Pomiar temperatury układów zintegrowanych okazał się nie do końca możliwy. Jak się okazuje chipy AMD serii RS nie posiadają wbudowanych czujników portu grafiki, a temperatura samego mostka NB okazała się niezgodna ze stanem faktycznym.
Zintegrowane karty graficzne wymagają zatem jeszcze nieco kosmetyki. Z punktu widzenia użytkownika, chociażby wbudowania prostego czujnika. Główni producenci procesorów x86 wciąż nie przykładają do tego zbyt dużej uwagi, a szkoda.
Bez problemu odczytamy natomiast wartości temperatur z czujników układów nForce nvidii oraz z testowanych 4 modeli kart dyskretnych.
Wyniki przedstawiają się następująco:
Jako że test już w samym swym zamierzeniu nie przewidywał dodatkowego chłodzenia znajdującego się w obudowie, karty zintegrowane cierpią na efekt tzw grzałki. Podnoszą więc temperatury zarówno na rdzeniu IGP jak i northbridge zintegrowanym w jednej obudowie.
Najcieplejszą integrą okazała się ta najwydajniejsza - GeForce 9400. 70°C przy pasywnie chłodzonym MCP/IGP, to jednak wynik zupełnie akceptowalny.
Jedyna pasywna karta dyskretna – Radeon HD3450 – osiągnęła za to niemal 80°C. W tym przypadku można już mówić o sytuacji alarmowej, gdyż dodatkowo w znaczącym stopniu niepotrzebnie dogrzewamy sobie także logikę płyty głównej.