Bezkompromisowe, czy niekoniecznie? Oto flagowe słuchawki Jabra Elite 7 Pro - recenzja
Jabra od lat jest marką, która w świecie urządzeń audio kojarzy się z urządzeniami dobrej jakości, świetnej wydajności - i przede wszystkim optymalnym stosunkiem ceny do jakości. Jak w tym świetle wypada nowy model Elite 7 Pro? Przekonajmy się.
- Jabra Elite 7 Pro są ulepszoną wersją modelu Elite 75t, który jest uważany za jeden z najlepszych wyborów w swojej półce cenowej.
- Nowe flagowce Jabry można wziąć ze sobą na siłownię, a i deszcz (ale również pył) nie będzie im straszny - to za sprawą certyfikatu IP57.
- Producent zapewnia ciągłe 8 godzin pracy słuchawek na jednym naładowaniu (z ANC). Jest to wynik możliwy do osiągnięcia i jak najbardziej zadowalający.
- W słuchawkach znajdziemy aż 6 mikrofonów, z czego 2 odpowiadają za ANC.
- Elite 7 Pro są oferowane w trzech wersjach kolorystycznych: czarny, tytanowo-czarny oraz beżowy.
Słuchawki prawdziwie bezprzewodowe (TWS) cieszą się coraz większą popularnością nie tylko ze względu na ogromną wygodę korzystania z nich, ale przede wszystkim za sprawą usuwania portów mini-jack 3,5 mm przez większość producentów smartfonów.
Czy nam się to podoba lub nie - musimy zaakceptować, że w najbliższym czasie słuchawek bez kabla będzie już tylko przybywać, a jedną z ostatnich nowości, która niedawno trafiła do sprzedaży jest Jabra Elite 7 Pro.
To właśnie im przyjrzymy się dokładniej - czy spełnią (naprawdę wysokie) oczekiwania? Sprawdźmy.
W teście Jabra Elite 7 Pro
- Specyfikacja techniczna
- Opakowanie i jakość wykonania
- Pierwsze wrażenia
- Sterowanie słuchawkami (przyciski)
- Aplikacja Jabra Sound+
- Funkcje ANC i HearThrough
- Jak brzmią Jabra Elite 7 Pro?
- Jakość połączenia i opóźnienia
- Mikrofon i jakość rozmów
- Czas pracy na baterii
- Czy warto kupić Jabra Elite 7 Pro?
- Wszystko, co musisz wiedzieć o Jabra Elite 7 Pro - w skrócie
Elegancko już od samego początku, to dobrze wróży
Opakowanie, w którym docierają do nas słuchawki wygląda podobnie do pozostałych modeli Jabry. Kolorystyka sprawia, że od początku wiadomo, z jaką marką mamy do czynienia. To na plus, że firma niechętnie zmienia szatę graficzną kartoników - w świadomości klientów szarość w różnych odcieniach w połączeniu z żółtym logo coraz częściej będzie się kojarzyć właśnie z marką Jabra.
Samo opakowanie jest zgrabne, z elegancką srebrną czcionką, która definiuje model. Wewnątrz równie przyjemnie - docierasz do środka i wiesz, że masz do czynienia z produktem naprawdę dobrej jakości.
Całkiem ładne opakowanie i wszystko, co znajdziemy w jego wnętrzu (poza słuchawkami oczywiście, które leżą w etui)
Co znajdziemy w środku? Oczywiście krótką instrukcję obsługi, która trafiła na sam spód (i według mnie to dobrze - obsługa słuchawek jest na tyle prosta, że instrukcja jest absolutnie zbędnym dodatkiem), zestaw dwóch dodatkowych gumek (duże i małe, średnie są założone na słuchawkach), przewód do ładowania zakończony USB-C (który jest niestety krótki, ma może 20 cm i według mnie to na minus) oraz same słuchawki wraz z etui.
