Notebooka wyposażono w 4400 mAh baterię, która okazuje się wystarczać długo, jak na tak rozbudowaną konfigurację. W trybie oszczędzania energii (po wciśnięciu przycisku obok wyłącznika) i spokojnej pracy w systemie Windows XP bez korzystania z WiFi, notebook wytrzymał na baterii prawie 3,5 godziny. Z kolei po wyłączeniu w/w trybu i przy nieco większym obciążeniu (przeglądanie stron WWW bogatych w animacje Flash, około kwadransa spędzonego na zajmujących procesor obliczeniach) i również przy wyłączonym WiFi, notebook działał 2 godziny. Bardzo rozsądne wyniki.
Pod Vistą były problemy ze włączeniem "przycisku oszczędzania energii". Korzystanie z systemu przy włączonym Aero, ale bez nadmiernego obciążania procesora, wyniosła blisko 2,5 godziny (w systemie aktywny był "zrównoważony" plan wykorzystania energii).
Gorzej wygląda kwestia ładowania baterii - trwa ono zdecydowanie za długo, bo aż 6 godzin. O szybkim podładowaniu przed podróżą w przypadku tego notebooka nie ma co mówić.
MAXDATA jest stosunkowo cicha - nie mieści się w czołówce najcichszych, ale nie można też powiedzieć, aby hałasowała. Nawet po włączeniu obciążającej procesor i podsystem graficzny gry, poziom szumu (którego źródłem jest powietrze wywiewane z obudowy) jest jak najbardziej do zaakceptowania. Kiedy włączymy tryb oszczędzania energii i akurat nie gramy, wentylator włącza się sporadycznie i pracuje dość cicho.
Z temperaturą sprawa wygląda trochę gorzej - od spodu obudowa notebooka dość mocno się nagrzewa, choć nigdy nie staje się na tyle gorąca, żeby nie można go korzystać z komputera, np. trzymając go na kolanach. Paradoksalnie, jeśli włączymy coś obciążającego procesor, szybciej doprowadzimy do schłodzenia notebooka - wentylator przejdzie wówczas w wydajny tryb wysokoobrotowy.
Na szczęście ewentualna podwyższona temperatura obudowy nie przenosi się na klawiaturę. Trochę nagrzewa się za to touchpad oraz miejsce oparcia dłoni.
Podsumowanie
MAXDATA ECO 4700IW to wygodny, szybki notebook z dużym ekranem i w wydajnej konfiguracji, a do tego oferowany w całkiem przyzwoitej cenie. Nieźle działają na nim gry, dobrze też sprawdza się w nowym systemie Windows Vista.
Właściwie poza widocznym na ekranie ditheringiem (roztrząsaniem) kolorów, objawiającym się gorszą klarownością barw, notebook nie ma większych wad. Jest trochę duży i waży blisko 3.5 kilograma, ale to cena jaką płacimy za wygodę przesiadywania przed dużą, 17-calową matrycą.
Notebook ma również niezłą klawiaturę, wygodnego touchpada i przyjemnie grające głośniki. Nie można też narzekać na funkcjonalność - w MAXDACIE znajduje się czytnik kart flash, złącze FireWire, wyjście DVI i aż 4 porty USB. Całkiem bogaty zestaw oprogramowania dołączany do notebooka - PowerDVD, Nero i oprogramowanie do szyfrowania plików Top Secret NG.
Dodatkowym plusem jest to, że podobnie, jak inne notebooki MAXDATY, również i ten jest firmowo ubezpieczony w chwili kupna - po zakupie trzeba jedynie uaktywnić ubezpieczenie.
Podsumowując, ECO 4700IW to ciekawa propozycja dla każdego, kto szuka dla siebie notebooka oferującego duży ekran i wysoką wydajność. Może nie będzie szczytem mobilności, ale za to dobrym narzędziem do pracy, na którym od czasu do czasu można komfortowo pograć.
Moja ocena: | |
Ergonomia i jakość wykonania | dobra |
Matryca LCD | dobra |
Czas pracy na bateriach | dobra |
Wydajność 2D | dobra |
Wydajność 3D | dobra |
inne zalety | - wyjście DVI |
Ogólna ocena | dobrze |
Komentarze
0Nie dodano jeszcze komentarzy. Bądź pierwszy!