poza tym inaczej doświadczenia zdobywać się nie da niż obcując z jak największą liczbą różnych produktów.
W związku z tym na czas testu zawsze planuję kompletną przesiadkę na nową platformę produktową, zamiast używać testowy telefon tylko od czasu do czasu, które nie ma sensu, bo jakże inaczej ocenić choćby czas pracy, jak nie użytkując telefon stale.
Każdy testowany telefon na początku traktuję jak wielką niewiadomą
Ostatnio w moje ręce trafiło najnowsze dziecko ekosystemu HMS, o którym sporo już dowiedzieliście się z premierowego artykułu: Huawei nova 9 - wrażenia. Teraz pora przedstawić zalety tego telefonu z perspektywy całodniowego użytkowania. W praktyce to połączenie doświadczeń z wielu dni, ale mam nadzieję, że wybaczycie nam ten trik.
Jeszcze mały spoiler. Byś, Drogi Czytelniku, nie czytał tego tekstu z myślą "eh, ten to ma fajnie, może się bawić nowymi telefonami, a ja to sobie mogę pomarzyć". Będzie konkurs z główną nagrodą - właśnie Huawei nowa 9. Link na końcu tekstu.
Przyzwyczajenie się do ekosystemu HMS nie jest trudne. I nie musisz być redaktorem
Ponieważ jako testujący wciąż mam styk z różnymi typami smartfonów i to dlatego jest mi łatwo migrować z jednej na drugą. Zdaję sobie sprawę, że zwykły użytkownik przyzwyczajony do konkretnego wdrożenia czy też nakładki nie będzie miał takiego komfortu, ale i tak przyzwyczajenie się do ekosystemu HMS nie musi być trudne.
Owszem nie każdy przekroczy tę barierę, ale faktem jest, że ekosystem HMS jest coraz lepszy, a nova 9 to najlepiej wykorzystujący ją dziś telefon na rynku. Trzeba przy tym pamiętać, że nie tylko ekosystem, ale i zdolności przystosowania się grają rolę.
Próbowaliście na przykład współpracy aplikacji Dokumenty i dysku Huawei. Działa to bardzo podobnie jak Office plus OneDrive. I wciąż mamy zapis w formatach Microsoftu. Dokumenty wciąż czekają na debiut na pecetach, a gdy się pojawią doświadczenie będzie jeszcze pełniejsze.
Codzienność redaktora serwisu IT. Bez telefonu raczej się nie obędzie
Każdy dzień pracy w życiu redaktora wiąże się z różnymi zadaniami, realizowanymi w różnych proporcjach. To:
- monitorowanie treści w sieci, a nie zawsze pecet jest pod ręką,
- udział w konferencjach, na których wcale nie tylko się je i dobrze bawi,
- tworzenie treści na stronę, spisywanie doświadczeń zdobytych w trakcie testowania sprzętów,
- testowanie sprzętów lub przyswajanie wiedzy potrzebnej do artykułów, czasem ma to miejsce przy biurku i komputerze, a wtedy rzadziej korzysta się z telefonu, a czasem w terenie, a wtedy bez telefonu ani rusz,
- odpoczynek, na który składają się między innymi przyjemności takie jak oglądanie Netflixa, uprawianie sportu, czy podróżowanie - tak, nawet w długim dniu pracy warto wygospodarować sobie czas na takie aktywności, a kto jak nie redaktor powinien świecić dobrym przykładem
Początek dnia i głowa już pełna pomysłów. Dzięki telefonowi oczywiście
Dzień zaczyna się, a często także kończy przeglądem informacji ze świata. Staram się postępować zgodnie z regułami zdrowego trybu życia, ale nierzadko chwytam za smartfon jeszcze lub już będąc w łóżku. W tym przypadku wykorzystuję wszystkie praktyczne funkcje wyświetlacza jak ochrona wzroku czy bardzo sprawnie pracujący mechanizm automatycznej korekty jasności ekranu w nova 9.
Nie bez znaczenia jest także doskonały ekran. Można w to wierzyć, albo nie, ale nie tylko ostry i kolorowy bo to określenie brzmi jak truizm w przypadku wyświetlacza AMOLED, ale i czytelny obraz uprzyjemniają odbiór informacji i zachęcają do zgłębiania treści. Kwestia odwzorowania kolorów to troszkę inna historia, bo lubię czuć że smartfon jest moim autorytetem w dziedzinie odwzorowania kolorów, a nova 9 ma z tym trochę problemów. Oczywiście dla zwykłego użytkownika w tym przypadku to detal, którym raczej bym się nie przejmował.