Pierwsze wrażenia z Jabra Elite 7 Pro
Przewód do ładowania, jak już wspomniałem - w mojej opinii mógłby być dłuższy. Sam często ładuję słuchawki przy łóżku i potrzebuję do tego dłuższego kabla, a ten oferowany w zestawie z Elite 7 Pro wymusił na mnie zmianę przyzwyczajeń.
Można to oczywiście rozwiązać zakupem nowego przewodu, a sam producent być może oferuje taki, aby zaoszczędzić miejsce w opakowaniu. Trzeba mieć jednak na uwadze, że dla niektórych osób zakup tych słuchawek może wiązać się z koniecznością dokupienia dłuższego przewodu.
Żałujcie, że nie możecie poczuć materiału, którym wykończono wnętrze etui. Jest świetny w dotyku!
Zostawmy jednak kabel w spokoju - to nie on jest tutaj najważniejszy. Etui ładujące do słuchawek od samego początku sprawia pozytywne wrażenie. Na jego wieczku umieszczono logo producenta, a z przodu znalazł się port USB-C oraz dioda ładowania (z tym portem to dość niecodzienne rozwiązanie - zwykle producenci decydują się na umieszczenie go z tyłu). Pod spodem natomiast trafimy na symbol bezprzewodowego ładowania (Qi) - to nam zdradza, że etui możemy ładować bez wykorzystania tego krótkiego kabelka.
Samo wieczko otwiera się płynnie i pozostaje w swojej skrajnej pozycji nie trzęsąc się przy tym. Zamykając je z kolei pomoże nam magnes, który sprawia, że etui nie powinno otworzyć się przez przypadek.
Mam pewne wątpliwości, czy wieczko etui jest na tyle solidne, by wytrzymać użycie na nim większej siły, ale w przypadku upadku, kiedy jest otwarte - nie dzieje się z nim nic złego.
Wnętrze etui jest wykonane z niesamowicie przyjemnego w dotyku materiału (coś w rodzaju gumy, która nie zbiera kurzu i zanieczyszczeń). Słuchawki wyciąga się wygodnie i równie wygodnie można je odłożyć z powrotem - magnesy natychmiast “wciągają” je do wnętrza w odpowiedniej pozycji.
Wyciąganie słuchawek z etui jest tak samo łatwe, jak odkładanie ich z powrotem. Nie będziecie mieć problemu z ich odpowiednim ułożeniem
Specyfikacja techniczna Jabra Elite 7 Pro
Typ | dokanałowe |
Długość przewodu ładującego | ok. 30 cm |
Łączność | Bluetooth 5.2 |
System dźwięku | 2.0 |
Średnica przetwornika | 6 mm |
Pasmo przenoszenia (słuchawki) | 20 - 20000 Hz |
Pasmo przenoszenia (mikrofon) | 80 - 8000 Hz |
Zasięg | 10 m |
Czas pracy | do 8 godzin (35 godzin z etui) |
Czas pełnego naładowania etui | ok. 2,5 godzin (5 min ładowania słuchawek = 1h pracy) |
Asystent głosowy | Asystent Google Amazon Alexa Siri |
Kompatybylność | Android iOS |
Wodoodporność | tak, IP57 |
Dodatkowe informacje | fizyczne przyciski w słuchawkach; dedykowana aplikacja Jabra Sound+; ANC i HearThrough; 3 pary gumek (S, M, L). |
Waga | 5,4 g (jedna słuchawka) |
Wymiary etui | 6.96 x 4.03 x 2.53 cm |
Sterowanie słuchawkami Jabra Elite 7 Pro nie sprawi Ci najmniejszego problemu
Kiedy już nacieszyłem się wszystkim wokół słuchawek - przejdźmy do nich samych i istotnej kwestii, jaką jest sterowanie słuchawkami.
