Dla tych, którzy cenią sobie nie tylko wydajność, ale też kompaktowe wymiary
Serię Z, oznaczoną dodatkowo mianem „Pulsar”, można z pewnością określić najładniejszą z oferty Hyperbook. Nie tylko otrzymujemy znacząco odchudzoną aluminiową obudowę, ale też praktycznie bezbramkową konstrukcję wyświetlacza.
Po lewej Hyperbook Z15S, a po prawej Hyperbook Z17SOdchudzenie nie jest tutaj tylko symboliczne – model 17,3” (Z17S) waży mniej, niż opisywany na poprzedniej stronie 15,6” SL504! Odpowiednio Hyperbook Z15S waży zaledwie 2 kg i przypomnijmy, że cały czas mówimy o praktycznie topowej mobilnej konfiguracji! Śmiało można powiedzieć, że są to jedne z najlżejszych konstrukcji dla graczy.
Po lewej Hyperbook Z15S, a po prawej Hyperbook Z17SCo więcej, zastosowano tutaj mechaniczne klawiatury, wykorzystujące bardzo ciche przełączniki (w praktyce potrafią być cichsze od wielu membranowych klawiatur), co dodatkowo podnosi komfort pracy. Nie zapomniano oczywiście o podświetleniu RGB - i ono również uległo ulepszeniu względme serii NH oraz SL, ponieważ do dyspozycji mamy pełne RGB z możliwością niezależnej konfiguracji klawiszy.
Mimo daleko idących zmian w konstrukcji obudowy, nadal udało się zachować położenie części portów z tyłu obudowy – warto zaznaczyć, że znajdziemy tam nie jeden, a dwa wyjścia Displayport obok standardowego portu HDMI. Z boku laptopa wylądowało natomiast gniazdo RJ45.
Rozmieszczenie portów w Z15S oraz Z17S wygląda identycznie
W obu modelach, ze względu na redukcję masy oraz miejsca, zdecydowano się zastosować mniejsze baterie. Odbiło się to oczywiście na czasie pracy, który przy oszczędnym użytkowaniu jednak nadal wynosi 4 godziny. Tym razem niezależnie od wybranej karty graficznej do dyspozycji mamy jedną matrycę – FHD 144 Hz.
Konfiguracja Hyperbook Z15S/Z17S
Konfigurując laptopa z serii Pulsar mamy do wyboru tylko Core i7-9750H, natomiast połączyć go możemy z jednym z trzech akceleratorów grafiki – GTX 1660 Ti, RTX 2060 oraz RTX 2070. Co ciekawe, w przypadku Z15S zdecydowano się na model o obniżonym poborze energii oznaczony jako Q-Max.
Karty z oznaczeniem Q-Max posiadają nieco obniżone taktowanie rdzenia oraz pamięci, jednak poza tym niczym innym nie ustępują modelom bez tego oznaczenia
Ponownie mamy możliwość dowolnej konfiguracji pamięci operacyjnej oraz wybrania do 3 dysków. Analogicznie możemy dopłacić do szybszej komunikacji poprzez Wi-Fi. O ile w poprzednich dwóch modelach mógł dziwić brak napędu optycznego, tak tutaj jest brak ten jest całkowicie uzasadniony – tradycyjnie oczywiście można nabyć razem z laptopem napęd zewnętrzny.
Wybierając w konfiguratorze zakup licencji OEM na system Windows, można dodatkowo za 45 zł zamówić nie tylko jego instalację oraz aktualizację, ale również pendrive z instalatorem
Nie ukrywamy, że w tej serii najbardziej spodobała nam się konfiguracja Z15S z RTX 2070 Max-Q. Wybierając taki zestaw z 16 GB RAM, dyskiem SSD NVMe 1TB oraz Wi-Fi 6 zapłacimy ponad 8 700 zł. Odpowiednik tego zestawu w wykonaniu Hyperbook Z17S to koszt nieco ponad 9 000 zł – tu jednak otrzymujemy RTX 2070 w pełnej krasie. Tymczasem zapraszamy na kolejną stronę gdzie w końcu przyjrzymy się prawdziwym bestiom wydajności, jakie ma do zaoferowania Hyperbook.