Przez takie laptopy niebawem zabraknie nam skali ocen… Recenzja Huawei MateBook 14s z premierowym gratisem!
Obecny rozwój elektroniki pozwala na upakowanie w małych i poręcznych ultrabookach coraz większej wydajności, a jednocześnie na wydłużenie czasu pracy na baterii. Huawei MateBook 14s dokładnie to robi, ale ma jeszcze jednego ogromnego asa w rękawie, albo raczej w pokrywie!
Ultrabooki od Huawei to prawdopodobnie najbardziej niedoceniony sprzęt w tej branży i każdy kolejny model, po jaki sięgamy, utwierdza nas w tym przekonaniu. Nawet rok temu testowany Huawei MateBook X PRO, mimo nieco zawyżonej naszym zdaniem ceny, okazał się być bardzo konkurencyjny. Teraz nowy MateBook 14s, jakiego udało nam się załatwić do testów, ledwie rok później oferuje nawet lepsze parametry w znacznie niższej cenie. Jeżeli chcecie się przekonać, z czego wynika nasza opinia, to zapraszamy do recenzji.
O czym przeczytamy w recenzji Huawei MateBook 14s:
- Jak prezentuje się jego solidna, ale przy tym zgrabna konstrukcja;
- Jakimi złączami i łącznością dysponuje;
- Jak sprawdzają się wbudowane klawiatura i touchpad;
- Czym zachwycił nas wbudowany panel IPS;
- Na jaką jakość nagrywania i odtwarzania można liczyć;
- Jak długo trzyma bateria, ile prądu potrzebuje i jaką kulturą pracy odznacza się pod obciążeniem;
- Jaką wydajność oferuje w testach syntetycznych;
- Jak sprawdza się w aplikacjach profesjonalnych;
- Czy można na nim pograć;
- Czy warto go kupić.
W zestawie otrzymujemy zasilacz USB-C o mocy 90 W – to więcej mocy, niż spodziewalibyśmy się po takim maluszku.
Zgrabna, ale zdecydowanie solidna konstrukcja
Huawei ma raczej dosyć spójną stylistykę swoich laptopów i nowy MateBook 14s się z niej nie wyłamuje. Co akurat jest zaletą, bo to obiektywnie bardzo uniwersalnie wyglądające laptopy, które dobrze zaprezentują się tak na spotkaniu biznesowym, jak i na pierwszym roku studiów artystycznych.
Jedyne, co w laptopie jest podświetlane, to klawiatura – nie uświadczymy tu żadnych odpustowych światełek RGB.
Minimalizm połączono tu z nadającą solidnego wyglądu techniką obróbki maszynowej aluminium, z którego wykonano całą obudowę. Dostępna jest ona w tej generacji w dwóch kolorach – „zwykłym” szarym oraz bardzo ciekawym „miętowym” – ten właśnie udało nam się zdobyć. Zawiasy bardzo sztywno trzymają pokrywę (aż zbyt sztywno – do jej otwarcia potrzeba przytrzymać spód laptopa) i ekran można odchylić o 150° - trochę szkoda, że nie do pełnych 180°, ze względu na dotykowy panel.
Zaokrąglone narożniki idealnie pasują do systemu Windows 11, który też właśnie w taki styl skierował użytkowników.
Matryca ma realnie 14,2”, jednak laptop nie jest znacznie szerszy od typowych modeli 13,3” ze względu na proporcje ekranu – o nim więcej za moment. Laptop waży 1,4 kg, co dalekie jest od rekordów dla tego rozmiaru, ale przynajmniej nie mamy wrażenia, że trzymamy w rękach plastikową atrapę, które towarzyszy niektórym modelom o wadze poniżej 1 kg. Po złożeniu jego grubość to około 2 cm z tyłu i 1,8 cm z przodu.
Te cztery otwory na froncie konstrukcji to mikrofony - dosyć ciekawe miejsce ich ulokowania.
Miejsca na porty było dużo, ale tu również postawiono na minimalizm
Mimo iż, jak już ustaliliśmy, MateBook 14s nie idzie po rekord w kwestii odchudzania, to jednak nie uświadczymy tu zbyt wielu złączy. Do dyspozycji mamy:
- 2x USB 3.2 typu C gen. 2;
- 1x UBS 3.2 typu A gen. 1;
- 1x HDMI 2.0;
- 1x miniJack 3,5 mm (combo).
Oba porty USB-C mogą pełnić rolę źródła zasilnia (ba, jeden z nich musi, bo innej opcji zasilania nie przewidziano) oraz wyjścia obrazu (DisplayPort 1.4). Niestety nie mamy tu złącza Thunderbolt – te są dostępne w droższych odmianach z Core i7-11370H, wraz z całym pakietem dobrodziejstw, jakie niesie ze sobą certyfikat Intel Evo.