W Jabra Elite 7 Pro znajdziemy fizyczne przyciski (po jednym w każdej słuchawce). Według mnie jest to rozwiązanie dużo wygodniejsze, niż wbudowane panele dotykowe. Nie ma ryzyka, że przez przypadek muśniemy słuchawkę palcem i przełączymy utwór, kiedy właśnie miała wejść nasza ulubiona solówka gitarowa, albo bass-drop, który miał sprawić, że jednak znajdziesz siłę na jeszcze jedną serię ćwiczeń na siłowni.
Słuchawki Jabra Elite 7 Pro doskonale leżą w uszach. Nie zmieniają położenia nawet podczas szybkiego marszu, biegu lub ćwiczeń. Ba, nie zmieniają położenia nawet, kiedy z nimi zaśniesz!
Odnośnie przycisków, na pochwałę zasługuje również fakt, że ich używanie nie powoduje nieprzyjemnego “wpychania” słuchawek do uszu. Klik nie wymaga użycia dużej siły, ale jednocześnie nie jest tak płytki, by użyć go przypadkowo (np. potrójne kliknięcie zamiast podwójnego).
Fizyczne przyciski w Jabra Elite 7 Pro są naprawdę wygodne. Z kolei mini diody - i tak nie zwrócicie uwagi na ich obecność
Samo sterowanie można konfigurować z poziomu aplikacji (o której za chwilę) z podziałem na lewą i prawą słuchawkę.
Domyślne jest to: zatrzymywanie i wznawianie odtwarzania (1x klik), następny utwór (2x klik) i poprzedni utwór (3x klik) dla prawej słuchawki. Dla lewej natomiast pojedyncze kliknięcie zmienia tryb pracy ANC (tak, nie brakuje tutaj aktywnej redukcji zakłóceń), z kolei podwójne wywołuje asystenta głosowego. Według mnie - takie ustawienie jest intuicyjne już od samego początku i sam, zanim jeszcze przeczytałem instrukcję w aplikacji stosowałem ten sposób sterowania.
Aplikacja Jabra Sound+ jest wyjątkowo wygodna w obsłudze
Oprogramowanie, które producent przygotował dla posiadaczy słuchawek Jabra jest w mojej opinii naprawdę intuicyjne, ale niestety ma swoje drobne wady.
Przede wszystkim - brakuje w niej języka polskiego. Jestem świadomy, że dla większości nie będzie to problem, ale jednak Jabra jest na naszym rynku już od dawna i byłoby fajnie zobaczyć w Jabra Sound+ polskie opisy funkcji.
Perfekcjoniści zauważą, że dolny pasek z zakładkami zmienia swój kolor w zależności od przesunięcia ekranu, tzn. po przesunięciu na sam dół - z szarego staje się czarny. W jednym z widoków trafiłem nawet na przycisk ukryty pod jego spodem, który wygląda jak pozostałość pracy programistów:
Widzicie dolny pasek menu? Zmienia kolor po przescrollowaniu na sam dół i dodatkowo wyświetla nieużywalny przycisk
Sama aplikacja pod względem użyteczności jest świetna. Podejrzymy w niej oczywiście aktualny poziom naładowania każdej z słuchawek oraz etui ładującego, a poza tym wybierzemy spośród dwóch trybów: Active Noise Cancellation (ANC) lub HearThrough.
Pierwszy z nich pozwoli wyciszyć hałas z otoczenia i “odciąć” się od świata zewnętrznego, natomiast drugi umożliwia swobodną komunikację mimo założonych słuchawek. “Intensywność” każdej z obu tych opcji można regulować w 5-stopniowej skali, to ogromna zaleta.
Ustawień w Jabra Sound+ jest tak dużo, że najprawdopodobniej nie będzie Ci się chciało poświęcać czasu większości z nich.
Oprócz tego w Jabra Sound+ znajdziemy oczywiście equalizer z 6 domyślnymi ustawieniami i możliwością ustawienia manualnego (z domyślnych Energize brzmi według mnie świetnie).
Nie brakuje również bardziej “zaawansowanych” ustawień, takich automatyczne zatrzymywanie odtwarzania w konkretnych sytuacjach, wyciszanie mikrofonu, podkręcanie wysokich lub niskich tonów podczas rozmowy, czy też definiowanie zachowań po kliknięciu przycisków w słuchawkach.
