- Data premiery: 5 października 2010 r.
- Platformy: Xbox 360/ Playstation 3
Świetny przykład zmarnowanego potencjału. I nie chodzi tu bynajmniej o samą grę, bo ta akurat jest naprawdę dobra. Raczej o brak konkretnych działań ze strony jej wydawcy, aby odpowiednio nagłośnić premierę. Zabrakło nie tylko odpowiedniej akcji marketingowej podczas debiutu gry, ale również w czasie jej tworzenia.
Namco Bandai utrzymywało cały ten projekt pod takim kloszem, że aż trudno uwierzyć w to, że faktycznie chciało namieszać nim na rynku. A szanse były naprawdę spore, bo przygodowo-zręcznościowych gier o ciekawej fabule i świetnym klimacie, w których więcej trzeba myśleć niż walczyć, nie ma zbyt wiele. Tym bardziej takich, w których sugestywnie przedstawiono upadek ludzkiej cywilizacji. Naszej redakcji Enslaved bardzo się podobało, o czym świadczyć mogą opublikowane wrażenia z gry. Niestety, całkiem niezłe recenzje wcale nie przełożyły się na sprzedaż tytułu.
• Najlepsze klasyki na PC - musisz je mieć
• Najbardziej wpływowe osobistości w branży gier
• Gry o gigantycznym budżecie - hity i porażki