Moc w dwunastu przyciskach
Skoro jednak mowa o urządzeniu przystosowanym do potrzeb profesjonalnych graczy, czas zabrać Roccat Nyth na wirtualny poligon i zobaczyć, jak sprawdza się w akcji. Jako że atmosfera końcówki 2015 roku sprzyja rozmyślaniom o odległej galaktyce, postanowiliśmy sięgnąć po tytuły z uniwersum Gwiezdnych Wojen. Do przetestowania wielofunkcyjności modularnego gryzonia wybraliśmy olbrzymie MMO Star Wars: The Old Republic, natomiast dla zapoznania się z możliwościami, jakie oferuje on fanom strzelanek, zdecydowaliśmy się na Star Wars: Battlefront. Żeby jednak nie ograniczać się do produkcji osadzonych w sadze George'a Lucasa, dorzuciliśmy także do tego zestawu MOBĘ Heroes of the Storm, jak również bestsellerowe Call of Duty: Black Ops III.
We wszystkich tych przypadkach Roccat Nyth sprawdza się wyśmienicie, a opcje dopasowania zestawu przycisków do danej gry sprawiają, że jest to sprzęt prawdziwie uniwersalny i niezawodny. Korzystanie z pełnej „klawiatury” dwunastu przycisków pasuje idealnie do MMO, gdzie szybkie aktywowanie ogromnego pakietu zdolności naszego bohatera jest absolutnym priorytetem. Do tego należy dodać, że usunięcie kilku modułów pozwala w zupełności zaspokoić potrzeby fanów gatunku MOBA i to w takim stopniu, że korzystanie z samej tylko myszy może całkowicie zastąpić bieganie palcami po klawiaturze.
W najbardziej ekstremalnym wariancie tego rozwiązania można tylko jedną ręką sterować poczynaniami naszej postaci, a drugą wykorzystać do... hm, popijania herbaty? Jeżeli chodzi o FPS-y, zamontowanie na bocznej ściance myszy zaledwie trzech lub czterech przycisków stanowi optymalną konfigurację, która znacząco przyspiesza reakcje na poczynania zasypujących nas gradem pocisków przeciwników.
Warto też wspomnieć o różnorodnym zastosowaniu dwóch dostępnych uchwytów. W tym przypadku w grę wchodzą bardzo indywidualne preferencje graczy (a także wielkość ich dłoni!). W sporym uproszczeniu można jednak przyjąć, że szerszy uchwyt sprawdza się całkiem nieźle w przypadku MOBA czy też MMORPG, gdzie kontrola ruchu kamery ustępuje miejsca precyzji ruchów. Wersja węższa wspomaga natomiast refleks i szybsze przemieszczanie urządzenia. Ale, tak jak sygnalizowałem wcześniej, ostateczny wybór w przypadku tego elementu jest w lwiej części podyktowany indywidualnym gustem gracza.
Oczywiście, każda z kombinacji dwunastu wymienialnych przycisków może zostać zaprojektowana w ramach dedykowanego Roccat Nyth oprogramowania i przypisana do jednego z kilku profili. Co ciekawe, istnieje opcja automatycznego aktywowania danego profilu wraz z uruchomieniem konkretnej gry. W tym celu wystarczy powiązać określony tytuł z ustawioną do niego konfiguracją w ramach panelu Swarm. To rozwiązanie znacznie ułatwia przemieszczanie się między poszczególnymi ustawieniami i ogranicza niezbędne działania gracza do fizycznego umieszczenia nowych przycisków w obudowie myszy.
Jak widać na powyższym zdjęciu, pogodna facjata szturmowca sygnalizuje, że dany profil aktywuje się automatycznie wraz z uruchomieniem gry Star Wars: Battlefront.
Częstotliwość Roccat Nyth została sprawdzona za pomocą programu Mouse Rate Checker. Jak widać, średnia wartość tego parametru nieznacznie odbiega od teoretycznych 1000 Hz, a poszczególne wartości stosunkowo blisko oscylują wokół zakładanej przez producenta.
Dwa istotne wskaźniki, o jakich warto wspomnieć to predykcja oraz efekt jitter. Pierwszy z nich świadczy o korekcji naszych ruchów podczas rysowania linii, a co za tym idzie o zakłamaniu naszych rzeczywistych ruchów w celu uzyskania krzywych znacznie mniej postrzępionych. Natomiast efekt jitter sprawia, że przy wysokiej częstotliwości oraz rozdzielczości sensor wprowadza drobne drgania kursora.