HearThrough działa również bez zarzutów, choć ANC mogłoby być nieco lepsze
Osobiście - nie jestem fanem zarówno ANC, jak i HearThrough. Oczywiście to tylko moje preferencje i tłumaczę je tym, że całkowita redukcja szumów z otoczenia w wielu przypadkach (np. w ruchu miejskim) nie jest najbezpieczniejszym rozwiązaniem. A żeby zamienić z kimś kilka słów po prostu wyciągam słuchawki, zamiast przełączać się na tryb HearThrough.
Mimo wszystko jednak, Jabra Elite 7 Pro spełniają obie te funkcje całkiem dobrze. Możliwość ustawienia intensywności funkcji w 5-stopniowej skali jest świetnym rozwiązaniem dla osób, takich jak ja. Z kolei ci, którzy podczas podróży tramwajem, pociągiem lub w zatłoczonym miejscu chcą posłuchać muzyki, jakby znajdowali się we własnym domu - będą zadowoleni, pod warunkiem, że ten dom nie jest wytłumiony jak profesjonalne studio. Nie zrozumcie mnie źle - ANC działa dobrze, ale nie oczekujcie od niego całkowitego wyciszenia otoczenia.
ANC w Jabra Elite 7 Pro działa dobrze, ale nie gwarantuje całkowitego odcięcia się od otoczenia.
Równie dobrze sprawdza się HearThrough - z tą różnicą jednak, że nie polecam używać jej na najwyższym poziomie w wietrzny dzień. ;) W sklepie, domu, biurze - jest naprawdę dobrze i nie można mieć żadnych zarzutów do tej funkcji.
A jak brzmią słuchawki Jabra Elite 7 Pro?
Świetnie. To chyba najbardziej trafne określenie, którego można użyć do oceny jakości dźwięku w nowych flagowcach od Jabry - Elite 7 Pro.
Trudno jednak nie zauważyć (w sumie… usłyszeć), że te słuchawki są nieco basowe. Nie jest to jednak charakterystyka, która sprawia, że wszystkie pozostałe tony są tłem i słuchanie muzyki jest nieprzyjemne. Absolutnie.
Jabra Elite 7 Pro grają tak, jak powinny grać słuchawki bezprzewodowe z najwyższej półki. Każda godzina odsłuchiwania z nich muzyki wydaje się trwać kilka minut. Są świetne!
Bez względu na rodzaj muzyki, który preferujemy - słuchawki spisują się doskonale w każdym utworze. Tony niskie są głębokie i w żadnym przypadku nie sprawiają wrażenia wytłumionych. Wysokie i średnie dźwięki natomiast są wyjątkowo czyste i wyraźne nawet przy najwyższych częstotliwościach.
To "coś" pomiędzy metalowymi stykami to czujnik zbliżeniowy. Odpowiada za automatycznie zatrzymywanie odtwarzania po wyjęciu słuchawek z uszu
W utworach jak: Isidor - Touch the Sky, wysokie dźwięki słyszymy perfekcyjnie, nie “zlewają się” z niskimi, które równie wyraźnie słyszymy w tle.
Nieco mocniejsze brzmienia w wykonaniu Breakdown of Sanity w utworze We Are The Wall również nie są straszne Elite 7 Pro. Podwójna stopa perkusji z samego początku jest wyjątkowo wyraźna i głęboka, a pozostałe instrumenty w tle rozpoznamy bez najmniejszego problemu.
Jeśli weźmiemy na tapet radiowe przeboje z ostatnich czasów i królującą jeszcze niedawno współpracę Darii Zawiałow, Dawida Podsiadło i Vito Bambino w utworze I Ciebie też, bardzo - będziemy pozytywnie zaskoczeni, jak dokładnie Elite 7 Pro są w stanie wyodrębnić głos każdego artysty z osobna. Nie ma tutaj odczucia, że 3 wokale są zmiksowane w 1. Każdy pojedynczy głos słyszymy wyraźnie. Instrumenty w tle również brzmią niesamowicie dobrze.
