Samsung Galaxy Note 20 Ultra to po prostu najlepszy smartfon. Jest bardzo dobry niemal pod każdym względem. Jasne, że kosztuje sporo, ale jeśli ktoś potrzebuje szybkiego i nowoczesnego smartfonu z bardzo funkcjonalnym piórkiem, to nie ma nic lepszego, niż Galaxy Note20 Ultra.
- szybkie działanie systemu i aplikacji,; - duży, jasny, wyraźny wyświetlacz 120 Hz AMOLED,; - dobre aparaty z tyłu i z przodu,; - nagrywanie filmów 8K 24 kl/s lub 4K 60 kl/s,; - znakomita funkcjonalność piórka S Pen (gesty, sterowanie, notatki, konwertownie pisma, edycja dokumentów),; - bezprzewodowe ładowanie baterii oraz indukcyjne ładowanie zwrotne,; - bezprzewodowy DeX,; - wodoszczelność IP68,; - bardzo dobra jakość wykonania i nowoczesny wygląd,; - 5G mmWave + sub6, dual SIM (również eSIM), NFC, miejsce dla microSD,; - 12 GB RAM i bardzo szybka pamięć masowa,; - wystarczający czas pracy na baterii,; - niezłe słuchawki dokanałowe AKG w zestawie.
Minusy- tylne aparaty wystają bardzo mocno,; - zoom 50x jest bezużyteczny,; - przeciętne działanie czytnika linii papilarnych,; - brak klasycznego wyjścia słuchawkowego 3,5 mm,; - bardzo wysoka cena na start.
Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G - recenzja
Galaxy Note 20 Ultra to definicja wszechstronnego smartfonu flagowego. Świetny zarówno, dla prezesa korporacji, jak i miłośnika multimediów, entuzjasty fotografii, mobilnego gracza oraz każdego, kto docenia szybkie działanie aplikacji.
Rzeczą, która wyróżnia go najbardziej, jest aktywne piórko S Pen, które dzięki wielu funkcjom, jest realnie najlepszym aktywnym piórkiem stosowanym w smartfonach. Jednak zalet jest o wiele więcej. Imponujący wyświetlacz AMOLED 120 Hz z HDR10+, bardzo cienkie ramki, dobre aparaty z tyłu i z przodu, nagrywanie filmów 8K, wodoszczelna obudowa IP68, szybkie ładowanie indukcyjne, możliwość bezprzewodowego ładowania słuchawek lub smartwatcha, bardzo szybkie Wi-Fi, 5G, dual SIM (również eSIM), to tak na dobry początek.
Zapraszam do recenzji Galaxy Note 20 Ultra 5G.
Matowy miedziany wygląda świetnie
Do testu otrzymałem Note 20 Ultra, w kolorze miedzianym (mistic bronze). Miałem lekkie obawy, czy nie będzie on za bardzo wpadał w różowy odcień, ale okazuje się, że tak nie jest. Smartfon w tym kolorze wygląda po prostu pięknie.
Podejrzewam, że czarny będzie sprzedawał się lepiej, ale miedziany jest zdecydowanie mniej nudny. Tym bardziej, że aktualnie jest
Nowoczesna stylistyka i wysoka jakość
Szczerze polecam przejść się do sklepu lub salonu Samsung i wziąć Note 20 Ultra do ręki. Natychmiast poczujesz, że smartfon był projektowany przez osoby, które znają się na rzeczy. Wrażenia wzrokowe i dotykowe są bardzo dobre. Cienkie ramki wokół wyświetlacza, smukłe krawędzie boczne, znakomita precyzja wykonania, zaokrąglenia i linie proste tworzące jedną, zgraną całość.
Przód i tył to najnowsze szkło Gorilla Glass 7 Victus (na pleckach jest półmatowe). W modelu Ultra lekko zagięte na bokach, co ma bardzo pozytywny wpływ na komfort trzymania, choć może utrudniać odpowiedni dobór szkła ochronnego.
Aparaty wystają za mocno
Wszystko byłoby po prostu pięknie, gdyby aparaty tylne nie wystawały tak bardzo. Zdaję sobie sprawę z tego, że umieszczono tam kilka solidnych sensorów, laserowy pomiar odległości, a do tego peryskopowy zoom optyczny, ale grubość aparatów jest przesadzona.
