Test Hyperbook SL401 - laptop do gier z 14-calowym ekranem Full HD, procesorem Intel Core i7-6700HQ, grafiką Geforce GTX 970M, 16 GB RAM i dyskiem SSD 256 GB.
dobra wydajność ogólna; płynna animacja w najnowszych grach; wygodna klawiatura z programowalnymi makrami; niewielkie rozmiary i waga; możliwość dowolnego doboru podzespołów; dobra relacja ceny do możliwości
Minusymocno nagrzewająca się środkowa część klawiatury; przeciętna głośność wbudowanych głośników
To nie pierwszy Hyperbook, który miałem okazję testować. Przypomnę, że jest to nowa marka firmy Blue Technology, która powstała na początku 2015 roku. Oferuje laptopy zbudowane na bazie kadłubków Clevo z niemal pełną dowolnością konfiguracji.
Model, który tym razem miałem przyjemność testować, czyli SL401 znacząco różni się od X15, z którym zapoznałem się ostatnim razem. Jest to bowiem jeden z najmniejszych, a zarazem bardzo wydajnych laptopów do gier. Mamy tutaj 14-calowy ekran, smukłą, acz solidną obudowę i niewielką wagę – 2 kg. Na tle Hyperbooka X15 wygląda wręcz niepozornie. Na szczęście testy pokazały, że to kawał gamingowej maszyny. Ale po kolei.
Specyfikacja techniczna Hyperbook SL401:
Model | Hyperbook SL401 |
Cena | od 5499 zł (7700 w testowanej konfiguracji) |
Gwarancja | 2 lata w systemie Door to Door |
System operacyjny | Windows 10 |
Klawiatura | wyspowa, klawisze kwadratowe, podświetlenie |
Touchpad | matowy, gładki |
Ekran | » 14", 1920x1080 » IPS, matowy » maksymalny kąt odchylenia ekranu - 130 stopni |
Procesor | » Intel Core i7-6700HQ » 4 rdzenie/8 wątków » 2,6 GHz, Turbo 3,5 GHz, 6MB cache » technologia 14 nm, TDP 45W |
Pamięć | » RAM: 16 GB, DDR4, 2133 MHz » max: 32 GB RAM » wymiana: wymaga odkręcenia dolnej części obudowy |
Karta graficzna | » Nvidia Geforce GTX 970M, pamięć 3GB DDR5 » druga karta graficzna: Intel HD 530 |
Dysk twardy | » 256 GB, SSD model: Samsung MZVPV256 » wymiana: wymaga odkręcenia dolnej części obudowy |
Napęd optyczny | brak |
Bateria | 45 Wh |
Wymiary | 35 x 25 x 2.5 cm |
Waga | 2 kg |
Materiały pokrycia obudowy | » pokrywa - matowa, tworzywo sztuczne i aluminium » ramka ekranu - matowa, tworzywo sztuczne » panel roboczy - matowy, tworzywo sztuczne » spód i boki - matowe, tworzywo sztuczne |
Komunikacja bezprzewodowa | » Wi-Fi 802.11 a/b/g/n/ac » Bluetooth 4.0 » modem 3G lub 4G/LTE (opcja) |
Złącza | » 4x USB 3.0 » RJ-45 » czytnik kart pamięci » 2x mini DisplayPort » HDMI » gniazdo audio » gniazdo mikrofonowe » 1x S/PDIF » gniazdo na kartę SIM |
Dodatkowe funkcje i oprogramowanie | » kamerka internetowa 2 Mpix » złącze blokady Kensington » oprogramowanie: Flexikey, Control Center |
Wygląd i jakość wykonania
Jak się słowo rzekło na początku, Hyperbook SL401 jest wyjątkowo mały jak na laptopa do gier. I faktycznie tak jest, jego wymiary to 349 x 247 x 25.4 mm, co przy wadze zaledwie 2 kg oznacza, że pod względem gabarytów, jest to prawdziwie mobilny laptop gamingowy. W końcu doczekałem się modelu, który po wrzuceniu do plecaka nie spowoduje trwałego uszkodzenia kręgosłupa, a przy tym oferuje odpowiednio wysoką wydajność.