Dla laików i łatwiejszego zobrazowania jakości dźwięku przytoczę porównanie kulinarne
Nie każdy musi być audiofilem, który po kilku sekundach potrafi określić, w jakiej konkretnie częstotliwości gra dany dźwięk - sam też nie jestem taką osobą. Jakby nie patrzeć - Jabra Elite 7 Pro nie są słuchawkami studyjnymi, czy dla audiofila właśnie.
Dlatego, żeby zrozumieć, jaka jest różnica dźwięku w słuchawkach z wysokiej półki w porównaniu z tanimi użyję porównania prosto z kuchni.
Leczo - danie, które każdy z nas zna. Garść różnych warzyw zmieszana w jednym, dużym garnku. Kiedy go spróbujesz - jesteś w stanie rozpoznać, co jesz, ale nie poczujesz wyraźnego smaku każdego z półproduktów - wszystkie smaki się mieszają.
Jednak aby dokładnie określić smak każdego warzywa, którego użyto do gotowania - musi być ono podane osobno.
I tak właśnie jest w przypadku Jabra Elite 7 Pro. Rozkładają leczo na czynniki pierwsze i podają słuchaczowi każdy półprodukt osobno, aby mógł posmakować go wyraźniej, niż w tym wielkim garze.
PS: Przepraszam, jeśli czytacie to przed obiadem.
Są całkiem małe, prawda? Słuchawki oczywiście. Dłonie zresztą też. Dlatego Jabra Elite 7 Pro nie będą wyglądać w Waszych uszach ostentacyjnie
Wróćmy z kuchni do słuchawek - minus dla Jabry za brak popularnych kodeków...
Choć Elite 7 Pro obsługują kodeki AAC i SBC i dla posiadaczy sprzętu Apple to musi być wystarczające, to szkoda, że zabrakło tutaj obsługi choćby aptX.
Mimo wszystko, nie jest to kwestia, którą należy się zamartwiać i najprawdopodobniej zdecydowana większość użytkowników nie zarzuci siódemce Pro dźwięku w niezadowalającej jakości.
… i plus za jakość połączenia z telefonem.
Do 10 metrów - w takiej odległości nie miałem problemu z łącznością słuchawek ze smartfonem. Po przekroczeniu tej wartości (choć pewnie zależy ona od przeszkód napotkanych po drodze) jakość komunikacji znacznie spadała. Według mnie, jest to zadowalająca odległość, która pozwala na komfortowe słuchanie muzyki w domu bez konieczności noszenia ze sobą smartfona.
Słuchawki Jabra Elite 7 Pro korzystają z technologii Bluetooth 5.2, która zapewnia 10 metrów zasięgu pomiędzy nadajnikiem dźwięku.
Wyjątkowo dobrze wygląda także kwestia opóźnienia występującego pomiędzy obrazem na ekranie smartfona, a dźwiękiem. Osoby, które korzystają z bezprzewodowych słuchawek do oglądania filmów nie będą rozczarowane Elite 7 Pro. Opóźnienie właściwie nie występuje, więc wieczorne seanse z Netflixem nie będą wprawiać w irytację.
A co z mikrofonami? Można komfortowo rozmawiać?
W idealnych warunkach, a więc całkowicie cichym pomieszczeniu - Twoi rozmówcy oczywiście nie będą narzekać na jakość głosu. Będzie bardzo wyraźny i czysty. Rozmowa na zewnątrz, przy ruchliwej ulicy (nawet w wietrzny dzień) również nie powinna sprawiać najmniejszego problemu. Pomijam tutaj kryzysowe i skrajne warunki. W użytkowaniu codziennym, bez pogodowych anomalii mikrofony w Elite 7 Pro zadowolą absolutnie każdego.
