Planujecie przesiadkę na procesor Intel Skylake, ale ceny lepiej wyposażonych płyt głównych Z170 przyprawiają was o ból głowy? Na MSI Z170A PC Mate należy wyłożyć około 500 zł i chociaż jest to płyta z segmentu ekonomicznego, to jej wyposażenie jest naprawdę przyzwoite.
Nie zabrakło tu żadnego nowoczesnego interfejsu w rodzaju USB 3.1, M.2 czy SATA Express, za co należą się producentowi brawa. Nie ma jednak co liczyć na wysokiej jakości układ audio (chociaż równocześnie zadbano o izolowane strefy audio, czy dobrej jakości kondensatory - więc naprawdę nie jest źle), obsługę NVIDIA SLI (opłaty licencyjne), czy LAN oparty na układzie Intela. Coś za coś.
Nie jest to płyta z wyższego segmentu, ale firma MSI zadbała również o wsparcie takich technologii jak między innymi DDR4 Boost (zwiększanie taktowania RAM), Guard-Pro (ochrona podzespołów i zwiększona sprawność energetyczna), Overvoltage Protection (zabezpieczenie przeciwnapięciowe) czy OC Genie 4 (automatyczne podkręcanie).
W cenie około 500 zł MSI Z170A PC Mate jest naprawdę sensowną propozycją. Jeśli jednak interesują was jeszcze tańsze konstrukcje dla procesorów Intel Skylake, wypada poczekać na wysyp płyt głównych z układami logiki H170 i B150, które już wkrótce zadebiutują na rynku.
Może Cię zainteresować:
- Intel Core i7 6700K - test nowego władcy segmentu mainstream
- Intel Skylake i zintegrowana grafika Intel HD 530
Ocena końcowa:
- niewygórowana cena
- dobrej jakości podzespoły Military Class 4
- obsługa 64 GB RAM
- port SATA Express 10 Gb/s
- slot M.2 (do 32 Gb/s)
- 2 x USB 3.1 typu A
- dodatkowe technologie
- starsza wersja kodeku audio
- brak wsparcia NVIDIA SLI
Komentarze
11Obecna sytuacja na rynku płyt głównych to efekt monopolu Intela. W dupach się im poprzewracało. 500 zł za "tanią" płytę? Chyba ich źrebi. To samo tyczy się i5. Niedawno za 750 zł, teraz 1050 zł. W takiej cenie był i7. No dobra, za 1100 zł. Teraz? 1450 zł.
Świat na dupie stoi, w którym Intel palec wskazujący jednej ręki trzyma w tejże dupie, a palcem drugiej ręki wskazuje księżyc. Posrało ich do reszty. Szkoda, że na rynku procesorów praktycznie nie ma już AMD. To była jedyna firma, która była w stanie pokazać im gdzie ich miejsce. Teraz...teraz to już cień opłacany przez Intela by nie przyczepiła im się do dupska Komisja Antymonopolowa.
Płytę pod Haswella można mieć za 150 zł, a Skylake nie jest lepszy o kilkaset procent. Więc jeżeli zysk z nowej platformy ma mieć wyłącznie producent - to ja poczekam.
Jednak jedno muszę napisać - kiedyś dobrą płytę ze średniej półki dało się kupić poniżej 300 zł.