Ponadto wyspa z aparatami nie jest ustawiona na środku, co przeszkadza w czasie obsługi dotykowej, gdy smartfon leży np. na biurku. Lewy bok opada o 2 mm, stukając przy każdym dotknięciu o blat. Zmierzyłem grubość obudowy i okazało się, że bez aparatów ma ona 8,3 mm (całkiem nieźle), ale z aparatami już niestety 11 mm.
- Wymiary (wy/sz/gr): 164,8 x 77,2 x 8,1 mm (zmierzona grubość: 8,3 mm bez aparatów tylnych, 11,0 mm z aparatami)
- Masa: 208 g
- Materiały: szkło Gorilla Glass 7 (przód i tył), metal (krawędzie boczne)
- Wodoszczelność: tak, IP68
Bardzo duży i bardzo dobry wyświetlacz
AMOLED 120 Hz z HDR10+, o rozdzielczości 1440 x 3088 px, z bardzo cienkimi ramkami, to połączenie idealne do filmów, gier, korzystania z aparatu i przeglądania internetu. Przód smartfonu Galaxy Note20 Ultra wygląda znakomicie i nowocześnie, a jakość obrazu stoi na najwyższym, poziomie.
Kolory, kontrast i jasność są godne pochwały w każdej sytuacji. W nocy nie jest za jasno, w słoneczny dzień nie jest za ciemno.
Osobiście nie jestem fanem aż tak ogromnych przekątnych, ale to nie znaczy, że prawie 7-cali w smartfonie nie ma zalet. Oglądanie filmów na Netflix czy YouTube jest bardzo przyjemne.
- Typ wyświetlacza: 120 Hz Dynamic AMOLED 2X
- Wielkość: 6,9 cala
- Rozdzielczość: 1440 x 3088 px (496 ppi)
- Jasność maks.: ok. 460 cd/m2
- HDR: tak, HDR10+
Adaptacyjne 120 Hz - co to znaczy?
Ważna informacja: Maksymalne odświeżanie obrazu 120 Hz dostępne jest tylko w obniżonej rozdzielczości FHD+ (1080 x 2316 px). W trybie WQHD+ (1440 x 3088 px) spada ono do maksymalnie 60 Hz.
Adaptacyjne odświeżanie oznacza, że dopasowuje się ono do wyświetlanej treści. Jeśli czytamy tekst lub oglądamy film, to 120 Hz nie jest potrzebne - wystarczy np. 24-30 Hz. Jednak kiedy gramy, to faktycznie możemy osiągnąć odświeżanie z zakresu 60 - 120 Hz, o ile wydajność procesora na to pozwoli.
Co jest lepsze: wyższa rozdzielczość i 60 Hz, czy niższa i 120 Hz?
Dla mnie wybór jest bardzo prosty - 120 Hz zapewnia tak rewelacyjną płynność i tak bardzo zmniejsza zmęczenie oczu, podczas dłuższego używania, że wygrywa prawie za każdym razem. Owszem 120 Hz zużywa więcej energii, ale zapewnia nieporównywalnie wyższy komfort. Trzeba to zobaczyć, żeby docenić.
Ekran zawsze włączony i z wbudowanym czytnikiem
Funkcja Always On Display (wyświetlacz zawsze włączony) prezentuje godzinę, datę, ikony powiadomień oraz nazwę odtwarzanego utworu, nawet, gdy ekran jest zablokowany.
Czytnik linii papilarnych pod powierzchnią ekranu jest taki sam jak w Galaxy S20 Ultra. W miarę dobry, gdy palec jest suchy, ale słaby, gdy jest wilgotny (pot, deszcz). Wtedy odblokowanie może w ogóle się nie udać. Opcjonalnie można użyć funkcji rozpoznawania twarzy, ale ona jest mniej bezpieczna.
Głośniki
Głośniki są dwa - jeden nad wyświetlaczem, drugi na dolnej krawędzi. Grają w stereo - pierwszy ciszej i raczej wysokotonowo, a drugi głośniej i generuje trochę średnich tonów. W ogólnym rozliczeniu jakość dźwięku wystarcza do przyjemnego oglądania filmów. Dźwięk jest wystarczająco donośny i czysty, jednak efektu “wow” nie ma.
Słuchawki
Galaxy Note 20 Ultra sprzedawany jest w zestawie ze słuchawkami AKG. Są one dokanałowe, przewodowe, ze złączem USB-C. Grają lekko, bez mulistego basu, z czystą górą - całkiem przyjemnie, pod warunkiem idealnego dopasowania gumek.