Ogólnie rzecz biorąc, pomijając skrajne sytuacje i warunki otoczenia - mikrofony w Jabra Elite 7 Pro naprawę dają radę i śmiało można przez nie rozmawiać, bez ryzyka braku zrozumienia.
W skrajnych warunkach - przy naprawdę silnym wietrze rozmówcy mogą poprosić o powtórzenie niektórych wyrazów jednak, czy to można uznać za wadę? Jabra zastosowała w Elite 7 Pro łącznie 6 mikrofonów (2 do ANC), technologię przewodnictwa kostnego i to naprawdę wystarcza do codziennego, normalnego użytkowania.
Czas pracy na baterii jest jak najbardziej zadowalający
Zapewnienia producenta o 8 godzinach ciągłej pracy (z włączonym ANC) słuchawek być może są zgodne z rzeczywistością, ale wymaga to ustawienia raczej niskiego poziomu głośności. Mnie udało się osiągnąć wynik ok. 7 godzin pracy bez doładowywania z włączonym ANC i prawie maksymalną głośnością.
Etui natomiast zapewnia trzykrotne naładowanie słuchawek do 100%.
Doładowanie słuchawek na godzinę pracy trwa dosłownie kilka minut. Wystarczy je włożyć do etui, przejrzeć krótkie newsy ze świata - i gotowe, słuchawki mogą znów grać.
Jak przełożyć te liczby na rzeczywistość? Naładowane do 100% słuchawki i etui wystarczą w zupełności na cały dzień w pracy (8 godzin), powrót do domu, godzinny trening i kilka krótkich odcinków serialu przed snem.
Jeśli obawiasz się, że bateria w bezprzewodowych słuchawkach będzie dla Ciebie problemem i w nieoczekiwanym momencie akumulatory się rozładują - absolutnie nie ma powodu do obaw. Dla bezpieczeństwa możesz ładować etui każdego wieczoru i z pewnością nie zostaniesz z rozładowanymi słuchawkami przez kolejną dobę.
Etui jest znacznie mniejsze od świetnych Elite 75t - i to naprawdę ogromna zaleta
Dla kogo są Jabra Elite 7 Pro? Czy warto kupić? Opinia
Ustalona przez producenta cena na poziomie 849 zł (choć w sklepach bez najmniejszego problemu kupimy je taniej, za 799 zł) wskazuje natychmiast, z jakimi słuchawkami mają konkurować Elite 7 Pro. Naturalnie będą to Apple AirPods Pro i Samsung Galaxy Buds Pro lub Sony WF-1000XM3.
W tym segmencie cenowym znalazły się jak najbardziej słusznie i osoby, które planują przeznaczyć podobną kwotę na słuchawki jak najbardziej powinny wziąć pod uwagę Jabra Elite 7 Pro. Grają naprawdę świetnie, oferują przyzwoity ANC i bardzo dobry HearThrough, a przy tym są niesamowicie kompaktowe. Etui nie sprawia wrażenia masywnego - identycznie zresztą, jak słuchawki. Nie rzucają się ostentacyjnie w oczy, jak wspomniana wcześniej konkurencja od Sony.
Ze względu na cenę - oczywiste jest, że wiele osób może stać przed wyborem Jabra Elite 7 Pro, czy Apple AirPods Pro - zatem czy to najlepsze słuchawki do iPhone’a? Według mnie, niestety nie. AirPods Pro w podobnej cenie oferuje równie dobry dźwięk (choć nieco inny), a przy tym ich używanie ze sprzętem z logo nadgryzionego jabłka jest po prostu wygodniejsze.
Jeśli mimo wszystko chcesz słuchawki o naprawdę dobrym brzmieniu, ale w mniejszym budżecie - koniecznie zainteresuj się Jabra Elite 75t, które są pierwowzorem nowych Elite 7 Pro.
Artykuł powstał we współpracy z Jabra.
