
W testach wykorzystaliśmy nagranie wykonane za pomocą smartfona Samsung Galaxy S3. Stabilizacja sprzętowa była włączona, jednak efekty poruszania kamerą wciąż są widoczne. Oto jak każdy z opisywanych programów poradził sobie z dalszą stabilizacją wideo. Należy pamiętać, że użyliśmy ustawień domyślnych dla efektu stabilizacji - a każdy z programów (także edytor You Tube) umożliwiał jego modyfikację.
Jak widać domyślne ustawienia nie zawsze imponują efektem. Stabilizacja w PowerDirectorze jest zaledwie poprawna, Pinnacle zalicza drobne przeskoki obrazu, a Vegas zwalnia i przyśpiesza wyświetlanie filmu. Bardzo dobrze radzi sobie vReveal, a You Tube pozwala uzyskać wręcz nienaturalną płynność - jednak mocno odbija się to na jakości obrazu. Adobe Premiere Pro Creative Cloud w ogóle wypadł z naszego zestawienia, z powodu problemów z poprawnym działaniem tej opcji - a nie sposób nie zauważyć, że w tej aplikacji jest ona najbardziej rozbudowana. Sposób jego pracy można jednak podziwiać na filmie umieszczonym na pierwszej stronie tego artykułu.
Omawiając efekt stabilizacji, warto zwrócić uwagę na te aplikacje, które oferują akcelerację GPU - stabilizacja może wtedy przebiegać nawet w czasie rzeczywistym. Dobrym tego przykładem jest technologia AMD Steady Video, która jest wbudowana między innymi w sterowniki kart AMD Radeon.
Dzięki niej każde odtwarzane w systemie wideo może zostać poprawione. Istnieje możliwość wyświetlania wideo obok siebie, a także włączyć wyświetlanie ikonki, tak by wiedzieć kiedy technologia jest uruchamiana. Jest to świetne rozwiązanie dla tych, które chcą po prostu ustabilizować film podczas oglądania, a nie interesuje ich obróbka materiału.
Trudno znaleźć rozwiązanie idealne - programowa stabilizacja prawie nigdy nie będzie idealna, może powodować zniekształcenia obrazu oraz obniżenie jego jakości. Tym niemniej niektóre nagrania aż proszą się o zastosowanie stabilizacji, a nie zawsze wymagamy od filmu krystalicznej jakości.
Komentarze
20Co do samej stabilizacji to dla mnie najlepszy jest warp stabilizer w Adobe After Effects CS 6.
Chociaż film do stabilizowania wybraliście naprawdę hardkorowo ciężki. Przydałby się jeszcze test na długiej ogniskowej i po prostu z drżeniem, ruchami na boki i góra dół, bez zmiany perspektywy i montion.
Cytuję "Adobe Premiere Pro Creative Cloud w ogóle wypadł z naszego zestawienia, z powodu problemów z poprawnym działaniem tej opcji" Buhahaha, jakiej opcji? Się trzeba nauczyć najpierw obsługi zaawansowanych narzędzi motion i nowego warp stabilizer z AAF. Niech to ktoś mnie uszczypnie bo nie wierze co czytam na tym portalu. Nie publikujcie takich bredni bo jeszcze ktoś w to uwierzy a ja zostanę fanboyem Adobe CC. Jesu. Albo to - jak można brać vegasa pro za 500 euro do testu z programami za darmo jak YT. Bosze kto to pisze? Jak tak dalej pójdzie to przerzucę się na inny portal? Nie publikujcie takich głupot wypoconych przez jakiś pseudo specjalistów. To żenada.
http://www.youtube.com/watch?v=PFQzQoXKq5g