Mając już odpowiednią płytę główną, pozwalająca na osadzenie przynajmniej dwóch kart graficznych w slotach PCI-E 16x, przechodzimy do zamontowania „grafik” oraz połączenia obu kart stosowną taśmą (SLi Ready dołączoną do płyty głównej obsługującej taki standard), a w przypadku Radeonów – elastyczną tasiemką CrossFire dołączoną do karty, bądź płyty - jeżeli odległość pomiędzy slotami będzie większa aniżeli standardowe ~6cm.
Po spięciu kart pozostaje nam już tylko instalacja sterownika „grafiki” Catalyst lub ForceWare i uaktywnienie odpowiedniego trybu pracy w panelu sterowania karty:
Panel sterowania kart nvidia GeForce – uaktywnienie trybu pracy SLI
Uaktywnienie CrossFire w panelu sterowania kart ATi Radeon
Po tej operacji karty będą już gotowe do pracy zespołowej, co możemy sprawdzić po stosownym wpisie w aplikacji GPU-Z:
Zasadę współdziałania ze sobą kart w aplikacjach 3D poruszałem już w artykule „Radeon HD2600XT w tandemie” w części Tryby pracy. Zachęcam do zapoznania się także z tamtym materiałem, który choć nieco historyczny, może rozjaśnić kilka podstawowych kwestii związanych z problematyką multiGPU.
SLi nvidii wykorzystuje najczęściej metodę AFR (Alernate Frame Rendering), czyli renderowanie poklatkowe – jedną klatkę przetwarza pierwsza z kart, kolejną druga (naprzemiennie). Doborem optymalnego trybu dla danej aplikacji zajmują się sterowniki, w które możemy jednak ingerować poprzez edycję stosownych profili.
O czym jeszcze należy pamiętać, decydując się na zakup dwóch kart graficznych, to odpowiednio wydajny zasilacz który podoła zwiększonemu obciążeniu. W naszym przypadku nie będzie jednak większego problemu, ponieważ testowane karty nie należą do szczególnie prądożernych. Popularny zestaw wyposażony w dwurdzeniowy procesor Core2, 4GB pamięci DDR2 oraz płytę z nForce'em, doposażony w dwa „dżiforsy” 9500GT zadowoli się dobrej jakości PSU o mocy 400W. Dwóm kartom Radeon HD4670, na mniej prądożernej płytce opartej o układ intela „wystarczy” 450-500W. Najmocniejszy w dzisiejszym zestawieniu tandem wykorzystujący dwie 9600-tki, CPU Core2 i płytę z nForce 780i na pokładzie musimy już zaopatrzyć w dobrej jakości PSU o nominale przynajmniej 550W, choć na dobrą sprawę „ruszyć” powinno już nawet na dobrej 500-setce.
Jak wygląda pobór energii takich platform w rzeczywistości, spójrzmy na poniższe wykresy:
Co najbardziej „kłuje” tu w oczy, to na pewno wysoka prądożerność chipsetu nForce 780i który na tle intelowskiego X48.wypada bardzo blado. Różnica ta jest najbardziej wyraźna w spoczynku / trybie 2D kiedy to platformy z GeForce'ami 9500GT / 9600GT konsumują ponad 30W więcej energii, a SLi tych kart kolejne 20-30W. Skutkiem tego jest bardzo wysoki pobór energii komputera wyposażonego w SLi 9600GT, sięgający niemal 190W podczas odtwarzania materiału wideo (niechlubny rekord który należał do tej pory do dwuprocesorowej HD4870X2 został więc pobity).
Podczas pracy w środowisku 3D różnice pomiędzy platformami sięgają już nieco mniejszych wartości (bo około 15-29W na korzyść iX48). Apetyt na energię 9600GT w SLi wynosi niemal tyle samo ile Radeona HD4870, ale też testowanego na płycie z bardziej oszczędnym chipsetem. CrossFire dwóch HD4670 zadowala się natomiast takimi samymi ilościami „prądu” co jedno- układowy HD4830.