Tak, to kot. Nie znalazł się tutaj przypadkowo. Towarzyszył nam podczas zdjęć słuchawek i ewidentnie chciał znaleźć się w recenzji, zatem - oto on, gwiazda tego materiału ;)
Wszystko, co musisz wiedzieć o Jabra Elite 7 Pro w skrócie
- Czy te słuchawki są wygodne?
Jak najbardziej. Producent chwali się dziesiątkami tysięcy przeprowadzonych testów, aby jak najlepiej dopasować ich kształt i to wyraźnie czuć. Świetnie leżą w uszach, nie wypadają i nie powodują uczucia dyskomfortu nawet po kilku godzinach noszenia.
- Czy mogę z nimi pójść na siłownię?
Owszem, certyfikat IP57 gwarantuje brak zakłóceń pracy i ewentualnych uszkodzeń po kontakcie z wodą.
- Można przez nie komfortowo prowadzić rozmowy?
Można. Brak zrozumienia może wystąpić jedynie przy okazji skrajnie trudnych warunków otoczenia. Poza tym jakość mikrofonów jest naprawdę niezła.
- Jak brzmią te słuchawki?
Fenomenalnie. Nie słuchajcie ludzi, którzy twierdzą, że "słuchawki to słuchawki". Jeśli zależy Wam na naprawdę dobrej jakości dźwięku, którego na próżno szukać w najtańszych modelach - Jabra Elite 7 Pro z pewnością są dla Was.
- Jak sprawdza się ANC i HearThrough?
Ten drugi z pewnością działa lepiej. Gwarantuje, że dźwięki z otoczenia będą wyraźne i umożliwią kontakt ze wszystkim dookoła bez wyciągania ich z uszu. ANC natomiast spisuje się dobrze, ale nie "odetnie" od otoczenia. Szumów będzie mniej, ale nadal będą.
- Będzie trzeba je często ładować?
Absolutnie. Nawet, jeśli będziesz ich używać przez cały dzień w pracy, to nie będą wymagać doładowania. W połączeniu z etui gwarantują naprawdę świetny czas pracy na baterii, a jeśli jednak będą potrzebować dodatkowej energii - 5 minut ładowania zapewni 1 godzinę pracy.
- Czy to najlepsze słuchawki do iPhone'a?
Raczej nie. Osobiście wybrałbym AirPods Pro, które charakteryzują się nieco innym dźwiękiem, a przy okazji są po prostu bardziej funkcjonalne w ekosystemie Apple.
- Czy są warte swojej ceny?
Są, jednak czy warto je kupić? Tak, jeśli nie będzie to wydatek rujnujący Twój budżet. Jeśli jednak zależy Ci na oszczędności, to z pewnością znajdziesz coś dla siebie o równie dobrych (choć nieco gorszych) parametrach nawet w portfolio Jabra.
Opinia o Jabra Elite 7 Pro
- świetna jakość dźwięku
- zadowalająca jakość mikrofonu
- odporność na wodę i pył (IP57)
- wygodne i precyzyjne fizyczne przyciski
- długi czas pracy na baterii
- świetne dopasowanie do uszu
- możliwość używania jednej słuchawki oddzielnie
- dużo opcji konfiguracji w aplikacji Jabra Sound+
- (na razie) brak połączenia multipoint
- ANC jest zbyt łagodne
- brak obsługi kodeków aptX i LDAC
Jabra Elite 7 Pro - ocena końcowa
- Jakie słuchawki bezprzewodowe douszne lub dokanałowe wybrać? Ranking słuchawek TWS
- Czy warto kupić słuchawki Jabra Elite 85t? Moja opinia
- Świetne słuchawki do sportu i na co dzień - Jabra Elite 75t i Elite Active 75t
- Wybór słuchawek, jest trudniejszy niż się wydaje. Ten poradnik może Ci pomóc
- Tanie a dobre słuchawki douszne i dokanałowe. Sprawdź ten ranking
- Jakie duże bezprzewodowe słuchawki do telefonu wybrać?
Komentarze
2