Już ten czytnik kart SD mogli dać…
Nie uświadczymy tu oczywiście złącza RJ45, więc w kwestii łączności pozostaje nam polegać na Wi-Fi 6 (Intel AX201 z obsługą MIMO 2x2 do 2400 Mbps). Wraz z tym modułem otrzymujemy też Bluetooth 5.1, więc można jednocześnie używać kilku tak podpiętych urządzeń.
Klawiatura i touchpad bez udziwnień – wygodne w użyciu
W kwestii klawiatury nic się w sumie nie zmieniło – czarne klawisze z białym podświetleniem są bardzo czytelne tak w dzień, jak i w nocy. Skok klawisza o wysokości 1,5 mm dostarcza przyjemnych wrażeń podczas pisania (wyraźnie czuć aktywację przycisków), a cały blat nie pracuje (tzn. nie wygina się) podczas pisania.
Jedyne, co byśmy tutaj poprawili, to rozmiar klawiszy funkcyjnych – przy proporcjach ekranu 3:2 miejsca jest wystarczająco, aby te były pełnowymiarowe. Podobnie zresztą strzałki…
Touchpad z obsługą gestów jest bardzo duży, co pozwala na komfortową pracę nawet bez myszki. Nie jest to, co prawda, tak chwalony przez grono wyznawców pewnej „owocowej firmy” tochpad z haptycznym klikiem, więc pewne pole do poprawy tutaj widzimy. Nadal jednak w tym segmencie cenowym to ponadprzeciętnie dobry touchpad.
Śledzenie jest bardzo precyzyjne, choć głębokość kliku w dolnych rejonach mogłaby być mniejsza.
W laptopie tym znajdziemy również dwie opcje zabezpieczeń biometrycznych – przycisk zasilania jest również czytnikiem linii papilarnych, a kamera posiada podświetlenie IR, umożliwiające działanie funkcji Windows Hello.
Menadżer PC Huawei – czyli jak wejść w ekosystem Huawei
Zanim przejdziemy do omówienia faktycznych testów sprzętowych, warto jeszcze wspomnieć o oprogramowaniu, które fabrycznie jest zintegrowane z systemem – czyli właśnie o menadżerze PC Huawei. Pozwala ono na łatwe zarządzanie naszym laptopem (wydajność, aktualizacje i ogólna optymalizacja), ale również na połączenie go np. z telefonem tego samego producenta, w celu wygodnego dzielenia ekranu lub przesyłania treści.
Aplikacja jest w pełni po polsku, choć nie jest szczególnie przydatna, jeżeli nie posiadamy więcej urządzeń od Huawei.
Do tego w dolnym prawym narożniku obecne jest dodatkowe pole, które wywołuje panel zarządzania Huawei – to całkiem praktyczne narzędzie, wspomagające pracę biurową, dzięki elementom takim, jak historia schowka albo ostatnich dokumentów – wszystko zawsze pod ręką, bez korzystania z osobnych aplikacji.
Pasek boczny może być już nieco bardziej przydatny.
Specyfikacja konfiguracji testowej laptopa Huawei MateBook 14s
Procesor: | Intel Core i5-11300H (35 W); 3,1 GHz (do 4,4 GHz w trybie Boost); 4 rdzenie/8 wątków, 10 nm, 8 MB cache |
Pamięć: | 16 GB LPDDR4X; 3733 MHz, CL32-34-34; Dual Channel |
Karta graficzna: | Zintegrowana; Intel Iris Xe 80 EU; 1300 MHz |
Dysk: | 1 TB SSD M.2 NVMe PCIe gen 3. x4 |
System operacyjny: | Windows 10 Home |
Klawiatura: | wyspowa, nożycowa, N-key rollover; indywidualne podświetlenie RGB Razer Chroma |
Touchpad: | matowy, gładki, obsługa gestów, wielodotykowy |
Ekran: | 14,2", LTPS, 2520x1680 px, 400 nit, 90 Hz; błyszczący, dotykowy (10-punktowy); maksymalny kąt odchylenia ekranu od pionu - 45° |
Napęd optyczny: | brak |
Bateria: | 4-komorowa, Li-pol, 60 Wh |
Wymiary: | 314 (Sz) x 230 (G) x 16,7 (W) mm |
Waga: | 1,43 kg |
Materiały obudowy: | czarne anodowane aluminium CNC |
Komunikacja: | Wi-Fi 6 802.11 a/b/g/n/ac/ax (Intel AX201); Bluetooth 5.1 |
Złącza: | 1x USB typu A 3.2 gen.1; 2x USB typu C 3.2 gen. 2 (z DisplayPort 1.4 i PD 3.0); 1x miniJack 3,5 mm (combo audio + mic); 1x HDMI 2.0 |
Dodatkowe funkcje i oprogramowanie: | kamerka internetowa 1 MPx z podczerwienią; 4 głośniki; 4 mikrofony |
Cena w dniu testu: | 5 999 zł |
Gwarancja: | 2 lata |
Matryca na szóstkę? No prawie
O tym, że w małych laptopach matryca o proporcjach wyższych niż 16:9 jest dla nas wielkim plusem, raczej nikomu przypominać nie trzeba. W przypadku Huawei MateBook 14s jest to idealnie 3:2, czyli w (sporym) zaokrągleniu 16:11. Rozdzielczość też nie jest „typowa”, bo to promowane przez Huawei 2,5K, czyli 2520x1680 px – znacznie więcej niż zwykle spotykane 1920x1080 px w tego typu nie najdroższych laptopach.
