Wybieramy najlepszą pralkę na 2023 rok. To nie jest proste zadanie

Whirlpool TDLR 65230S to bardzo dobra (i zarazem jedyna w naszym zestawieniu) pralka ładowana od góry. Tego typu urządzenia czasy największej popularności mają już za sobą, ale kilku producentów wciąż ma co nieco do zaoferowania ich zwolennikom. To właśnie taki sprzęt. Zajmuje niewiele miejsca, a równocześnie w jego bębnie mieści się 6,5 kg ubrań, więc dla dwóch, trzech, a może i czterech osób powinna okazać się w pełni wystarczająca. Wirowanie z prędkością 1200 obrotów na minutę sprawia, że pranie wyjmuje się prawie suche. O to zaś, by było odpowiednio doprane, a sam cykl – możliwie oszczędny, dba technologia 6. Zmysł, automatyzująca dobór parametrów. Jedynym minusem na dobrą sprawę jest dość duża głośność na najwyższych obrotach.

Jeśli szukasz możliwie niedrogiego, ale godnego uwagi sprzętu, a przy tym ładowanego od frontu, to zerknij na Indesit MTWSC 510511. To dość klasyczne urządzenie, oferujące wirowanie z prędkością 1000 obrotów na minutę, ale też komplet podstawowych programów. Ich wybór nie stanowi żadnego problemu, dzięki dobrze opisanemu panelowi sterowania. Pomimo niewysokiej ceny pozwala także skorzystać z opóźnienia startu pracy i automatyki wagowej. A skoro przy niej jesteśmy – to jedna z niewielu dobrych pralek o pojemności 5 kg. Są osoby, które mają kłopot z zapełnieniem dużego bębna – tutaj ten problem nie występuje. Niestety nie ma róży bez kolców – w przypadku tego modelu jest to stosunkowo kiepska klasa efektywności energetycznej: F.

Masz do wydania około 1500 złotych? Jedną z najlepszych decyzji, jakie możesz podjąć, jest zakup pralki Candy Smart Slim. Tak jak sugerują to słowa w nazwie, urządzenie jest stosunkowo smukłe, a do tego oferuje inteligentne funkcje. Pozwalają one na osiąganie doskonałych efektów prania, a równocześnie zmniejszają zużycie energii i wody. Ciekawostką jest tu także funkcja Smart Touch, dzięki której wystarczy zbliżyć do urządzenia telefon z NFC, by na jego ekranie pojawił się komplet informacji o pralce i praniu (jak również praktyczne wskazówki). Model CS4 1062DE/2-S wiruje z prędkością do 1000 obrotów na minutę, a w bębnie mieści się 6 kg ubrań. Ten ostatni został osadzony bardzo wysoko, co ułatwia jego załadowywanie i późniejsze opróżnianie.

Pralka Samsung WW70T552DTW nie jest dużo droższa od poprzedniczki, ale reprezentuje już wyższą półkę. Jej sercem jest (objęty 20-letnią gwarancją!) silnik inwerterowy, który cechuje się niezawodnością i dużą wydajnością, a przy tym energooszczędnością. Efektem jest klasa energetyczna B. Nie jest to bynajmniej jedyny atut tego urządzenia. Zróbmy sobie szybki przegląd. Mamy tu dodatkowe drzwi AddWash, umożliwiające dorzucenie ubrań już w trakcie prania. Mamy technologię EcoBubble, która łączy detergent, wodę i powietrze, aby zapewnić wysoką skuteczność prania w niskich temperaturach. Mamy funkcję parową, efektywnie rozprawiającą się z bakteriami i alergenami. Mamy szufladę StayClean, która sama się czyści. I mamy też wreszcie panel AI Control – niezwykle prosty i intuicyjny system sterowania, która uczy się użytkowników i ich preferencji. A wszystko to za około 2000 złotych.

Mocną rywalką dla wyżej przedstawionej pralki jest LG Vivace V500. Cechuje się nieco gorszą klasą energetyczną (C), ale za to oferuje wirowanie z prędkością sięgającą 1400 obrotów na minutę. Nie jest przy tym wcale przesadnie głośna. Nie to jest jednak jej największym atutem. To miano należy się technologii AI DD, która analizuje ciężar wsadu i jego miękkość, aby następnie zoptymalizować program prania i ruchy piorące. Efekt? Oszczędne, a przy tym skuteczne pranie i pełna ochrona tkanin. Nie zabrakło w tym modelu funkcji parowej, która usuwa alergeny i bakterie. A chociaż pralka ta ma niemal idealnie takie same wymiary jak wyżej wymieniony samsung, w jej bębnie mieści się o 1 kg ubrań więcej – to zasługa sprytnie pomyślanej konstrukcji. Wreszcie, jeśli chodzi o gwarancję na silnik inwerterowy, to wynosi ona tu 10 lat.

