Najciekawsze pod względem dostępnych funkcji są BIOSy płyt EVGA i Gigabyte. Wiele rozwiązań bardzo ułatwia dostrajanie i optymalizację pracy podzespołów.
Ale użytkownikom zaawansowanym i overclockerom z pewnością nie przypadnie do gustu, że EVGA oferuje maksymalne napięcie dla pamięci zaledwie 2.1V. To bardzo poważny feler. Nie mogliśmy na tej płycie wykorzystać maksymalnych możliwości naszych pamięci DDR2 1066, bo wymagają one przy tej częstotliwości napięcia 2.2V.
Równie dobry jest ASUS, choć w kilku aspektach ustępuje pomysłom zastosowanym w EVGA i Gigabyte. Rekompensuje to autorskimi dodatkami jak np.: ASUS OC Profie, umożliwiający zapisanie ustawień Biosu i w razie potrzeby ich odtworzenie. Zdecydowanie najsłabiej na tym tle prezentuje się wytwór MSI.
Zresztą sami zadecydujcie, który z Biosów wydaje się Wam najlepszy do Waszych potrzeb i które funkcje sprawiają wrażenie najlepiej zaprojektowanych. Jeśli lubicie czasami pogrzebać w Biosie, szybko wyłapiecie te drobne smaczki, które podobają się nam w biosach EVGA i Gigabyte.
Jeśli nie znacie się na konfigurowaniu biosu, albo w ogóle Was to nie interesuje, z punktu widzenia praktycznego wszystkie cztery płyty zaoferują Wam prawie to samo.
ASUS | EVGA | GIGABYTE | MSI |
Do innych przydatnych funkcji można zaliczyć uaktualnianie BIOSu z podpiętego do portu USB klucza Pendrive. Potrafią do jedynie płyty ASUS i Gigabyte.
BootMenu, czyli możliwość wyboru dysku z którego ma się uruchomić system, mają wszystkie z testowanych płyt. To bardzo przydatna funkcja, gdy na dwóch dyskach mamy zainstalowane dwa różne systemy. Przydatna szczególnie teraz, gdy rozsądek podpowiada że lepiej pozostać na Windows XP, a chęć zagrania w nowe gry zmusza do zainstalowania Visty.