Matryca w Huawei MateBook 14s to jedna z jego najmocniejszych i najjaśniejszych stron – dosłownie i przenośnie
Najbardziej jednak zaskoczyło nas to, że matryca ta oferuje 90 Hz odświeżania! Oczywiście to nie sprzęt dla graczy, ale te dodatkowe 30 Hz zdecydowanie czuć nawet podczas pracy – łatwiej operuje się kursorem. Zastosowana matryca to 10-bitowy panel LTPS, czyli upraszczając „taki lepszy IPS” – lepszy głównie ze względu na wyższą jasność przy tym samym zapotrzebowaniu na energię, czyli innymi słowy o blisko 40% oszczędniejszy, co w laptopie jest na wagę złota.
Pomiar parametrów pracy matrycy na ustawieniach fabrycznych i po dodatkowym profilowaniu
Pomiar\Profil Jasność | Domyślny 100% | Po kalibracji 100% |
Jasność maksymalna: | 473 cd/m2 | 464 cd/m2 |
Luminancja czerni: | 0,266 cd/m2 | 0,272 cd/m2 |
Kontrast: | 1774:1 | 1707:1 |
Gamma: | 2.16 | 2.23 |
Punkt bieli: | 6383 K | 6505 K |
sRGB ΔE*00 (średnia/maks.): | 0.80 / 2.41 | 0.46 / 1.80 |
DCI-P3 ΔE*00 (średnia/maks.): | 1.74 / 8.31 | 1.51 / 8.00 |
Pierwsze pomiary już potwierdzają to, co widać gołym okiem – Huawei MateBook 14s oferuje obraz bardzo wysokiej jakości. Kontrast na poziomie 1800:1 jest absurdalnie wysoki, jak na panel „typu IPS”, i to wcale nie przez niesamowicie wysoką jasność – choć ta będąc na poziomie 500 nit i tak wystarczy, aby z tej błyszczącej matrycy korzystać na dworze (choć nie całkowicie komfortowo). Zwyczajnie na tym laptopie kolor czarny jest bardzo bliski faktycznej czerni i za dnia można odnieść wrażenie, że patrzymy na OLED (wrażenie to błyskawicznie znika, jak zrobi się ciemniej).
Spodziewaliśmy się lepszych wyników - ale nie na podstawie ceny, tylko tego, co widzimy na ekranie.
Od lewej wizualizacja pokrycia gamutów sRGB, DCI-P3 oraz Adobe RGB.
Po wykonaniu profilowania spotkało nas pierwsze negatywne zaskoczenie – ten panel nie wykracza ponad 100% sRGB. Co samo w sobie można też uznać za pozytywną cechę (jeżeli pracujemy z takim gamutem, to dobrze, że nie jest on przekolorowany), ale zwyczajnie obraz wygląda na tyle dobrze, że spodziewaliśmy się pokrycia również szerszych gamutów barw. I praktycznie tylko tego tej matrycy zabrało do idealnej oceny w naszym mniemaniu (w kontekście ekranu do ultrabooka).
Fabryczne odwzorowanie kolorów sRGB jest idealne (po lewej), ale dla szerszych gamutów już tak dobrze to nie wygląda (po środku DCI-P3). Kalibracja wiele tu nie wnosi - po prawej odwzorowanie Adobe RGB po wykonaniu profilowania.
Podświetlenie jest niemal idealnie równomierne i matryca nie wykazuje żadnych śladów wyciekania tegoż podświetlania. Nieco szkoda, że nie ma tu wsparcia dla HDR, ale to poza nieco zbyt skromną jasnością wynika z pokrycia tylko SDR w kwestii kolorów.
Wyżej raport z badania delta E równomierności podświetlenia matrycy, a pod nim raport dla delta C (kliknij, aby powiększyć).