Wyjścia słuchawkowego mini jack 3,5 mm nie ma i brakuje też przejściówki z USB-C na 3,5 mm. Można ją dokupić oddzielnie, jeśli ktoś chce używać klasycznych słuchawek przewodowych.
Do kompletu zdecydowanie bardziej polecam słuchawki Samsung Galaxy Buds Live. W przedsprzedaży Galaxy Note20 można je dostać za darmo (do 20.08.2020). To słuchawki prawdziwie bezprzewodowe, douszne, ale cechujące się lepszym, mocniejszym basem. Testuję je równo ze smartfonem i jestem pod dużym wrażeniem nie tylko dźwięku, ale przede wszystkim wygody.
Piórko S Pen - większe możliwości
Bez piórka S Pen, nie byłoby smartfonów z serii Galaxy Note. To bardzo przydatny gadżet, który docenić można dopiero wtedy, gdy zaczniemy z niego korzystać.
S Pen nie jest zwykłym rysikiem. To aktywne piórko z łącznością bezprzewodową i szybkim ładowaniem indukcyjnym. Służy nie tylko do robienia prostych notatek, ale również do zdalnego sterowania smartfonem za pomocą gestów, kontrolowania aplikacji (np. muzyki), rejestrowania zdjęć, edycji tekstu (również warstw i plików PDF), rysowania, dodawania notatek do grafik i dokumentów oraz wielu innych rzeczy.
Oto tylko kilka z nich:
Przykład 1: Spotykasz się ze znajomymi i robisz zdjęcie grupowe. Ustawiasz telefon, spokojnie podchodzisz do grupy i piórkiem włączasz aparat, gestem przełączasz widok (przód / tył) i naciskając przycisk robisz tyle zdjęć ile chcesz. Sprawdzałem piórko z odległości ponad 10 metrów - działało bez problemu.
Przykład 2: Odpoczywasz na leżaku lub hamaku w ogrodzie, albo na kanapie i słuchasz muzyki. Dzięki S Pen możesz przełączać utwory, zmieniać głośność, włączać i wyłączać odtwarzanie, bez konieczności brania telefonu do ręki. Może on leżeć kilka - kilkanaście metrów od Ciebie. Wystarczy odpowiedni gest piórkiem, w powietrzu.
Przykład 3: Jesteś na spotkaniu lub wykładzie i musisz robić notatki. Przy wykorzystaniu piórka S Pen w Galaxy Note 20 Ultra, możesz bardzo płynnie pisać (opóźnienie to zaledwie 9 milisekund), a następnie te notatki przerobić na tekst cyfrowy i błyskawicznie wkleić do e-maila lub dokumentu tekstowego.
Algorytmy rozpoznawania radzą sobie nawet z dość niedbałym charakterem pisma, choć czasami trzeba będzie np. dodawać spacje po konwersji na tekst cyfrowy. Jeśli notatki odręczne wykonasz po skosie (krzywo), to możesz je bardzo szybko wyprostować. Oczywiście notatki zarówno odręczne, jak i cyfrowe synchronizowane są przez aplikację Notatki Samsung, między wszystkimi obsługiwanymi urządzeniami (w ramach jednego konta).
Bezprzewodowy DeX - wyślij obraz na TV
Mamy do dyspozycji nową, bezprzewodową wersję technologii DeX. Pozwala ona przesłać obraz z telefonu, na telewizor oraz przede wszystkim wyświetlić system w trybie biurkowym - prawie jak Windows. Aplikacje można otwierać w okienkach, a system obsługiwać zdalnie i bezprzewodowo za pomocą smartfona lub opcjonalnie podłączonej klawiatury i myszki Bluetooth.
Bezprzewodowy DeX korzysta z funkcji Screen Mirroring i działa nawet na trochę starszych telewizorach Samsung (sprawdzałem z modelem 6 i 7 generacji, ale nie łączyłem z TV innych producentów, więc pewności nie mam). Obsługa pulpitu w wersji “desktop” jest płynna i bez większych opóźnień.
Ekran krawędziowy
Poza podświetlanymi krawędziami wyświetlacza, np. w czasie przychodzących połączeń, można też skorzystać z dodatkowego paska narzędziowego. Tę funkcję można polecić tylko osobom, które nie lubią mieć wielu ikon na ekranie głównym, ale chcą je mieć pod ręką w każdej chwili, na wysuwanym pasku. Można tutaj umieścić skróty do kontaktów, aplikacji, narzędzi, przypomnień, schowka itp. Dodatkowe panele można pobrać z Galaxy Store.