Niezależnie od tego kiedy chwytam za telefon, moja przeglądarka ma zawsze otwarte dziesiątki zakładek z przeróżnymi treściami. Dlatego oprócz dobrego wyświetlacza bardzo ważna jest szybkość działania telefonu, a tutaj chipset Snapdragon 778G w nova 9 oferuje wystarczająco mocy.
Z aplikacjami za pan brat, czyli jak to wygląda na Huawei nova 9
Informacja jest jedną z najważniejszych rzeczy przez cały dzień. Jeestem na nasłuchu komunikacji jak prowadzimy między sobą, czyli pomiędzy redaktorami. Dziś platforma EMUI 12 z Android 11 jaką mam do dyspozycji w nova 9 nie jest problemem. Mogę uruchomić wszystkie potrzebne mi komunikatory i aplikacje społecznościowe, choć nie ukrywam, że nie wszystko dostaję wprost z AppGallery.
Część trzeba instalować poprzez narzędzie Petal, które także jest domyślną aplikacją w telefonach Huawei z HMS. W ten sposób na testowym Huawei nova 9 pojawiły się wszystkie potrzebne komunikatory i aplikacje społecznościowe, mogę także bez problemów korzystać z YouTube, a gdy inaczej się nie da także aplikacji Microsoft, w tym Office i przeglądarki Edge.
Dla laika procedura ręcznej aktualizacji może wydać się żmudna, ale da się z tym funkcjonować. Prawdę mówiąc takie zachowanie narzuca człowiekowi więcej dyscypliny niż sytuacja, gdy wszystko dzieje się automatycznie w tle.
Skoro już mowa o oprogramowaniu, to nawet jeśli nie opisuję programów wprost to zawsze mam ich sporo zainstalowanych na telefonie. Dlatego bardzo przypadły mi do gustu rozszerzane foldery z ikonami. Ponieważ nie muszę mieć opisów tekstowych, w ten sposób mieszczę więcej ikon na jednym ekranie i lepiej organizuję sobie pracę, na przykład z aplikacjami testowymi czy też aplikacjami mutlimedialnymi. Również cała platforma EMUI 12 z wersji na wersję staje się wygodniejsza, a to isotne, gdy pracuje się z małym wyświetlaczem, który bądź co bądź ma każdy smartfon.
Po dawce informacji, które oczywiście spływają przez cały dzień, pora na przeniesienie na papier, a raczej klawiaturę, tego co obmyśliłem w głowie z pomocą pamięci telefonu, czy też sfotografowałem lub sfilmowałem w ciągu dnia. W trakcie testów telefonów sporo czasu zabierają bowiem wyprawy foto-wideo, w trakcie których testowane są również inne aspekty funkcjonowania telefonu (GPS, sieć komórkowa, aplikacje). Testy zegarków to także spora dawka ruchu. Głośniki są przyjemnością dla uszu w domowym zaciszu, ale na przykład słuchawki z ANC wypada sprawdzić też w terenie, podobnie jak laptopy. Chyba najmniej wymagające fizycznie (mowa o ruchu) są testy platform PC, ale i tu smartfon się przyda, choćby do dokumentacji procedury na wewnętrzne potrzeby redakcji.
W końcu trzeba przelać myśli na „papier”. I to nie tylko po południu
Nie ma reguły, która zakłada, że redaktor pisze teksty o danej porze. Zwykle jednak to po południu nadchodzi moment, gdy przydaje się transfer treści z telefonu na komputer. Huawei wygodne połączenie telefonu z laptopem i sterowanie jego zawartością (czyli telefonu) dopracował bardzo dobrze. Choć takie funkcje pojawiają się i w innych marek telefonach, Huawei jest tu pionierem.
Kiedyś musiałem tracić czas na nawiązanie połączenia, odczyt plików w pamięci, a i tak nie zawsze miałem pewność, że na komputer trafiło wszystko tak jak jest w telefonie. Teraz mam niejako telefon w komputerze. Z kolei z pomocą Huawei Share mogę nie tylko współdzielić szybko dane pomiędzy telefonami tej marki, ale nawet drukować na drukarkach Wi-Fi. To drobiazg, przydatny częściej niż by się wydawało. Choćby w takim scenariuszu - muszę szybko wydrukować mail czy załącznik z poczty, zanim zasiądę do komputera po powrocie z terenu.