Huawei dostarcza również narzędzie do ręcznej zmiany tonacji kolorów (balansu bieli). Możemy wybrać tu między predefiniowanymi ustawieniami (ciepły/naturalny/zimny) lub korzystając z bardzo wygodnego koła odcieni ręcznie wybrać pasującą nam tonację.
Świetne mikrofony, bardzo dobre głośniki i… jak zwykle słabiutka kamera
Pod względem audio-wizualnym nowy Huawei Matebook 14s wprowadza pakiet Huawei Sound, w którego skład wchodzi zestaw 4 mikrofonów, nagrywających dźwięk przestrzennie, oraz 4 głośników, które potrafią całkiem przekonująco ten dźwięk reprodukować. Nie jest to najlepiej brzmiący laptop, jaki testowaliśmy, ale te, które brzmią lepiej zwykle kosztują 2x więcej lub posiadają wbudowany soundbar, więc trudno nie uznać tego za sporą zaletę po stronie MateBooka 14s.
Tak Huawei opisuje swój nowy system audio.
Niestety w przypadku kamery jest już znacznie bardziej „przeciętnie”. Matryca to do bólu standardowe i naszym zdaniem nieprzystające do dzisiejszych wymagań użytkowników 0,9 MPx. Algorytm odpowiadający za przetwarzanie obrazu jest tu dodatkowo bardzo agresywny w rozmywaniu detali, przez co obraz ogólnie jest bardzo mocno pozbawiony konturu. Szkoda, bo są już dostępne laptopy, które robią to lepiej (i to nie tylko te z nadgryzionym jabłkiem na pokrywie).
Dwa dni pracy na baterii? Proszę bardzo!
W środku Huawei MateBook 14s skrywa baterię o pojemności 60 Wh, co jest nieco ponad typowym parametrem dla tej klasy sprzętu, jednak to nie w pojemności ogniwa tkwi przysłowiowy diabeł. Tego Huawei ukrył we wspomnianej już matrycy, dzięki której podczas generowania odpowiednich do pracy biurowej blisko 200 nit jasności, MateBook 14s jest w stanie pracować przez ponad 16 godzin, czyli dwa dni robocze ;)
Pomiar czasu pracy na baterii Huawei MateBook 14s
PCMark 10 - Gaming maksymalna wydajność aktywne Wi-Fi jasność 100% | 2:20 h |
PCMark 10 - Modern Office tryb lepsza bateria aktywne Wi-Fi jasność 50% | 16:42 h |
PCMark 10 - Video tryb lepsza bateria offline jasność 50% głośność 50% | 12:25 h |
PCMark 10 - Idle tryb oszczędzania baterii offline jasność 0% | 25:21 h |
Jeżeli najdzie Was ochota, aby odświeżyć sobie całą trylogię Władcy Pierścieni w reżyserskim wydaniu, to również na to wystarczy baterii. Podobnie zresztą, w zależności może od Waszej prędkości czytania, będzie w trybie Czytelnika, gdybyście chcieli to dzieło przeczytać całe na raz. Imponujący wynik, zwłaszcza jak na 14,2” z całkiem mocnym, nie aż tak ultramobilnym procesorem. Zaznaczymy jednak, że przy mocniejszym niż użyte w testach ustawieniu jasności, czas ten wykładniczo się kurczy.
Długi czas pracy na baterii to ogromna zaleta Huawei MateBook 14s, wynikająca wprost z jego głównej zalety, jaką jest wyśmienita i przy tym energooszczędna matryca LTPS
Czas ładowania dzięki nieprzesadnie dużemu rozmiarowi baterii jest też bardzo dobry – 30 minut pozwoli osiągnąć 50% naładowania, czyli realnie cały dzień pracy! Ogólnie sprzęt pobiera zaskakująco dużo prądu podczas pracy, choć nadal są to względnie małe wartości.
Pomiar poboru energii przez Huawei MateBook 14s
Spoczynek | 37 W |
Obciążenie renderem CPU | 81 W (91 W peak) |
Obciążenie grą | 86 W (91W peak) |
Parafrazując – dwa wentylatory, jeden procesor – to przepis na dzieło wysokiej kultury
Huawei postawił (całkiem słusznie) na wykorzystanie zintegrowanego układu graficznego, ale w przeciwieństwie do większości konkurencji, która daje do kompletu jeden, często mały i wysokoobrotowy wentylator, tutaj znajdziemy dwa normalnej dla laptopów wielkości wentylatory. Umieszczono je, jak w dużych laptopach, w narożnikach, co pomaga równo rozprowadzić ciepło, a przy tym one same nawet pod pełnym obciążeniem generują ledwie słyszalny szelest.