Samsung Galaxy Note 20 Ultra 5G - czas pracy na baterii
Akumulator ma pojemność 4500 mAh, więc jest dość duży, ale Galaxy Note 20 Ultra obciąża go tak mocno, że realnie można liczyć na 1 dzień pracy, od rana do wieczora.
Wyświetlacz jest ogromny, więc pobiera sporo energii, a ja w dodatku przez większość czasu testowałem go z odświeżaniem 120 Hz. W czasie bardzo intensywnego dnia, smartfon z ledwością dociągał od rana, do wieczora, ale przy lekkim obciążeniu można było osiągnąć 1,5 dnia pracy.
Przydałaby się lepsza optymalizacja, ale można przyjąć, że jest to wynik typowy dla nowych smartfonów flagowych. Wysoka wydajność, bardzo duże wyświetlacze i zaawansowane funkcje niestety “zjadają” baterię w szybkim tempie.
- Czas pracy: typowo 1 dzień, maksymalnie 1,5 dnia
- SOT: 5,5 - 6,5 godzin
- Pojemność akumulatora: 4500 mAh
- Ładowarka w zestawie: 25 W
- Czas pełnego ładowania: około 1,5 godziny (przy użyciu fabrycznej ładowarki)
- Łatwa wymiana baterii: nie
- Bezprzewodowe ładowanie: tak
- Ładowanie zwrotne: tak (indukcyjne)
Akumulator ładuje się do niespełna 40% w pół godziny, a pełne ładowanie trwa 1,5 godziny. To dość dziwne, bo większy akumulator w starszym Galaxy S20 Ultra, ładuje się szybciej - w mniej niż godzinę.
Jest też bezprzewodowe (indukcyjne) ładowanie zwrotne. Po jego włączeniu można położyć na tył smartfona np. słuchawki Galaxy Buds Live lub smartwatch Galaxy Watch 3 i naładować ich baterie. Można w ten sposób doładować też inny smartfon, ale w tym przypadku zużyliśmy większość energii w Note 20.
Wydajność i system
- CPU: Samsung Exynos 990
- GPU: Mali-G77 MP11
- RAM: 12 GB LPDDR5
- Pamięć masowa: UFS 3.1, 128 - 512 GB
- OS: Android 10 z One UI 2.5
Jak widać pod względem wydajności dostajemy mniej więcej to samo, co w Galaxy S20 Ultra 5G. Realnie działa bardzo szybko - na to nie można narzekać. Zwłaszcza z włączonym odświeżaniem 120 Hz obsługa systemu jest po prostu błyskawiczna. Wszystkie animacje są bardzo szybkie i super płynne, a otwieranie i zamykanie aplikacji jest płynne i sprawne.
Exynos 990 dość szybko się nagrzewa i przez to obniża wydajność. Nagrzaną obudowę trzyma się niekomfortowo, zwłaszcza latem, ale gry, nawet te zaawansowane, działają szybko.
Warto jednak zaznaczyć, że lekkie problemy z nagrzewaniem, mogą wynikać z wczesnej wersji oprogramowania, którą miał mój egzemplarz testowy. Zapewne w modelach sklepowych zostanie ten problem zminimalizowany.
Wyniki benchmarków
Parametry telefonu
Bateria
Ocena subiektywna
Warto dodać, że Samsung promuje usługi firmy Microsoft, w tym Xbox Game Pass / xCloud. Mamy więc możliwość grania za pośrednictwem chmury, w ponad 100 gier PC, na smartfonie. Jest to możliwe jak najbardziej i w praktyce nie obciąża smartfona aż tak bardzo, jak można by było sądzić (realnie najbardziej obciążona jest łączność sieciowa).
Dostępny jest nawet specjalny kontroler MOGA XP5-X+, uprzyjemniający granie na smartfonie.
System to oczywiście Android 10, ale z dołożoną nową wersją nakładki One UI 2.5. Poza bezprzewodowym DeX i dodatkowymi funkcjami piórka, przydaje się też szybkie udostępnianie plików (Nearby Share oraz Quick Share), zaawansowany system szyfrowania Samsung KNOX, który pozwala skorzystać np. z funkcji Mój Sejf (wydzielona przestrzeń dodatkowo zabezpieczona, dla bardzo ważnych danych).
Doceniłem też bardzo dobry, szybko działający hotspot (mobilny router Wi-Fi w telefonie), a także Tryb ciemny przydatny wieczorem oraz zmniejszający zużycie energii.