Wygodna praca w ciągu dnia to nie tylko odpowiedni dobór aplikacji, to coś więcej
Skoro już mowa o gromadzeniu wiedzy to ma ona miejsce w różnych okolicznościach. Dziś często spotkania redakcyjne i konferencje prasowe odbywają się on-line. Wtedy ekran laptopa jest lepszy, ale telefon taki jak nova 9 ratował mnie w sytuacjach, gdy musiałem połączyć udział w jednej konferencji z podróżą na drugą.
Bo mimo panującej sytuacji nie brakuje wydarzeń na żywo w ciągu dnia. To sytuacje, w których telefon towarzyszy mi jako dyktafon, notatnik, szkło powiększające, a nawet mini-komputer, z którego mogę na szybko wprowadzać korekty do moich materiałów, a w razie potrzeby nawet wrzucić całą treść. Co w takich zastosowaniach oprócz możliwości samego telefonu jest ważne? Poręczność, wygoda, a także wygląd, nawet jeśli jedyne co z tego mam to dobre samopoczucie.
Huawei nova 9 spełnia te powyższe kryteria. Jest bardzo wygodny i lekki, dzięki czemu nie mam wrażenia cegły w kieszeni, a po całym dniu biegania po mieście to naprawdę ma znaczenie. W dłoni leży świetnie, nie wyślizguje się z niej, co w przypadku cięższych konstrukcji potrafi mieć miejsce.
Przy tym nova 9 wciąż ma wewnątrz całkiem pojemny 4300 mAh akumulator, który starcza na cały dzień intensywnej pracy, a z nastaniem następnego wciąż pozwala przynajmniej na sprawdzenie nowości. Przyznam, że ładowanie mogłoby być szybsze, szczególnie w redaktorskim życiu, które często polega na zasadzie „chwyć telefon i działaj”. Huawei nova 9 to nie mistrz szybkości ładowania, ale też czas poniżej godziny to rozsądny wynik, na który nie będziemy narzekać.
Ładowarka do Huawei nova 9. Taka sama jak w Mate 40 Pro. Bardzo zacne urządzenie
Bez dobrego głównego aparatu w redaktorskim życiu ani rusz
Tym co najbardziej obciąża akumulator telefonu poza wymagającymi grami jest aparat, a z tego intensywnie korzystam podczas wyjść, bo nie muszę się martwić o szybką utratę energii. Huawei nova 9 dobrze gospodaruje energią w trakcie fotografowania. Producent najwięcej uwagi poświęcił głównej kamerze i faktycznie to ona zasługuje na najwięcej uwagi. Pozostałe aparaty na tylnej ściance nie zachwycają, co zresztą widzieliście w premierowym materiale.
Z kolei z przodu przydarzyła się bardzo dobra rzecz, bo możliwość rejestracji wideo w 4K (wideo powyżej). Niby nic wielkiego, ale nie każdy telefon to potrafi. W sytuacjach gdy redaktor chce zamienić się w wideoblogera wyższa rozdzielczość jest przydatna. Szkoda tylko, że funkcje wideo blogowe polegające na dzieleniu ekranu i gotowych scenariuszach krótkich form wideo ograniczają już tę rozdzielczość do FullHD.
Czasem trzeba i na mecz piłki nożnej pójść w ramach redakcyjnych obowiązków i patrzeć na porażkę Polaków z Węgrami bez Lewego. Ciężka dola redaktora...
Mówi się coś za coś, a w tym przypadku Huawei wrócił do swojej tradycji dobrego oprogramowania trybu Pro. Przez ostatnie dwa lata narzekałem bowiem na zapis w formacie RAW (DNG), który przydaje się w sytuacjach trudnych. Wydawał się trochę zapomnianym trybem, ale wraz z nova 9 sprawy znowu nabrały rumieńców. To dobrze, bo zapis w JPG, przydaje się na szybko, ale czasem po konferencji lub innym wydarzeniu chcę mieć możliwość zobaczyć to wszystko jeszcze raz na komputerze. Dzięki smartfonowym RAWom widzę więcej. Na dodatek nie jestem tu ograniczony aplikacjami. Sprawnie działa zarówno Photoshop jak i Lightroom, a to dla mnie najważniejsze aplikacje.