Huawei MateBook 14s wydajnością pokonuje znacznie droższe ultramobilne konstrukcje z tej generacji, a przy tym deklasuje je kulturą pracy
Obudowa nie rozgrzewa się ani przy graniu, ani przy renderowaniu, do wartości, które można by uznać za wysokie. Bez problemu można nawet takie czynności wykonywać „na kolanie” – zwłaszcza że wydajność bez zasilania spada tylko o niecałe 10%, a baterii starczy na blisko 2,5 godziny grania!
Pomiar temperatury obudowy Huawei MateBook 14s podczas lekkiej pracy
Na niebiesko średnia temperatura obszaru.
Pomiar temperatury obudowy Huawei MateBook 14s po 30 minutach renderowania na CPU
Na niebiesko średnia temperatura obszaru. Na pomarańczowo najwyższy miejscowy odczyt.
Skoro obudowa się nie nagrzewa, to łatwo wywnioskować, że pewnie też nie występuje zjawisko thermal throttlingu – czyli ograniczania wydajności/taktowania podzespołów w celu obniżenia temperatury. I faktycznie – procesor w każdych warunkach, nawet po długotrwałym obciążeniu trzyma maksymalny określony przez producenta poziom boost 4.0 GHz na wszystkich 4 rdzeniach, zawstydzając tym samym większość ultrabooków z droższymi, ale nieodpowiednio chłodzonymi i7-1185G7, jak np. jeden z najszybszych modeli z naszego wielkiego testu Intel Evo – MSI Prestige 14 EVO.
Czy dobre chłodzenie wystarczy, aby pokonać konkurencję z mocniejszym sprzętem?
Pora przejść do testów wydajności i jak zwykle zaczniemy od benchmarku, testującego ogólną wydajność w codziennych zastosowaniach.
PCMark 10
[punkty] wynik ogólny
Lenovo Legion Y540 Core i7-9750H, GTX 1650 | 5662 |
Huawei MateBook 14s Intel Core i7 11300H, Intel Iris Xe | 5013 |
MSI Prestige 14 Evo Intel Core i7 1185G7, Intel Iris Xe | 5013 |
ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 4900 |
Dell Inspiron 14 7400 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 4835 |
Lenovo Yoga 9i 14 Core i7-1185G7, Intel Iris Xe | 4804 |
HP Spectre x360 14 Intel Core i7 1165G7, Intel Iris Xe | 4803 |
LG Gram 17 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 4760 |
LG Gram 14 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 4709 |
Lenovo Yoga C940 Intel Core i7-1065G7, Intel Iris Plus | 4665 |
HP ENVY 13 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 4563 |
Huawei MateBook 13 - 2020 Intel Core i7-10510U, GeForce MX250 2GB | 4379 |
Lenovo ThinkPad X1 Carbon 8 Intel Core i7-10510U, UHD Graphic 620 | 3987 |
Okazuje się, że nie udało się pokonać najszybszego laptopa z naszego testu Intel Evo w tym konkretnym teście. Ale udało się z nim zrównać – tu jeszcze małe sprostowanie – MSI jest tańszy, ale aby taki wynik osiągnąć, potrafi generować hałas zbliżony do typowo gamingowych maszyn. Reszta ultrabooków z listy jest nadal głośniejsza od Matebook 14s (z MateBook X PRO 2020 włącznie!), ale jak widać zostają już dosyć mocno z tyłu. Wyniki te potwierdza PassMark 9, przy okazji rzucając nieco światła na to, co realnie różni i5-11300H od modeli z G7 w nazwie.
Różnica ta to ilość jednostek wykonawczych w zintegrowanym z procesorem układzie graficznym Intel Iris Xe. Obecny w MateBook 14s Core i5 posiada ich 80, podczas gdy modele z G7 na końcu nazwy oferują ich 96. Różnica pozornie nieduża, ale realnie może mieć znaczenie w zadaniach obciążających układ graficzny. Tymczasem warto przyjrzeć się bliżej SSD, gdyż ten uzyskał w PassMark całkiem wysoką notę.
Jest to dysk od chińskiego producenta pamięci NAND, zwanego skrótowo YMTC. Korzysta najprawdopodobniej z kości 3D TLC (64 warstwy), sterowanych przez kontroler Phison, co przekłada się na umiarkowanie dobre wyniki pośród dysków NVMe PCIe 3.0. Potwierdza to również PCMark 10 Storage – nieco, ale jednak ponadprzeciętne prędkości.