Czy Samsung Galaxy Note 20 Ultra ma dobry aparat?
Smartfon ma trzy obiektywy: ultraszerokokątny 0,5x, podstawowy 1x i zoom optyczny 5x. Do tych trzech trybów mamy bezpośredni dostęp w menu aparatu. Wszystkie pozostałe powiększenia, są cyfrowe lub ewentualnie cyfrowo-optyczne.
Z tego powodu zoom 2x ma gorszą jakość od zoomu 5x. Jak to możliwe? Po prostu zoom 2x jest zdjęciem z obiektywu podstawowego 1x, z wykadrowanym środkiem, natomiast zoom 5x jest w pełni optyczny.
Realnie do dyspozycji mamy takie powiększenia: 0,5x, 1x, 2x, 4x, 5x, 10x, 20x, 50x. Możecie zobaczyć je poniżej i ocenić ich jakość.
0,5x - obiektyw ultraszerokokątny - kliknij środkowym przyciskiem myszy, by zobaczyć zdjęcie w pełnym rozmiarze
5x - teleobiektyw, zoom optyczny
Moim zdaniem z powyższych zdjęć dobrze wyglądają 0,5x, 1x oraz 5x. Jeśli chodzi o zoom cyfrowy, to uważam, że jedynym sensownym jest 10x. Wszystko powyżej wygląda słabo.
Poniżej możecie zerknąć na jeszcze jedno zdjęcie, wykonane na powiększeniu 50x. Widać postać, ale nic ponadto. Żadnych realnych detali.
Zoom 50x, to prostu chwyt marketingowy, który ma dobrze wyglądać w tabelce ze specyfikacją.
Kolejne zdjęcia ograniczę do trzech obiektywów - 0,5x, 1x i 5x.
aparat ultraszerokokątny (powiększenie 0,5x)
aparat podstawowy (powiększenie 1x)
teleobiektyw (powiększenie optyczne 5x)
Każdy z trzech powyższych obiektywów generuje dość dobrej jakości zdjęcia. Ich jasność jest bardzo dobra, kolory nasycone, kontrast wysoki, a szczegółowość wystarczająca.
aparat ultraszerokokątny (powiększenie 0,5x)
aparat podstawowy (powiększenie 1x)
teleobiektyw (powiększenie optyczne 5x)
Samsung stosuje trochę za mocne wyostrzanie i kompresję. A przecież nie jest to konieczne - wystarczy spojrzeć na poniższe zdjęcie wywołane z pliku RAW, do JPG, w programie Adobe Lightroom.
Jak widać aparat Galaxy Note 20 Ultra ma bardzo duży potencjał. Zdjęcia mogą być bardzo ostre i jeszcze bardziej szczegółowe, pod warunkiem, że poświęcimy czas, na wywołanie zdjęć RAW (bezstratny format DNG), do plików JPG.
Teoretycznie szkoda, że RAW’y mają 12 Mpx, a nie 108 Mpx (są cyfrowo pomniejszone), ale jak widać nie szkodzi to ich jakości, a na pewno zmniejsza zużycie pamięci w smartfonie.
aparat ultraszerokokątny (powiększenie 0,5x)
aparat podstawowy (powiększenie 1x)
teleobiektyw (powiększenie optyczne 5x)
Aparat przedni też radzi sobie dobrze. Zdjęcia są dość ostre i mają sporo detali, a tryb portretowy ładnie rozmywa tło wokół głowy. Okazjonalnie miewa niewielkie problemy w okolicy okularów.
zdjęcie z aparatu przedniego - tryb portretowy (Live Focus)
W słabszym oświetleniu aparat spisuje się bardzo dobrze, szczególnie w specjalnym trybie nocnym. Nie ma problemów z nadmiernym odszumianiem, obraz jest wyraźny i przede wszystkim jasny.
słabsze oświetlenie - tryb nocny
słabsze oświetlenie - tryb nocny
Jeśli chodzi o filmowanie, to maksymalna rozdzielczość wynosi 8K 24 kl/s i przepływnością około 79 Mb/s. Dostępny jest zarówno tryb automatyczny, jak i Pro, w którym możemy ręcznie sterować parametrami obrazu, w tym autofokusem, czułością ISO, balansem bieli, czasem naświetlania i przede wszystkim kierunkiem z którego nagrywa mikrofon. Można też użyć mikrofonu w słuchawkach lub podłączonego przez USB-C.
