Kieszonkowy smartfon z elegancką stylistyką, dobrą jakością wykonania i systemem Android 2.3. Plus: cena nie zwala z nóg.
Dlaczego jest interesujący | ... a dlaczego nie jest |
• nowoczesna, elegancka stylistyka | • drobne problemy z płynnością działania systemu |
HTC Wildfire S to następca pierwszego modelu Wildfire, który wydany został na świat ponad rok temu i zdobył dużą popularność na rynku polskim i nie tylko. Jego wysoka konkurencyjność osiągnięta została dzięki przywiązaniu dużej uwagi producenta do jakości wykonania, stylistyki oraz funkcjonalności systemu. Cena też, rzecz jasna, odegrała ważną rolę.
Pytanie jednak, czy S-ka, która z niego wyewoluowała będzie równie wyróżniająca się na tle konkurencji? Telefon Wildfire S jest przedstawicielem klasy średniej, jeśli weźmiemy pod uwagę jakość, oraz przedstawicielem klasy budżetowej, jeśli spojrzymy na wydajność. Musimy jednak przyznać, że to połączenie okazało się całkiem trafne – ogólne wrażenia z użytkowania są pozytywne.
Stylistyka telefonu jest przyjemna dla oka. Pierwsza generacja Wildfire wyglądała jak pomniejszona wersja HTC Desire. W przypadku „eski” jest podobnie – wygląda jak miniaturowy Desire S, którego testowaliśmy niedawno. Konstrukcja wykonana jest w większości z plastiku, ale jakość i precyzja spasowania nie budzi zastrzeżeń.
Rozmiary zewnętrzne są jeszcze mniejsze, niż w przypadku poprzednika, a osiągnięto to poprzez likwidację czujnika optycznego (tzw. myszki), stanowiącego alternatywną metodę nawigacji po interfejsie. Niektórzy mogą uznać to za sporą wadę, dla innych myszka nie ma znaczenia, ponieważ i tak by jej nie używali.
Wildfire S jest naprawdę... mały. Jeśli ktoś przyzwyczajony jest do codziennego używania smartfona z dużym, 4,3-calowym ekranem, z pewnością odniesie wrażenie, że trzyma mały, zabawkowy, wręcz dziecięcy telefonik. W tym jednak przypadku kompaktowe rozmiary są ogromnym plusem – to prawdziwie kieszonkowy smartfon, który przy okazji znakomicie leży w dłoni.
Głównym i podstawowym minusem jest wydajność podzespołów. Co prawda S-kę wyposażono w całkiem pokaźną (jak na tą klasę urządzeń) ilość pamięci RAM, ale układ graficzny jest co najwyżej przeciętny, a sam procesor po prostu słaby. Na pocieszenie możemy dodać, ze Android 2.3.3 działa w większości sytuacji płynnie (zauważalnie lepiej, niż jego odpowiednik działający na pokładzie pierwszego Wildfire).
Najważniejsze cechy telefonu
porównanie do produktów konkurencyjnych na rynku
HTC Wildfire S | Samsung Galaxy Ace | Samsung Wave II | HTC ChaCha | |
Cena | 900 - 1100 zł | 800 - 1000 zł | 800 - 1000 zł | 1050 - 1200 zł |
Wymiary (wy/sz/gł) | 101,3 x 59,4 x 12,4 mm | 112 x 60 x 12 mm | 124 x 60 x 12 mm | 114,4 x 64,6 x 10,7 mm |
Waga | 105 g | 113 g | 135 g | 124 g |
System | Android 2.3 HTC Sense | Android 2.2 TouchWiz | Bada 1.2 TouchWiz | Android 2.3 HTC Sense |
Klawiatura | ekranowa | ekranowa | ekranowa | sprzętowa |
Ekran | » 3,2" » 320x480 px » 256 K kolorów » LCD » multitouch | » 3,5" » 320x480 px » 16 mln kolorów » LCD » multitouch | » 3,7" » 480x800 px » 16 mln kolorów » Super Clear LCD » multitouch | » 2,6" (tył) » 480x320 px » 256 tys. kolorów » LCD » multitouch |