Pozostałe wykonane testy [pkt]
Laptop: | Huawei MateBook 14s Core i5-11300H Intel Iris Xe 80 EU Cena 5999 zł | ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 7599 zł | LG Gram 14 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4199 zł | HP ENVY 13 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4699 zł | MSI Prestige 14 EVO Core i7-1185G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4899 zł |
Cinebench R20 Multi Core: | 2467 | 1850 | 1741 | 1871 | 2243 |
Cinebench R20 Single Core: | 547 | 539 | 510 | 523 | 589 |
Cinebench R23 Multi Core: | 6283 | 4120 | 4058 | 4380 | 5464 |
Cinebench R23 Single Core: | 1419 | 1405 | 1339 | 1360 | 1393 |
GeekBench 5.2.4 Single Core: | 1428 | 1526 | 1391 | 1389 | 1519 |
GeekBench 5.2.4 Multi Core: | 5590 | 5080 | 5043 | 4543 | 5489 |
GeekBench 5.2.4 Vulkan: | 16 283 | 18 339 | 15 128 | 13 041 | 18 471 |
GeekBench 5.2.4 OpenCL: | 15 079 | 18 750 | 15 325 | 12 615 | 19 293 |
Do porównania zostawiliśmy kilka modeli z wcześniejszych testów – jak widać, stabilny boost pozwala wyjść na prowadzenie i to znacznie nawet względem najszybszego Core i7 z ultramobilnej serii Tiger Lake, ale w zastosowaniach graficznych już tak różowo to nie wygląda. Na koniec prezentujemy wyniki z nowej aplikacji w naszej procedurze testowej – CrossMark od BAPCo.
Obecnie wyniki porównać możemy jedynie z naszym redakcyjnym HP Spectre X360 oraz "zwykłym PC", ale w przyszłości bazę wyników będziemy powiększać. Aplikacja jest darmowa, więc możecie sprawdzić w niej też swoje maszyny - pobrać ją można bezpośrednio z Microsoft Store.
CrossMark [punkty]
wynik ogólny + wyniki cząstkowe pod wykresem
Desktop PC Core i7-10700, RTX 3080, 32 GB RAM 3600 MHz | 1389 1330 / 1541 / 1158 |
Huawei MateBook 14s Core i5-11300H, Intel Iris Xe80, 16 GB RAM | 1350 1379 / 1336 / 1308 |
HP Spectre X360 14 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe96 16 GB RAM 37 | 1280 1261 / 1453 / 911 |
Czy na Huawei MateBook można wygodnie pracować?
Kolejne testy dotyczą zastosowań typowo projektowych, kreatywnych oraz biznesowych. Korzystaliśmy tu z pakietu testów SPEC, które korzystając z faktycznych aplikacji profesjonalnych - w powtarzalny i miarodajny sposób ewaluują wydajność komputera.
Wyniki testów w SPECviewperf 2020 [pkt]
rozdzielczość FHD
Laptop: | Huawei MateBook 14s Core i5-11300H Intel Iris Xe 80 EU Cena 5999 zł | ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7 Intel Iris Xe Cena 7599 zł | LG Gram 14 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe Cena 4199 zł | HP ENVY 13 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe Cena 4699 zł | MSI Prestige 14 EVO Core i7-1185G7 Intel Iris Xe Cena 4899 zł |
3DSMax 07: | 14.53 | 14.51 | 9.03 | 12.65 | 14.87 |
Catia 06: | 12.66 | 13.02 | 9.73 | 8.9 | 12.95 |
Creo 03: | 21.78 | 23.34 | 1.51 | 1.53 | 1.58 |
Energy 03: | 4.15 | 4.11 | 3.19 | 3.11 | 5.28 |
Maya 06: | 56.35 | 57.53 | 44.36 | 40.97 | 55.01 |
Medical 03: | 4.96 | 5.92 | 4.59 | 4.73 | 6.24 |
SNX 04: | 5.26 | 4.50 | 4.47 | 4.95 | 5.13 |
Solidworks 05: | 14.05 | 14.49 | 6.98 | 6.03 | 8.51 |
Wyniki testów w SPECWorkstation 3.1 [pkt]
rozdzielczość FHD
Laptop: | Huawei MateBook 14s Core i5-11300H Intel Iris Xe 80 EU Cena 5999 zł | ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 7599 zł | LG Gram 14 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4199 zł | HP ENVY 13 Core i5-1135G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4699 zł | MSI Prestige 14 EVO Core i7-1185G7 Intel Iris Xe 96 EU Cena 4899 zł |
Media and Entertainment | 1.35 | 1.08 | 1.01 | 0.93 | 1.16 |
Wynik CPU: | 1.27 | 0.87 | 0.88 | 0.93 | 0.96 |
Wynik grafiki: | 0.56 | 0.56 | 0.51 | 0.43 | 0.57 |
Wynik dysku: | 3.85 | 3.86 | 2.99 | 2.07 | 2.35 |
Product Development | 1.55 | 1.29 | 1.08 | 0.94 | 1.51 |
Wynik CPU: | 1.77 | 1.37 | 1.44 | 1.22 | 1.7 |
Wynik grafiki: | 0.23 | 0.32 | 0.15 | 0.13 | 0.33 |
Wynik dysku: | 7.06 | 4.38 | 3.32 | 3.22 | 4.77 |
Life Siences | 1.33 | 1.17 | 0.94 | 0.94 | 1.26 |
Wynik CPU: | 1.54 | 1.08 | 1.08 | 1 | 1.39 |