Beko WUE8626XBWS SteamCure to pralka, która pozwoli ci oszczędzać. Sama nie jest przesadnie droga, ale przede wszystkim korzystanie z niej nie wiąże się z dużymi kosztami. Przede wszystkim urządzenie cechuje się klasą energetyczną A, a na cykl zużywa tylko 0,47 kWh. Wyśmienicie wypada także zużycie wody – wynosi zaledwie 37 litrów na cykl. Sprzęt tureckiego producenta pierze jednak nie tylko oszczędnie, ale i skutecznie. Jego potężnym atutem jest technologia SteamCure, polegająca na dodaniu pary na początku cyklu (co ułatwia usuwanie zanieczyszczeń i pozbywanie się bakterii) oraz na końcu (co ułatwia późniejsze prasowanie). Jeśli zaś chodzi o podstawy, to mieści w bębnie 8 kg ubrań i wiruje z prędkością do 1200 obrotów na minutę.

Bardzo interesującą propozycją jest również Whirlpool W7 Supreme Silence – pralka, która zgodnie ze swoją nazwą cechuje się bardzo cichym działaniem. Producentowi udało się to osiągnąć na dwa sposoby. Po pierwsze: dzięki dodatkowej izolacji, po drugie: dzięki technologii Zen integrującej napęd z bębnem, co zmniejsza wibracje. Łatwe sterowanie jest kolejnym atutem tego urządzenia, podobnie jak szereg inteligentnych funkcji, dzięki którym pralka samodzielnie wybiera optymalne ustawienia i dozuje sobie detergent. Nie zabrakło także bogatej kolekcji praktycznych programów. Wśród tych ostatnich na uwagę zasługują między innymi: odświeżanie parowe, pielęgnacja wełny czy tryb przeznaczony do ubranek dziecięcych. Pojemność bębna wynosi 9 kg, prędkość wirowania sięga 1400 obrotów na minutę, a klasa efektywności energetycznej to B.

Samsung WW10T654DLH to pralka stworzona z myślą o dużych rodzinach. Najlepiej świadczy o tym fakt, że jej bęben ma pojemność aż 10,5 kilograma. Nie bez znaczenia jest też wysoka energooszczędność, potwierdzona klasą energetyczną A. Nie zabrakło tu też znakomitych rozwiązań, takich jak aktywna piana (EcoBubble), dodatkowe drzwiczki (AddWash) czy inteligentne sterowanie (AI Control). Samo urządzenie w czystości pomagają utrzymać także: program czyszczenia bębna i samoczyszcząca się szuflada StayClean. Do tego dochodzi jeszcze technologia parowa, eliminująca 99,9 proc. bakterii i alergenów, a przysłowiową wisienką na torcie jest silnik Digital Inverter, na który producent udziela 20-letniej gwarancji.

Chcesz wyciągać z pralki prawie suche pranie? Electrolux UltraCare 800 daje ci taką możliwość. Oferuje bowiem wirowanie z prędkością nawet 1600 obrotów na minutę. Do tego mamy tu jeszcze system SteamCare – pod koniec prania do bębna wpuszczana jest para, dzięki czemu ilość zagnieceń jest znacząco redukowana, a prasowanie – wyraźnie ułatwione. Na tym nie koniec atutów. Urządzenie oferuje także system SensiCare (zapewniający ochronę tkanin), program antyalergiczny, szufladę UniversalDose (zwiększającą skuteczność prania przy użyciu kapsułek) oraz program UltraWash (gwarantujący efektywne pranie w 30 stopniach Celsjusza). To pomaga zaoszczędzić energię, a w tym kontekście warto też wspomnieć o klasie energetycznej A.

Jej cena może zniechęcać, ale w parze z nią idzie naprawdę wysoka jakość i szeroka funkcjonalność. Miele WWD320 to pralka kierowana do najbardziej wymagających użytkowników. Dzięki technologii QuickPowerWash oferuje prawdziwie skuteczny program prania w mniej niż 50 minut, a silnik ProfiEco cechuje się niezawodnością i wysoką mocą. Cechujący się strukturą plastra miodu bęben SoftCare jest wyjątkowo delikatny dla tkanin, a technologia parowa zmniejsza zagniecenia ubrań, nawet pomimo wirowania z prędkością do 1400 obrotów na minutę. Pralka jest energooszczędna, ma system chroniący przed zalaniem. Oferuje też oczywiście automatyczne dozowanie oraz automatykę wagową.