PlayStation Move zachwycił nas swoją imponującą precyzją i potencjalnie wyjątkowymi możliwościami.
Niestety ilość i jakość tytułów startowych już nie zachwyca, i z tego powodu nie wywołuje natychmiastowej potrzeby posiadania tego kontrolera. A szkoda, bo to naprawdę niezły kawałek sprzętu. Według zapewnień Sony do końca tego roku na rynku pojawi się ok. 20 tytułów wykorzystujących nowy kontroler, a w marcu przyszłego roku ich ilość sięgnąć ma ok. 40. Istnieje więc spora szansa, że sytuacja za jakiś czas ulegnie zmianie i każdy posiadacz PlayStation 3 nie będzie mógł oprzeć się magii Move.
Trudno uznać nowy kontroler Sony za rewolucję. Pomimo wprowadzenia w nim tylu nowinek technologicznych sama idea ruchowego kontrolera wyszła od Nintendo i to ich rozwiązanie wstrząsnęło branżą gier blisko 4 lata temu.
Oddając Sony sprawiedliwość trzeba stwierdzić, że dzięki ich uporowi na naszych oczach dokonała się ogromna ewolucja tamtej technologii, która jest w stanie zawojować rynek. Sony jest głodne sukcesu na miarę Nintendo Wii i tym razem bardzo będzie się starać, aby go osiągnąć.
Miejmy nadzieję, że kolejne produkcje obsługujące technologię Move będą coraz lepsze, a wykorzystanie tego wyjątkowego kontrolera coraz pełniejsze i bardziej oryginalne. Teraz pozostaje czekać już tylko aż do gry włączy się także Microsoft KINECT.
Ocena: Sony PlayStation Move | |||
plusy: | |||
minusy: | |||
Orientacyjna cena w dniu publikacji testu: 249 zł (kamerka i kontroler w zestawie) | |||
Przeczytaj także: | ||
Najważniejsze trendy w świecie gier | Jak używać kontrolera z konsoli na PC | Xbox 360 S - czy naprawdę jest tak dobry? |
Komentarze
43A konsoli nie mam i nie będę mieć, wolę swojego blaszaka;D
Pozdro
P.S. Wczoraj była aktualizacja PS store i jest tam multum dem gier do przetestowania move, więc jak ktoś nie potrzebuje to wystarczy kupić sam starterpack, ew. jak ma się już kamerke to sam move controller i pościągać dema żeby potestować zabawkę a jak pojawi się np. killzone 3 albo inny poważniejszy tytuł to wtedy zakupić
Wii remote z motion plus też działa w 3D dzięki sensor bar, który wysyła w podczerwieni punkty, które rejestruje kamera w kontrolerze. Dzięki temu kontroler zna położenie w osi Z mimo, że potrafi to mierzyć również czujnikiem ruchu.
Wii Motion Plus dodaje precyzje 1:1 bez opóźnień (jeżeli tak można napisać biorąc pod uwagę komunikację za pomocą bluetooth 2.0)
Nunchuck w Wii posiada czujnik ruchu taki sam jak wii remote zaś navigation controller do PS3 nie wiadomo czemu nie posiada :(
Kalibracja Move to tragedia - w Wii tego nie mamy - czasami trzeba jedynie polożyć kontroler na 2 sekundy na płaskiej powierzchni aby skalibrować Motion Plusa i to wszystko. Działa też na większych odległościach niż move dzięki sensor bar i kamerze na podczerwień w kontrolerze
Sony nie wprowadziło żadnej rewolucji - po prostu musieli zrobić kontroler posiadający podobne możliwości co wii remote nie naruszając patentów tego pierwszego.
Aha i najważniejsze - za pomocą Wii Remote da się grać w pozycji poziomej, na Move już nie