Wynik grafiki: | 0.75 | 0.87 | 0.48 | 0.67 | 0.9 |
Wynik dysku: | 1.55 | 2.05 | 1.2 | 1.11 | 1.31 |
Energy: | 1.71 | 1.38 | 1.15 | 1.13 | 1.72 |
Wynik CPU: | 1.62 | 1.24 | 1.37 | 1.11 | 1.53 |
Wynik grafiki: | 0.89 | 0.83 | 0.52 | 0.64 | 1.12 |
Wynik dysku: | 4.29 | 4.00 | 2.85 | 2.1 | 4.8 |
General Operations: | 1.75 | 1.74 | 1.54 | 1.14 | 0.92 |
Wynik CPU: | 1.47 | 1.31 | 1.4 | 1.05 | 0.54 |
Wynik dysku: | 2.92 | 4.08 | 2.04 | 1.47 | 4.56 |
Financial Services: | 1.05 | 0.73 | 0.83 | 0.75 | 1.24 |
O ile pakiet SPECviewperf 2020 nie okazał się szczególnie łaskawy dla Huawei MateBook 14s, tak już bardziej „cywilne” testy pakietu SPEC Workstation 3.1 plasowały go zwykle na pierwszej pozycji lub w ścisłej czołówce. To zaskakująco dobre wyniki.
Czy okrojony Iris Xe nadaje się do grania?
Oczywiście nikt takiego sprzętu nie będzie kupował, aby na nim głównie grać, co nie oznacza, że od czasu do czasu nie można sobie pozwolić na chwilę relaksu. Tylko czy faktycznie można?
3DMark - Time Spy
[punkty] wynik ogólny
Lenovo Legion Y540 Core i7-9750H, GTX 1650 | 3657 |
MSI Prestige 14 Evo Core i7-1185G7, Intel Iris Xe | 1877 |
Dell Inspiron 14 7400 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 1791 |
Lenovo Yoga 9i 14 Core i7-1185G7, Intel Iris Xe | 1720 |
ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 1703 |
HP Spectre x360 14 Intel Core i7 1165G7, Intel Iris Xe | 1584 |
Huawei MateBook 14s Core i5-11300H, Intel Iris Xe 80 EU | 1583 |
LG Gram 17 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 1474 |
Huawei MateBook 13 – 2020 Intel Core i7-10510U, GeForce MX250 2GB | 1272 |
LG Gram 14 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 1227 |
HP ENVY 13 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 1210 |
Asus ZenBook UX430U Intel Core i7-8550U, GeForce MX150 | 1041 |
Lenovo Yoga C940 Intel Core i7-1065G7, Intel Iris Plus | 908 |
3DMark - Fire Strike
[punkty] wynik ogólny
Lenovo Legion Y540 Core i7-9750H, GTX 1650 | 8085 |
MSI Prestige 14 Evo Core i7-1185G7, Intel Iris Xe | 5262 |
Dell Inspiron 14 7400 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 4982 |
Lenovo Yoga 9i 14 Core i7-1185G7, Intel Iris Xe | 4765 |
HP Spectre x360 14 Intel Core i7 1165G7, Intel Iris Xe | 4683 |
ASUS ZenBook Flip S 13 Core i7-1165G7, Intel Iris Xe | 4662 |
Huawei MateBook 14s Core i5-11300H, Intel Iris Xe 80 EU | 4285 |
LG Gram 17 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 3954 |
LG Gram 14 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 3578 |
HP ENVY 13 Intel Core i5 1135G7, Intel Iris Xe | 2901 |
Huawei MateBook X Pro – 2020 Intel Core i7-10510U, GeForce MX250 2GB | 2704 |
Lenovo Yoga C940 Intel Core i7-1065G7, Intel Iris Plus | 2698 |
Dell XPS 13 9380-6311 Intel Core i7-8565U, Intel HD 620 | 1093 |
3DMark - pozostałe testy
[punkty] wynik ogólny
MSI Prestige 14 EVO | 17 982 15 457 13 308 |
Huawei MateBook 14s | 16 780 12 907 11 421 |
Dell Inspiron 14 7400 | 16 602 13 881 12 023 |
Lenovo Yoga 9i | 15 145 13 608 12 228 |
ASUS ZenBook Flip S 13 | 13 920 12 643 12 112 |
HP Spectre X360 14 | 13 711 12 552 12 511 |
LG Gram 17 | 13 308 12 450 11 560 |
LG Gram 14 | 12 149 11 861 11 065 |
HP ENVY 13 | 12 012 10 916 7569 |
Legneda: | 3DMark Night Raid 3DMark Sky Diver 3DMark Wild Life |
Z jednej strony okrojona integra daje o sobie znać, ale z drugiej to nadal wyśmienity wynik na poziomie podstawowych jednostek dedykowanych, jak NVIDIA GeForce MX230. Czy zagramy w najnowsze gry na najwyższych detalach? Nie. A czy chociaż w natywnej rozdzielczości? Też nie. Konieczne będzie z pewnością zrezygnowanie z większości pikseli, jakie oferuje ta piękna matryca, oraz obniżenie do minimum ustawień, ale praktycznie każda nowa gra powinna być grywalna. Zawsze też można wrócić do świetnych klasyków i gier turowych, jak Cywilizacja, które mają mniejsze wymagania. Ale żeby nie było, że jesteśmy gołosłowni – poniżej SS z ostatniej odsłony przygód panny Lary Croft oraz najświeższego odcinka Assassins Creed.
