realme 7i kosztuje 699 zł, więc jest telefonem niedrogim. Ma jednak całkiem sporo zalet, które sprawiają, że warto na niego zwrócić uwagę. Jednymi z największych są potężna bateria 6000 mAh i wygodna, szybka obsługa. Oto recenzja realme 7i i moja opinia o tym telefonie.
- długi czas pracy na baterii,; - duży, jasny wyświetlacz,; - dual SIM z oddzielnym miejscem dla microSD,; - wyjście słuchawkowe 3,5 mm,; - szybki czytnik linii papilarnych,; - wystarczająca jakość zdjęć i filmów,; - lekka i dość szybka nakładka realme UI 1.0.
Minusy- brak NFC do płatności zbliżeniowych w sklepach,; - długi czas ładowania akumulatora.
Interesujący telefon za 699 zł - realme 7i
Jaki jest przepis na dobry i niedrogi telefon? Weź wielką baterię 6000 mAh i duży, jasny wyświetlacz 6,5 cala. Dodaj kilka aparatów, wyjście słuchawkowe 3,5 mm i dual SIM z oddzielnym miejscem dla microSD. Wszystko to przypraw dobrym procesorem, sprawnie działającym systemem i umieść w ładnej obudowie. Udekoruj atrakcyjną ceną 699 zł.
Czy mi się wydaje, czy tutaj naprawdę ciężko się do czegoś przyczepić? Na pierwszy rzut oka nowy realme 7i jest interesującym i opłacalnym smartfonem, a jak jest w praktyce? Zapraszam do recenzji.
Długi czas pracy na baterii
Zacznę od kwestii, która w realme 7i zaimponowała mi najbardziej. W moich rękach działa on nawet 2,5 - 3 dni na baterii. Ani razu nie udało mi się rozładować akumulatora w mniej niż jedną dobę. Typowy wynik zawsze mieścił się w przedziale 2-3 dni. Można go wydłużyć korzystając z funkcji oszczędzania energii. Podczas testu realme 7i włączony był tryb “supergotowości nocnej”, który zmniejsza zużycie energii.
Użyteczną opcją jest też harmonogram automatycznego wyłączania i włączania (np. między północą, a 6 rano). Jeśli nie musisz mieć włączonego telefonu, gdy śpisz, to aktywuj tę funkcję. Wtedy nie będzie on zużywał energii gdy śpisz.
Na realme 7i można oglądać filmy przez około 20 godzin bez przerwy. Przeglądanie stron internetowych i mediów społecznościowych też trwa kilkanaście godzin. Innymi słowy jest to smartfon, który można zabrać w długą podróż, albo wyjść z nim w góry na dwa dni. Bateria jest jedną z jego największych zalet. Na szczęście nie jedyną.
Czas pracy jest po prostu świetny, jak na współczesny smartfon. Trzeba jednak zaznaczyć, że ładowanie też trwa dość długo. Ładowarka ma 18 W i wspiera technologie Quick Charge 2.0 oraz Power Delivery 2.0, ale akumulator o pojemności 6000 mAh jest na tyle duży, że jego zapełnienie trwa około 3 godziny. Częściowe doładowanie jest rzecz jasna szybsze - około pół godziny do niespełna 30%.
Nowy realme 7i nie ma funkcji bezprzewodowego (indukcyjnego) ładowania akumulatora, ale w cenie 699 zł nie jest to żadna wada. Sporo czasu jeszcze minie, zanim ta opcja zadomowi się w klasie tanich telefonów.
- Czas pracy: typowo 2 - 2,5 dnia, maksymalnie 3 dni
- SOT: średnio 7,5 - 9,5 godzin
- Pojemność akumulatora: 6000 mAh
- Ładowarka w zestawie: 18 W (9 V x 2 A), QC 2.0, USB-PD 2.0
- Czas pełnego ładowania: około 3 godziny (przy użyciu fabrycznej ładowarki)
- Łatwa wymiana baterii: nie
- Bezprzewodowe ładowanie: nie
Dobry procesor, dual SIM + microSD
Testowany realme 7i wyposażony jest w 64 GB pamięci masowej, dla aplikacji, zdjęć, filmów itp. Można ją zwiększyć o kolejne gigabajty przy użyciu karty microSD. Ma ona oddzielne miejsce w szufladce dual SIM, co jest ważną zaletą, bo nie musimy wyciągać jednego z numerów telefonicznych, by rozszerzyć pamięć.
