Latobranie 2018 czas zacząć!

Siódma część Resident Evil o podtytule Biohazard w końcu przywróciła tej legendarnej serii blask. Już same demo (The Beginning Hour - można się w każdej chwili z nim zapoznać, bowiem jest darmowe) wzbudziło ogromne emocje. Oczywiście nie zabrakło tu zabójczego wirusa zmieniającego ludzi w przerażające monstra. "Żodyn" fan survival horrorów nie może przejść obok Biohazard obojętnie, bowiem jest to kawał naprawdę solidnej gry. Zerknijcie na pełną listę przecen, bowiem rabaty dotknęły również inne gry tej serii.

Lądowanie Bayonetty na platformie PC było dość niespodziewane, ale ważne jest, że posiadacze komputerów mogą w końcu cieszyć się przygodami seksownej czarownicy. Ta zręcznościówka jest nieprawdopodobną "sieczką" (slasherem), której dynamiczna rozgrywka może przynieść ogromną radość. Pecetowcy mogą cieszyć się tą grą również w rozdzielczości UHD / 4k (3840 x 2160). To gra dla prawdziwych wymiataczy, a okazjonalni gracze mogą poczuć się przytłoczeni tempem rozgrywki, które jest naprawdę szatańsko szybkie!

Jeśli wśród twoich niewątpliwych osiągnięć jest ukończenie Dark Souls II i wzdychasz, że taka przygoda już się nie powtórzy to... jesteś w błędzie. Możesz ponownie wrócić do znajomej, acz mrocznej krainy Lordran dzięki Scholar of The First Sin. Jeśli uważasz, że jest to jedynie nieco ulepszone (obsługa DirectX 11) i kompletne (wraz dodatkami Crown of the Sunken King, Crown of the Old Iron King oraz Crown of the Ivory King) wydanie Dark Souls II to jesteś w błędzie. Rozplanowanie przeciwników i innych elementów uległo bowiem zmianie, więc nauka wyniesiona z pierwszej wizyty w Lordran będzie jedynie częściowo pomocna. What are you? Casul?

Serii Mortal Kombat nikomu przedstawiać nie trzeba. Super-brutalna bijatyka w wersji XL doczekała się sporej przeceny. XL jest oczywiście rozszerzoną wersją Mortal Kombat X, która jest wyposażona we wszystkie dodatki (w ramach przepustki sezonowej). Dzięki temu wydanie XL oprócz doskonale znanych z serii postaci jak Rayden, czy Johnny Cage może się pochwalić dodatkowymi bohaterami jak choćby Jasonem z Piątku 13-tego, Obcym (ksenomorfem), Predatorem czy Letherfacem ("bohater" filmu Teksańska Masakra Piłą Mechaniczną). Zabawa jak się patrzy, ale zdecydowanie wyłącznie dla dojrzałego odbiorcy.

Jest to z pewnością jedna z najlepszych, jeśli nie najlepsza gra w uniwersum Obcego. Oczywiście fani strzelanek mogą mieć inne zdanie, bowiem gra zdecydowanie strzelanką nie jest - chociaż mamy dostęp do różnych broni, również palnych. Izolacja ocieka klimatem strachu i zagrożenia, a każde spotkanie z ksenomorfem może być naszym ostatnim. Walka jest możliwa, ale zazwyczaj źle się dla nas kończy, więc musimy nastawić się raczej na ucieczkę i ukrywanie. Świetny klimat - bardziej dla fanów "Ósmego pasażera Nostromo" niż "Decydującego starcia".

Kolejna propozycja od polskich deweloperów, tym razem w klimacie cyberpunka. Niewątpliwym plusem Observera jest to, że swojego głosu i twarzy użyczył sam Rutger Hauer. Jeśli jesteś miłośnikiem Zmodyfikowanego Węgla, Blade Runnera, Neuromancera czy Johnny'ego Mnemonica to zapewniam, że nie będziesz zawiedziony tą grą. Czekając na Cyberpunka 2077 od CD Projekt RED z pewnością można sięgnąć po tę pozycję - a oczekiwanie potrwa jeszcze długo...

Jeśli w grach serii Dragon Ball szukasz nie tylko emocjonujących walk, ale i również innych elementów to zamiast (poniekąd świetnej) Dragon Ball: Fighter Z musisz koniecznie sięgnąć po drugą cześć Xenoverse. Fabuła łączy wątki i postacie znane praktycznie ze wszystkich serii włącznie z Dragon Ball Super. Już pierwsza część Xenoverse była świetna, a druga część gry jeszcze wyżej podnosi poprzeczkę miodności. Kamehame-Ha!

Project Cars 2 to nie zabawa dla niedzielnych kierowców, ale realistyczny symulator jazdy. Oczywiście możemy usiąść za kierownicą zróżnicowanych maszyn, włączając w to prawdziwe rakiety. Można grać na klawiaturze, czy też padzie, ale dla tej gry warto zaopatrzeć się również w kierownicę. Project Cars 2 to 60 lokacji, 130 tras i 28 kategorii pojazdów. Jest tu kampania dla pojedynczego gracza, ale również rozbudowany tryb multiplayer. Gaz do dechy!

Czasy kiedy bijatyki były domeną konsol należą już na szczęście do przeszłości. Pecetowcy mogą się teraz cieszyć znanymi odsłonami bijatyk jak właśnie Tekken. Świetna grafika, mnóstwo bohaterów i urozmaicone areny pozwalają długo cieszyć się tę grą - najlepiej we dwójkę przed telewizorem. Oczywiście można również grać przez sieć i brać udział w zróżnicowanych eventach. Świetna zabawa, równocześnie pozbawiona brutalności, którą charakteryzuje się choćby Mortal Kombat.

Gra w konwencji horroru polskiego studia IMGN.pro. Została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, który miały miejsce w Uralu na przełęczy Diatłowa. W 1969 miała miejsce tam wyprawa, która zakończyła się tajemniczą śmiercią wszystkich uczestników. W polskiej wersji językowej przemawia do nas Andrzej Chyra, a w angielskiej Sean Bean. Jeśli do tej pory nie zapoznałeś się z tym tytułem, to teraz jest znakomity moment, bo cena jest naprawdę atrakcyjna!