Oczywiście sam sprzęt to nie wszystko. Mimo że technologia jest pasywna, w większości przypadków nie obejdzie się bez oprogramowania, które umożliwi podziwianie efektów 3D. W tym przypadku jest to pakiet TriDef 3D. Jest on dostarczany razem z monitorem oraz można go pobrać z oficjalnej strony. Podobnie jak w przypadku IZ3D, jest to oprogramowanie komercyjne. Jeśli jesteśmy podłączeni do internetu, program podczas uruchamiania sam sprawdzi, czy nie są dostępne najnowsze aktualizacje.
Minimalne wymagania sprzętowe:
- Procesor Core 2 Duo lub Athlon 64 X2
- Pamięć 1 GB RAM
- Karta graficzna Nvidia GeForce 8600 GT lub ATI Radeon X1650 XT
Zalecane wymagania sprzętowe:
- Procesor Core i5 lub Phenom II X4
- Pamięć 2 GB RAM
- Karta graficzna Nvidia GeForce GTS 450 lub AMD Radeon HD 5750
Oprogramowanie TriDef 3D może pracować pod kontrolą systemu Windows XP (SP3), Vista (tylko 32-bit), 7 (32-bit i 64-bit). Oczywiście najprościej będzie założyć, że jeśli gra na komputerze nie działa w sposób satysfakcjonujący w standardowym trybie (2D), to raczej nie ma co myśleć o pracy w 3D (przynajmniej tym prawdziwym, a nie "oszukanym" - czyli przy zwykłej konwersji 2D do 3D). To, z jakim spadkiem wydajności należy się liczyć przy uruchamianiu gier w 3D sprawdzamy na ostatniej stronie niniejszego artykułu.
Przy pierwszym uruchomieniu program wyświetli obraz testowy. Należy wtedy odpowiednio dobrać nachylenie wyświetlacza, tak, aby obraz 3D był jak najbliższy ideałowi. Producent określa optymalny kąt ogladania treści 3D na 12° w pionie i 80° w poziomie. Optymalna odległość oglądania wynosi od 50 do 90 cm od monitora. Należy powiedzieć, że kąty widzenia w pionie nie są imponujące. Panel trzeba ustawić precyzyjnie, a każde odchylenie będzie owocowało zmniejszeniem efektu 3D. Firma LG mówi o całkowitym zniwelowaniu efektu crosstalku, jednak momentami można go jeszcze przyuważyć. Niemniej widać zdecydowany postęp w tej dziedzinie i jest to zaleta monitora.
 |  |
Trudno rozwodzić się nad przeglądarkami zdjęć i filmów w 3D. Obsługa wszystkiego jest prosta i intuicyjna. Zwykle po prostu klikamy i ogladamy efekt na ekranie. Przy przeglądaniu materiałów 3D należy jednak pamiętać o kilku rzeczach. Zalecane jest korzystanie z natywnej (maksymalnej) rodzielczości monitora, czyli 1920 x 1080. W innych przypadkach oprogramowanie 3D może nie działać prawidłowo.
Jeśli efekt 3D jest pokazywany nieprawidłowo (obrazy widziane lewym i prawym okiem są odwrócone), należy po prostu je odwrócić, zmieniając opcję odtwarzacza lub przeglądarki w oprogramowaniu 3D. Podobne opcje znajdziemy w menu samego monitora, co opisaliśmy na pierwszej stronie.
Gry w 3D
Włączenie obsługi 3D w grach za pomocą TriDef również nie należy do najtrudniejszych. Po kliknięciu na ikonę gamepada ukaże się okno, w którym ustawiamy profile 3D dla konkretnych tytułów. Jeśli na komputerze są już zainstalowane gry, można wcisnąć przycisk Skanuj i sprawdzić czy oprogramowanie odnajdzie dla nich odpowiednie profile 3D. Jako że wersji danej gry może być wiele (np. pudełkowa lub elektroniczna), można dodać ją ręcznie. Klikamy na przycisk Dodaj, wybieramy odpowiedni profil z listy, oraz wskazujemy na plik wykonywalny gry. Potem wystarczy wybór odpowiedniej ikonki oraz kliknięcie na przycisk Uruchom.
 |  |
W obecnej chwili oprogramowanie TriDef 3D obsługuje ponad 400 gier. Wciąż powstają nowe profile oraz udoskonalane są starsze. Jeśli na liście profilów w oprogramowaniu nie widnieje poszukiwana przez ciebie gra, należy zerknąć na oficjalne forum TriDef 3D i sprawdzić, czy ktoś już nie stworzył dla niej profilu 3D.