Wyniki benchmarków
Parametry telefonu
Bateria
Ocena subiektywna
Pamięć RAM ma pojemność 4 GB, w klasie cenowej do 700 zł jest to wciąż wartość akceptowalna. Uważam, że 6 GB tylko by temu smartfonowi pomogło, ale 4 GB + dobra optymalizacja systemu + całkiem niezły procesor, robią tutaj dobrą robotę. Telefon w większości sytuacji działa sprawnie i bez irytujących przycięć.
Warto brać poprawkę na to, że jest to jednak model dla osób o mniejszych oczekiwaniach, odnośnie wydajności. Jeśli ktoś potrzebuje lepszej płynności, to może rozważyć kupno realme 7 5G, który ma wyświetlacz 120 Hz, znacznie lepszy procesor i oczywiście łączność 5G.
- CPU: MediaTek G85 MT6769Z, 12 nm, 8 rdzeni (2x Cortex-A75 + 6x Cortex-A55)
- GPU: Mali-G52 MC2
- RAM: 4 GB LPDDR4X 3600 MHz
- Pamięć masowa: 64 GB eMMC 5.1 (wolna przestrzeń do 48 GB)
- microSD: tak, do 256 GB
- OS: Android 10 z realme UI 1.0
Warto jednak brać poprawkę na to, że jest to model dla osób o mniejszych oczekiwaniach, odnośnie wydajności. Jeśli ktoś potrzebuje lepszej płynności, to może rozważyć kupno realme 7 5G, który ma wyświetlacz 120 Hz, znacznie lepszy procesor i szybszą pamięć UFS.
Smartfon nadaje się do grania, ale trzeba mieć na względzie to, że w zaawansowanych grach ustawienia graficzne mogą zostać automatycznie obniżone, by zapewnić lepszą płynność.
System
System Android 10 z interfejsem realme UI 1.0 wygląda niemal jak czysty Android, jest tak samo łatwy w obsłudze i działa równie sprawnie. Jednocześnie dodaje garść użytecznych funkcji i aplikacji. Komfort i jakość obsługi dotykowej są zaletą tego smartfonu.
Smartfon ma funkcję nagrywania filmu z ekranu, co ciekawe nawet w rozdzielczości Full HD, mimo, że sam wyświetlacz ma niższą rozdzielczość. Jest też opcja dzielenia ekranu, tak byśmy mogli używać dwóch aplikacji jednocześnie (u góry i na dole). Z kolei klonowanie aplikacji pozwala używać np. dwóch aplikacji Facebook, w których jesteśmy zalogowani na różne profile. W systemie można włączyć ciemny motyw graficzny, który z pewnością ma wpływ na zmniejszenie zmęczenia oczu wieczorem, ale nie wpływa na obniżenie zużycia energii, ponieważ telefon ma wyświetlacz IPS LCD, a nie AMOLED.
Brak NFC
Muszę przyznać, że jedyną rzeczą, której brakowało mi podczas codziennego używania relame 7i, jest NFC. Niestety tym smartfonem nie można płacić zbliżeniowo w sklepach, tak jak kartą.
Szybki czytnik linii papilarnych
Chwilę wcześniej miałem przyjemność korzystać ze smartfonu realme 7 5G, który miał wprost rewelacyjny czytnik linii papilarnych. Co prawda umieszczony z boku, ale ultra szybki. Znacznie tańszy realme 7i ma czytnik z tyłu, który też działa dobrze. W dodatku proces odblokowywania można przyspieszyć. Wystarczy włączyć opcje programistyczne i skrócić czasy animacji z 1x, na 0,5x lub nawet wyłączając je całkowicie. Odblokowywanie będzie zauważalnie szybsze. Oprócz tego skorzystać można z funkcji rozpoznawania twarzy.
Długi czas pracy na baterii i sprawne działanie, to największe zalety realme 7i.