Format RAW daje sporo większe możliwości zabawy kolorem i ekspozycją niż zwykły JPEG
Czy redaktor może obejść się bez 5G? Pewnie, że może
Huawei nova 9 jest telefonem, w którym nie znajdziemy wsparcia dla 5G. Na tle wszechobecnych konstrukcji, które chwalą się obsługą tej technologii nawet w wariantach budżetowych, chciałoby się westchnąć „i jak ja mam tak żyć, szczególnie jako redaktor”. Lecz na razie to ograniczenie wcale nie jest ograniczeniem, które spędza sens z powiek. Owszem, w dobrym zasięgu 5G potrafi zdziałać cuda, ale redaktor bywa często właśnie tam, gdzie nie 5G, za to dobra praca łączności bezprzewodowej jest ważna. I trzeba przyznać, że nova 9 obecnie wywiązuje się z tego zadania śpiewająco nawet bez 5G. Na przykład jej GPS pozwala na śledzenie pozycji z jedną z najlepszych precyzji wśród telefonów z jakimi miałem kontakt w tym roku.
Pod koniec dnia po pracy, pora na film i ucztę muzyczną dla uszu - choć nie zawsze w tej kolejności
Nie ma 5G, nie ma też głośnika stereo, za to jest świetne moim zdaniem Bluetooth. Pierwsze wrażenie z momentu premiery pozostało, a korzystanie ze słuchawek bezprzewodowych to mocny atut nova 9. W domu to niekoniecznie reguła, ale w terenie trudno sobie wyobrazić kontakt z treściami multimedialnymi w inny sposób.
Multimedia na Tidalu czy w Netflixie uprzyjemniają chwile rozrywki, do których pod koniec dnia musi w końcu dojść. Nie tylko, by redaktor trzymał orientował się w tym co inni oglądają, ale też po to, by móc odetchnąć i poszukać pomysłów na nowe teksty.
Zresztą rozrywka z pomocą telefonu niekoniecznie musi przydarzyć się na koniec dnia. Wszystko zależy od układu obowiązków, bo często konferencje są wieczorem, a ciekawe rzeczy w branży IT nie dzieją się tylko w godzinach pracy. Know-how redaktora portalu IT takiego jak benchmark.pl jest zdolność do znalezienia w ciągu dnia czasu na wszystko, zdrowego trybu życia, sprawiając jednocześnie wrażenie, że jest się w pracy 24/7. Z wyjątkiem może wakacji full-time, gdy odcinamy się od świata.
Huawei nova 9 pokazuje, że smartfon tej marki nie musi być flagowcem, by uprzyjemnić nam pracę
W testach staramy się wam wskazać najlepsze propozycje, pomysły na jak najefektywniejsze wydanie pieniędzy, gdy z budżetem jest słabo. Lecz też próbujemy wam pokazać doświadczenia użytkownika, które przekonają was lub każą się zastanowić nad zakupem danego telefonu. Huawei nova 9 nie jest flagowcem i tego nie będę ukrywał, ale też jest to telefon, w którym znalazło się sporo rozwiązań rodem z wyższej półki. Dlatego bardzo przyjemnie mi się z nim pracowało redakcyjnie i spędzało wolny czas.
Konkurs - wygraj Huawei nova 9
Na koniec obiecany konkurs. Zasady jak zwykle proste. 4 pytania. Wystarczy odpowiedzieć poprawnie na pierwsze 3 i udzielić fajnej odpowiedzi na pytanie otwarte. Zapraszamy - wygraj Huawei nova 9.
Tekst powstał we współpracy z Huawei
- Premiera Huawei FreeBuds Lipstick – co się kryje w etui o kształcie szminki?
- Huawei Watch GT 3 może być lepszą propozycją niż Watch 3. Nie tylko ze względu na cenę
- Przez takie laptopy niebawem zabraknie nam skali ocen… Recenzja Huawei MateBook 14s z premierowym gratisem!
- Testujemy premierowo Huawei MateView GT 27” – monitor dla graczy z USB-C, ale bez USB-C?
Komentarze
4Natomiast w przypadku NOVA 9 widzę opis, że to jest OLED "1,07G kolorów" - co to oznacza? :S