Jakość wykonania obudowy stoi na dobrym poziomie. Zastosowane materiały są dobrej jakości, a poszczególne elementy spasowane ze sobą jak należy. Jednostka zasadnicza laptopa jest solidna i nie ugina się pod naciskiem. Jeśli chodzi o pokrywę ekranu to nieco się ona ugina, szczególnie w dolnej części, ale nie ma to wpływu na wyświetlany obraz.
Stylistyka laptopa jest zarazem typowa dla komputerów zbudowanych w oparciu o kadłubki Clevo, a jednocześnie zaskakująco nowoczesna. Wrażenie takie potęguje właśnie smukłość i lekkość całej konstrukcji, a także brak ozdobników. Dla jednych może to być wadą, ale mi żadnych migoczących i kolorowych elementów nie brakowało. Jedyny ozdobnik w postaci logo producenta na pokrywie ekranu w zupełności wystarczy.
Sam ekran umieszczony został na dwóch solidnych zawiasach pozwalających na jego odchylenie do 130 stopni. Ekran po otwarciu praktycznie nie chybocze, co jest częstą bolączką laptopów. Plusem jest także to, że ekran ustawiony w danej pozycji, nie zmienia swojej pozycji np. podczas przenoszenia komputera ze stołu na kanapę.
Złącza
Duża liczba złącz przydaje się w każdej sytuacji. Laptopy do gier zazwyczaj dobrze wypadają na tym polu. Nie inaczej jest tym razem w przypadku 14-calowego Hyperbooka. Na lewej krawędzi znajdziemy dwa porty USB 3.0, HDMI, dwa porty mini DisplayPort i gniazda audio.
Po prawej stronie umieszczono kolejne dwa porty USB 3.0, RJ45 i czytnik kart pamięci.
Klawiatura i touchpad
Skok klawiszy jest dość płytki, ale mimo to dobrze wyczuwalny. Dzięki temu pisanie na tej klawiaturze jest wygodne. Co ważne, klawiatura nie ugina się nawet pod mocnym naciskiem.
Kluczowe dla gracza klawisze WASD są dodatkowo oznaczone czerwonymi strzałkami.
Nie ma tutaj żadnych dodatkowych klawiszy, ale mamy za to aplikację Flexikey, która pozwala na przypisywanie "zwykłym" klawiszom funkcje specjalne, np. makra.
Klawiaturę zaopatrzono rzecz jasna w podświetlenie, którego intensywność można regulować w pięciostopniowej skali. Duża przestrzeń na panelu roboczym oznacza, że dłonie mają wygodne oparcie w trakcie pracy i podczas gry. Co ważne, przestrzeń ta pozostaje chłodna nawet przy intensywnej rozgrywce.
Touchpad jest sporych rozmiarów, a powierzchnia płytki sensorycznej matowa i gładka. Przyciski są wyodrębnione, ich skok jest głęboki i dobrze wyczuwalny. Sam touchpad działa poprawnie.
Głośniki
System audio mnie nie zachwycił. Przede wszystkim gra zaskakująco cicho jak na laptopa do gier. Nie uświadczymy tutaj również niskich tonów. Oddam jednak sprawiedliwość wbudowanym głośnikom, że ze średnimi i wysokimi tonami radzą sobie już bez zarzutu. Dla większości graczy pewnie i tak nie będzie to mieć znaczenia, gdyż korzystają ze słuchawek, nie mniej jednak spodziewałem się nieco więcej.
Aplikacja Control Center
Do szybkiego i wygodnego zarządzania ustawieniami komputera służy aplikacja o wszystko mówiącej nazwie Control Center. Do dyspozycji mamy trzy zakładki. W pierwszej ustawimy m.in. profil zasilania, czy ręcznie uruchomimy wentylator.
W drugiej zarządzamy intensywnością podświetlenia klawiatury, wyłączymy touchpad lub kamerę.
W ostatniej możemy zdezaktywować lewy klawisz Windows, wybrać tryb audio w przypadku korzystania ze słuchawek oraz przejść do aplikacji Flexikey.
Na kolejnych stronach znajdziesz szczegółowe wyniki testów wydajności, kultury pracy, wytrzymałości baterii oraz test ekranu.