Czy Huawei MateBook 14s to dobry wybór?
Laptopa testowaliśmy przez blisko 2 tygodnie, podczas których naprawdę przyjemnie i niezawodnie się z niego korzystało. Niesamowicie wygodny ekran, na który (dzięki 90 Hz odświeżania) przyjemnie spoglądać, pracując codziennie z 240 Hz odświeżaniem, robi tu chyba największa robotę, zwłaszcza że to za jego sprawą laptop ten tak długo wytrzymuje bez zasilania.
Te proporcje ekranu sprawiają, że 14,2” wydaje się większe niż typowe 15,6”. Większe może nie jest, ale na pewno praktyczniejsze.
Świetnie wypada również wydajność oraz kultura pracy. Laptop w żadnym zadaniu się nie zająknął, a przy tym nigdy (może poza testem w grach) nie rozkręcił wentylatorów do poziomu, który byłby słyszalny w typowym biurze. Jakość wykonania oraz jakość nagłośnienia to kolejne zalety w kontekście jego segmentu cenowego.
Huawei MateBook 14s to bardzo dobrze zbalansowana propozycja, która mimo zwyczajnej ceny, spokojnie mogłaby prezentować najwyższy segment ultrabooków
Z rzeczy, które naszym zdaniem mogłyby prezentować się lepiej, należy wymienić z pewnością dostępne złącza. Powiedzmy sobie szczerze – bez stacji dokującej lub innego replikatora ten laptop sobie nie poradzi. Zawodzi również nieco pokrycie gamutu kolorów przez matrycę LTPS i w efekcie brak wsparcia dla HDR.
W ciemności prezentuje się równie okazale.
Cena sugerowana dla naszego testowanego modelu to 5999 zł, ale w okresie premierowym, tj. od dziś do 14 listopada, Huawei dorzuca za 1 zł zegarek Huawei Watch 3 Active, który to normalnie kosztuje 1699 zł! To nadal niemałe pieniądze, ale za to, co ma do zaoferowania, uważamy, że taka cena jest co najmniej uczciwa (abstrahując nawet od rewelacyjnej promocji na zegarek). To sprzęt, który spokojnie przetrwa z Wami cały okres studiów albo pozwoli na nieco komfortu w podróżach służbowych. Jeżeli dodatkowo posiadacie telefon lub tablet od Huawei, to propozycja robi się jeszcze bardziej kusząca. Co ciekawe, podstawowy modele z 8 GB RAM ma kosztować 4999 zł w tej samej promocji z zegarkiem - to nawet bardziej kusząca propozycja. Model z Core i7-11370H, 16 GB RAM i 1 TB SSD wyceniono na 7499 zł.
Nasza ocena Huawei MateBook 14s
Opinia o Huawei MateBook 14s
- dotykowa matryca 3:2 LTPS 14,2” (2,5K 90 Hz),
- bardzo długi czas pracy na baterii (realnie ponad 16 godzin),
- wysoka wydajność procesora przy zachowaniu wysokiej kultury pracy,
- dobrze brzmiące nagłośnienie i porządne mikrofony,
- solidne wykonanie i wygodna klawiatura oraz touchpad,
- czytnik linii papilarnych i rozpoznawanie twarzy.
- mało portów, w tym brak Thunderbolt,
- matryca tylko 100% sRGB i brak HDR,
- bardzo przeciętna kamera internetowa bez możliwości wyłączenia.
Komentarze
15