Duży i jasny wyświetlacz
Ekran przykryty jest płaskim szkłem Gorilla Glass 3, z delikatnym efektem 2,5D. Ma ono fabrycznie nałożoną folię ochronną. Ramki wokół ekranu są w miarę wąskie, a wcięcie u góry jest dość małe.
Wyświetlacz ma przekątną 6,5 cala i rozdzielczość 720 x 1600 px, czyli HD+. Dlaczego nie brakuje mi tutaj wyświetlacza Full HD? Po pierwsze obciążałby on bardziej procesor, więc jeśli mam wybierać lepszą płynność i mniejsze zużycie energii, albo trochę lepszą szczegółowość, to wybieram to pierwsze. Jakość i tak jest dobra. Patrząc na wyświetlacz z odległości 30 cm w zasadzie nie widać różnicy między HD+, a FHD+.
Z całą pewnością muszę pochwalić jasność, która w trybie automatycznym, gdy oświetlenie zewnętrzne jest bardzo jasne, potrafi przekroczyć 560 cd/m2. Obraz jest wyraźny nawet w ostrym słońcu. Barwy ekranu są dość nasycone, a kontrast wystarczający. Tylko jakość czerni jest przeciętna, ale to akurat jest typowe, dla paneli IPS LCD. Za około 700 zł nie mam w zasadzie żadnych powodów do narzekania na jakość obrazu.
- Typ wyświetlacza: IPS LCD 60 Hz
- Wielkość: 6,5 cala
- Rozdzielczość: 720 x 1600 px
- Jasność maks.: ok. 560 cd/m2 (automatyczne), ok. 450 cd/m2 (manualne)
- HDR: nie
Obudowa
Tył oraz boki obudowy są plastikowe. Tworzywo jest półmatową powierzchnię, z ciekawym efektem w kształcie litery V. Stylistyka jest atrakcyjna, a jakość wykonania dobra. Drobnych zarysowań nie widać wcale na obudowie.
- Obudowa ma 10 mm grubości, ze względu na bardzo duży akumulator 6000 mAh. Warto jednak podkreślić to, że jest zaokrąglona na krawędziach bocznych i całkiem wygodnie leży w dłoni.
- Wymiary (wy/sz/gr): 164,5 x 75,9 x 9,8 mm (zmierzona grubość to 10 mm bez aparatów tylnych, 11,0 mm z aparatami)
- Masa: 209 g
- Materiały: szkło Gorilla Glass 3 (przód), plastik (tył i krawędzie boczne)
- Wodoszczelność: nie
Jakość dźwięku
Głośnik jest jeden i umieszczono go na dolnej krawędzi obudowy. Jego jakość jest typowa dla smartfonów w tej klasie cenowej, czyli przeciętna. Dźwięk jest dość głośny, ale raczej płaski.
Znacznie lepiej jest w przypadku słuchawek. Smartfon realme 7i wyposażony jest w klasyczne wyjście słuchawkowe mini jack 3,5 mm, które wciąż jest ważne dla wielu osób. To z pewnością spora zaleta. Ponadto możemy sparować z telefonem słuchawki Bluetooth (smartfon wspiera standard BT 5.0).
A skoro już przy akcesoriach jesteśmy, to dodam, że smartfon testowałem ze smartwatchem realme Watch S, który w obecnych czasach może się okazać bardziej przydatny, niż zwykle. Ma bowiem funkcję pomiaru nasycenia tlenu we krwi. Poza tym ma baterię na dwa tygodnie działania, wyraźny, dotykowy, kolorowy wyświetlacz, wodoszczelną kopertę (IP68) i co najważniejsze - kosztuje 399 zł.
Rzecz jasna ma też wiele innych funkcji, m.in. 16 trybów sportowych, monitorowanie snu, pomiar tętna, licznik kroków, szacowanie kalorii i odległości oraz powiadomienia. Jest przy tym lekki, wygodny i ma standardowe mocowanie na pasek, o szerokości 22 mm.
Wróćmy jednak do smartfonu i sprawdźmy czy ma dobre aparaty.
Jakość zdjęć i filmów
Sensor główny ma 48 Mpx i jasność f/1.8, aparat ultraszerokokątny 8 Mpx f/2.3, a do tego dodano moduł makro 2 Mpx f/2.4. Ostatni z nich służy do robienia zdjęć z bardzo bliska (od około 4 cm).