Działanie TriDef 3D można korygować w czasie działania gry (skrót Alt + Shift + -), podobnie jak w przypadku sterowników IZ3D. Możemy zwiększać/zmniejszać głębię sceny, włączać/wyłączać celownik laserowy, dokonywać zrzutów ekranu w formacie 3D, czy przesuwać OSD. Oprogramowanie oprócz "prawdziwego" 3D umożliwia również wykorzystanie trybu wirtualnego 3D, czyli po prostu konwersji 2D do 3D. Efekt trójwymiarowości nie jest oczywiście tak dobry jak w pierwszym przypadku, ale w zamian zyskujemy jedynie niewielki spadek wydajności (sprawdzamy to na ostatniej stronie).
Jakość obrazu
Tu dochodzimy do tematu zmniejszenia jakości obrazu 3D przy wykorzystaniu techniki polaryzacyjnej. W poprzednim odcinku pisaliśmy już o tym, zaznaczając, że nie jest to szczególnie widoczne w przypadku obrazu telewizyjnego. To co jednak umyka na dużym obrazie TV, przed którym siedzimy w pewnej odległości, może być znakomicie widoczne w przypadku monitora. W końcu generuje on zwykle obraz ostry jak żyletka, a odległość powoduje, że z miejsca wyłapiemy wszelkie niedociągnięcia obrazu.
Okulary polaryzacyjne dołączane do LG D2342P
W przypadku gry uruchomionej w Full HD (1920 x 1080), oprogramowanie TriDef 3D generuje dwa obrazy, które finalnie są łączone w jeden Full HD. Mamy więc 3D w Full HD? Mamy. Sęk w tym, że jedno oko widzi linie parzyste, a drugie nieparzyste - każde z nich widzi po 540 linii z 1080. Teoretycznie w sumie otrzymujemy pełne 1080, jednak taki obraz nie dorównuje jakością do zwykłego Full HD w 2D. W technice migawkowej do każdego oka dochodzi pełny obraz Full HD.
 |  |
Uzyskany w ten sposób efekt często porównuje się do rozdzielczości 1920 x 540 (połowa 1080) i... jest w tym trochę racji. Poniższe obrazki przedstawiają tą samą scenę w 1920 x 1080 i w 1920 x 540 (rozciągnięte do 1080). Wykonaliśmy ten eksperyment za pomocą zwykłego programu graficznego i trzeba przyznać, że finalny efekt przypomina (ale nie jest identyczny) to, co widzimy na ekranie w polaryzacyjnym 3D.
Trzeba jednak pamiętać, że porównywanie rozdzielczości w 2D i 3D jest niełatwe, bo postrzeganie obrazu jest zupełnie inne. Nie jest to dokładnie ten sam efekt, który otrzymamy patrząc na ten obraz w 3D. Da się zauważyć słynne "schodkowanie" pikseli, ale w 3D nie będzie one tak widoczne - a pamiętajmy, że możemy jeszcze zastosować wygładzanie krawędzi.
 |  |
Trzeba też jasno powiedzieć, że jakość obrazu to nie tylko rozdzielczość. To również jasność czy odwzorowanie barw. Jako że okulary migawkowe po uruchomieniu mocno ciemnieją, to siłą rzeczy obraz, który do nas dociera również jest przyciemniony. Ten problem nie występuje w przypadku użycia okularów polaryzacyjnych, takich jak te od monitora LG. Można więc powiedzieć, że obie technologie pogarszają jakość obrazu - tyle, że w inny sposób. Sam powinieneś zdecydować, które rozwiązanie bardziej ci odpowiada.