Oto przykłady nagrań 8K24 w trybie automatycznym (Wideo) oraz Wideo Pro.
Poniżej dodatkowo nagranie z aparatu przedniego (4K 60 kl/s, 42 Mb/s).
Czy warto kupić smartfon Samsung Galaxy Note 20 Ultra 5G? Opinia
Wielu osobom zależy na maksymalnej produktywności, efektywności i oszczędności czasu. Dla nich Galaxy Note20 Ultra 5G to najlepszy smartfon jaki można kupić. Jest mistrzem funkcjonalności, dzięki wykorzystaniu znakomitego piórka S Pen, a także zaawansowanego oprogramowania. Pod tym względem, żaden konkurent nawet nie zbliża się do jego możliwości.
To jednak nie wszystko. Są też osoby, które używają smartfona głównie do mediów społecznościowych, muzyki, filmów, zdjęć, gier i szeroko pojętej komunikacji. Również dla nich Samsung Galaxy Note20 Ultra 5G to doskonała propozycja. Działa wybitnie szybko i płynnie, głównie dzięki wyświetlaczowi 120 Hz, szybkiej pamięci i mimo wszystko, całkiem niezłemu procesorowi. Żadna aplikacja nie stanowi dla niego wyzwania.
Czy jest bez wad? Absolutnie nie, bo nie ma rzeczy idealnych. Jest drogi, ma mocno wystający aparat, przeciętny czytnik linii papilarnych, a zamiast Exynosa przydałby się Snapdragon. Tylko, jakie to ma znaczenie, skoro jego codzienne używanie jest bardzo przyjemne? Nie ma rzeczy perfekcyjnych, ale są rzeczy zbliżone do ideału i w moim odczuciu Galaxy Note20 Ultra 5G do nich należy.
Samsung Galaxy Note 20 Ultra 5G - ocena
- szybkie działanie systemu i aplikacji
- duży, jasny, wyraźny wyświetlacz 120 Hz AMOLED
- dobre aparaty z tyłu i z przodu
- nagrywanie filmów 8K 24 kl/s lub 4K 60 kl/s
- znakomita funkcjonalność piórka S Pen (gesty, sterowanie, notatki, konwertownie pisma, edycja dokumentów)
- bezprzewodowe ładowanie baterii oraz indukcyjne ładowanie zwrotne
- bezprzewodowy DeX
- wodoszczelność IP68
- bardzo dobra jakość wykonania i nowoczesny wygląd
- 5G mmWave + sub6, dual SIM (również eSIM), NFC, miejsce dla microSD
- 12 GB RAM i bardzo szybka pamięć masowa
- wystarczający czas pracy na baterii
- niezłe słuchawki dokanałowe AKG w zestawie
- tylne aparaty wystają bardzo mocno
- zoom 50x jest bezużyteczny
- przeciętne działanie czytnika linii papilarnych
- brak klasycznego wyjścia słuchawkowego 3,5 mm
- bardzo wysoka cena na start
Zobacz również:
- Najlepsze smartfony flagowe - ranking
- Dobre smartfony do 2000 zł - polecane modele
- Opłacalne telefony do 1500 zł - który warto kupić?
Komentarze
21Oj, benchmark, weźcie się w garść.
Taki sam jak poprzednik tyle ze plastikowy i z okropnym exynosem!!!! Ehh Benchmark... sprzedajny niczym tablica ogloszeniowa przy drodze ;)
Absolutnie zero pretensji do autora..taka praca.. ;)
pozdrawiam
wielki, wykonany z tandetnych materiałów, źle zaprojektowany
Za ta cene mogli by zaaplikowac pci-e zamiast ufc 2.1 jak w najnowszych iphonach.
Ale wyglada ladnie troche ta dziura szpeci ekran i raczej dlatego bym nie kupil ale reszta wyglada spoko.
Serio? Za darmo? A jakbym zrezygnował z nich to Samsung zwróci mi ich wartość?
....a może po prostu te słuchawki są po prostu wliczone w cenę?
Ciekawe jaki będzie nazywał autor przyszłoroczny model, który podobno ma mieć aparat pod ekranem.
Na razie ciężko nim wykonać porządne zdjęcia, dlatego ZTE wypuściło taki smartfon jako średniaka. Może w przyszłym roku Samsung pokaże takowy jako flagowca.
A może na rynek amerykański zostanie wyposażony w takowy. Samsung już tak robił w przeszłości.