Procesor | » CPU: 600 MHz » jednordzeniowy » ARM11, Qualcomm MSM7227 » GPU: Adreno 200 | » CPU: 800 MHz » jednordzeniowy » Qualcomm MSM7227-1 Turbo » GPU: Adreno 200 | » CPU: 1 GHz » jednordzeniowy » ARM Cortex A8 Samsung Hummingbird S5PC110 » GPU: PowerVR SGX540 | » CPU: 800 MHz » jednordzeniowy » ARM11, Qualcomm MSM7227-1 Turbo » GPU: Adreno 200 |
Pamięć | » RAM: 512 MB » Wbudowana: 150 MB » Slot kart microSD | » RAM: 278 MB » Wbudowana: 158 MB » Slot kart microSD | » RAM: 512 MB » Wbudowana: 2 GB » Slot kart microSD | » RAM: 512 MB » Wbudowana: 150 MB » Slot kart microSD |
Bateria | 1230 mAh Li-ion | 1350 mAh Li-ion | 1500 mAh Li-ion | 1250 mAh Li-ion Polimer |
Deklarowany czas pracy (GSM) | » Rozmowa: 430 min » Czuwanie: 570 h | » Rozmowa: 660 min » Czuwanie: 640 h | » Rozmowa: 850 min » Czuwanie: 625 h | » Rozmowa: do 450 minut » Czuwanie: do 640 godzin |
Aparat / kamera | » 5 MPx (tył) » lampa LED » autofokus » geotagging » detekcja twarzy » nagrywanie 640x480 px | » 5 MPx » autofokus » lampa LED » geotagging » detekcja twarzy » nagrywanie 320x240 px | » 5 MPx (tył) » 0,3 MPx (przód) » autofokus » lampa LED » geotagging » detekcja twarzy » nagrywanie 1280x720 px | » 5 MPx (tył) » 0,3 MPx (przód) » autofokus » lampa LED » geotagging » detekcja twarzy » nagrywanie 720x480 px |
Internet | » 3G » GPRS » EDGE » Wi-Fi 802.11 b/g/n | » 3G » GPRS » EDGE » Wi-Fi 802.11 b/g/n | » 3G » GPRS » EDGE » Wi-Fi 802.11 b/g/n | » 3G » GPRS » EDGE » Wi-Fi 802.11 b/g/n |
Komunikacja i złącza | » GPS » Bluetooth 3.0 » micro USB » słuchawkowe | » GPS » Bluetooth 2.1 » micro USB » słuchawkowe | » GPS » Bluetooth 3.0 » micro USB » wyjście TV » słuchawkowe | » GPS » Bluetooth 3.0 EDR » micro USB » słuchawkowe |
Dodatkowe funkcje | » akcelerometr » kompas cyfrowy » radio FM » czujnik zbliżeniowy » czujnik światła | » akcelerometr » kompas cyfrowy » DLNA » radio FM | » akcelerometr » kompas cyfrowy » DLNA » radio FM » czujnik zbliżeniowy | » akcelerometr » kompas cyfrowy » radio FM » czujnik zbliżeniowy » czujnk światła |
Ciekawostki
Od czasu do czasu użytkownicy telefonów wyposażonych w Androida mogą natknąć się na dość kłopotliwy problem. Polega on mianowicie na tym, że nie są oni w stanie zainstalować aplikacji z Android Marketu. Przyczyn takich problemów może być kilka, ale rozwiązania są najczęściej dwa.
Jeśli przydarzy się taki błąd, pierwszą rzeczą jaką powinniśmy wykonać jest wyczyszczenie pamięci podręcznej (cache). W tym celu wchodzimy w ustawienia -> aplikacje -> zarządzaj aplikacjami i wybieramy zakładkę „Wszystkie aplikacje”. W tym miejscu powinniśmy wyczyścić pamięć podręczną wszystkich programów współdziałających bezpośrednio z systemem operacyjnym (przede wszystkim Android Market, Mapy Google, Menadżer Pobierania). Przed czyszczeniem warto wymusić zatrzymanie procesu.
Kolejną ważną rzeczą jest systematyczne aktualizowanie oprogramowania. Czasami zdarza się, że aktualizacja Map Google psuje funkcjonowanie innej usługi (np. Marketu). Zazwyczaj jednak kolejne poprawki pojawiają się szybko i rozwiązują problem – powinniśmy trzymać rękę na pulsie.
W razie potrzeby warto odwiedzić również odpowiednią stronę poświęconą znanym „dziurom” w Android Markecie. Dowiemy się tutaj które bugi zostały usunięte, a nad którymi prace wciąż trwają.