Wynika z tego, że na pierwszy rzut oka nowy, tani realme 7i ma te same aparaty, co modele realme 7 i 7 5G. Jedyną różnicą jest brak sensora głębi ostrości, który przydaje się w czasie korzystania z trybu portretowego (rozmycie tła).
zdjęcie z aparatu tylnego, podstawowego
zdjęcie z aparatu tylnego, ultraszerokokątnego
zdjęcie z aparatu tylnego, podstawowego
zdjęcie z aparatu tylnego, ultraszerokokątnego
Widać lekkie różnice w specyfikacji - np. aparat ultraszerokokątny w realme 7i ma sensor światłoczuły OV8856-GA5A, a w realme 7 5G jest Hynix HI846. Jednak w praktyce realna jakość zdjęć jest bardzo podobna. Znaczny wpływ ma na to optyka, która w tych modelach jest jednakowa.
Rzecz jasna świadczy to pozytywnie o najtańszym modelu realme 7i. W klasie cenowej do około 700 zł robi on w pełni akceptowalne zdjęcia, szczególnie w jasny, słoneczny dzień.
zdjęcie z aparatu tylnego, podstawowego
zdjęcie z aparatu tylnego, ultraszerokokątnego
zdjęcie z aparatu tylnego, makro (2 Mpx)
Jakość pracy autofokusa jest typowa w tej klasie sprzętu - w dzień jest w porządku, w nocy gorzej, a najgorzej w wieczorem w deszczu. Większość telefonów za te pieniądze nie oferuje nic lepszego. Dość często przydaje się tryb nocny. Dzięki niemu można uzyskać dość jasne i nieporuszone zdjęcia, gdy światła jest mało. Dotyczy to jednak tylko scen statycznych (np. architektura nocą).
Przedni aparat ma 8 Mpx. W dobrym, mocnym oświetleniu zapewnia całkiem niezłą jakość. W delikatnym oświetleniu domowym lub wieczorem spisuje się jednak słabo.
zdjęcie z aparatu przedniego, tryb portretowy (rozmyte tło)
Smartfon nagrywa filmy Full HD w 60 kl/s z tyłu, a także Full HD 30 kl/s z przodu. W tej klasie cenowej, jest to całkowicie wystarczające.
Czy warto kupić realme 7i? Opinia
Bateria na 2-3 dni używania, duży, jasny wyświetlacz, dość szybka obsługa dotykowa, klasyczne wyjście słuchawkowe 3,5 mm, dual SIM z oddzielnym miejscem na kartę pamięci microSD, szybkie odblokowywanie za pomocą palca lub twarzy, a do tego całkiem niezłe aparaty i ciekawie wyglądająca obudowa. Wszystko to za 699 zł.
W moim odczuciu realme 7i jest smartfonem wartym swojej ceny, pod warunkiem, że nie używasz NFC do płatności zbliżeniowych w sklepach.
realme 7i - ocena
- długi czas pracy na baterii
- duży, jasny wyświetlacz
- dual SIM z oddzielnym miejscem dla microSD
- wyjście słuchawkowe 3,5 mm
- szybki czytnik linii papilarnych
- wystarczająca jakość zdjęć i filmów
- lekka i dość szybka nakładka realme UI 1.0
- brak NFC do płatności zbliżeniowych w sklepach
- długi czas ładowania akumulatora
Zobacz również:
Komentarze
8W Smartfonach nie ma baterii.
Robotnicy muszą zdobyć władzę polityczną celem ustanowienia nowej organizacji pracy!
Dlatego musimy zbudowac nowa miedzynarodowa organizacje praw robotnikow ktora zastapi przestarzale krajowe zwiazki zawodowe i bedzie dazyc do zrownania plac na calym swiecie tak aby wszycy mieli po rowno!
Socjalizm spoleczny jest jedyna droga ktora musimy podazac!
od siebie dodam, że brak Wi-Fi MiMO i nfc dla mnie to duży problem, nie wart 100 zł obniżonej ceny względem 7. Bateria jest nieznacznie większa, ale coraz większe znaczenie w smartfonach ma szybkość internetu.