Powerbank Xtorm XR202 i kabel USB-C CXX005 to nie są zwykłe sprzęty. Zostały zaprojektowane tak, żeby wytrzymać nie tylko trudy codziennego używania, ale także znacznie, znacznie więcej. Ile więcej? I jak to wpłynęło na ich funkcjonalność?
- Xtorm XR202 to pancerny powerbank, który... oficjalnie nie wiadomo dokładnie na co jest odporny. W praktyce wytrzymuje uderzenia, upadki i zanurzenie w wodzie.
- Pojemność powerbanku Xtorm XR202 to 20 000 mAh, obsługuje też solidną moc 35W
- Xtorm XR202 ma cztery porty do ładowania - w tym jeden USB-C z PD 35W, jeden USB-C 15W i dwa USB A po 18W. W sam raz.
- Kabel Xtorm CXX005 ma oplot z kevlaru. Jak będziesz potrzebował przeprawić się przez rzekę, możesz go urżyć do budowy tratwy - wytrzyma
- Xtorm XR202 kosztuje średnio nieco ponad 400 zł, a kabel Xtorm CXX005 w okolicy 150 zł
Pancerny powerbank - to już znamy. A może dodać do niego równie pancerny kabel USB? Xtrom mówi "zróbmy to!". Przed wami krótki test terenowego zestawu składającego się z powerbanku Xtorm XR202 i kabla USB-C/USB-C CXX005.
Fizyki nie da się oszukać - a przynajmniej, póki co nie udało się to nikomu, o kim bym wiedział - dlatego jeśli chce się zabezpieczyć jakieś wrażliwe urządzenie przed uderzeniami, zgnieceniami i wodą, do wyboru są dwie opcje: zrobić to powiększając jego rozmiary, albo zwiększając wagę. Xtorm stwierdził "czemu nie oba, za to nie za dużo?" i jego powerbank XR202 waży 540 gramów, mierząc 12 na 24 na 3 centymetry. To więcej, niż "niepancerne" powerbanki o takiej pojemności, ale jeśli spróbować wyciągnąć średnią wagi i wymiarów dla tej klasy urządzeń, Xtorm XR202 nie odbiega od niej bardzo mocno. To duży sprzęt, ale wciąż nadający się do tego, żeby wziąć go do plecaka idąc na dłuższy wypad w teren.
Dodanie czegoś o tych rozmiarach i wadze do ładunku, który będzie się nosiło na własnym grzbiecie znacznie łatwiej uzasadnić, jeśli będzie to część ekwipunku, z którego będzie korzystać więcej niż jedna osoba. I do tego Xtorm XR202 nadaje się świetnie: pojemność ogniw wynosi 20 000 mAh, zapewniając możliwość naładowania typowego smartfonu około cztery razy - lub, zauważmy, czterech smartfonów. Takie zastosowanie nabiera jeszcze więcej sensu, jeśli wziąć pod uwagę, że powerbank jest wyposażony w cztery wyjścia: dwa USB A i dwa USB-C, które mogą pracować jednocześnie, a także dość wysoką moc 35W. Jedno USB-C obsługuje standard PowerDelivery i może użyć całej mocy 35W, drugie do 15W, a oba USB A są zgodne z QuickCharge 3.0 i mogą czerpać po 18W każde.
Jak bardzo pancerny jest "pancerny powerbank"?
Trochę konfundujące jest kwestia "pancerności" powerbanku Xtorm XR202. Producent pisze o nim "rugged", czyli utwardzony, a obudowa wykorzystująca pomarańczowe, gumopodobne tworzywo sugeruje zwiększoną odporność na uderzenia czy zgniatanie, ale w oficjalnej specyfikacji nie ma o tym ani słowa. Co tam - przeprowadziłem test spuszczając na niego sporą masę (ponad 95 kg) przyspieszającą na dystansie około pół metra z przyspieszeniem 8,9 km/s… czyli po prostu skoczyłem na niego. Wytrzymał, podobnie jak wielokrotne upuszczanie na beton z półtora metra.
Podobnie jest z wodoodpornością. Xtorm podaje, że XR202 ma klasę odporności na pył i wodę IP65, a więc powinien wytrzymywać bez szkody polewanie strumieniem wody z dowolnej strony. Jednocześnie jednak na stronie producenta możemy przeczytać, że "nie trzeba się obawiać krótkotrwałego zanurzenia w płytkiej wodzie", co sugerowałoby klasę IPx6… Oczywiście, wsadziłem go do wanny na 5 minut. Rezultat był zadowalający, to znaczy pod uszczelką zasłaniającą złącza nie znalazłem śladów wilgoci, ale pamiętajcie, że producent nie bierze odpowiedzialności, gdyby jednak się nie udało…
Sympatycznym, acz niekoniecznym dodatkiem jest wbudowana latarka, która może się przydać w sytuacji awaryjnej - bo w każdej innej powerbank posłuży po prostu do naładowania wygodniejszych, mocniejszych i efektywniejszych latarek z głównego ekwipunku.
Boisz się zerwania? Kup ten kabel...
Jeśli chodzi o sytuacje awaryjne, to tu może zabłysnąć kabel CXX005. To kabel zakończony z obu stron wtyczką USB-C, którego oplot wykonano z nylonu wzmocnionego kevlarem - włóknami słynnymi ze swojej wytrzymałości na zerwanie i znanymi z wykorzystania w osłonach balistycznych, czyli kamizelkach kuloodpornych. Efekt? Kabel Xtorm CXX005 był testowany na obciążenie do 100 kg, ma być też podobno niezwykle odporny na zginanie. To pierwsze przetestowałem stając na podwieszonej pętli z kabla - wytrzymał, nie trzeszczał, wygląda i działa bez zarzutu. To drugie, moim zdaniem znacznie ważniejsze z puntu widzenia codziennego używania, trudno sprawdzić szybko. Łączenie kabla z wtyczką - bo to tu właśnie zwykle pojawiają się uszkodzenia - wygląda bardzo solidnie, ale trudno powiedzieć, jak będzie za 2, 3 czy pięć lat.
A, przy okazji - oprócz możliwości związania niedźwiedzia i budowy mostu z bali, ten kabel może też służyć do przesyłania prądu (obsługuje PowerDelivery) lub danych…
Opinia: Czy warto kupić powerbank Xtorm XR202 i kabel CXX005?
Xtorm XR202 to powerbank, który świetnie sprawdzi się jako zapas prądu dla dwóch-trzech osób podczas weekendowego wypadu w teren, albo dla jednej osoby na wyjazd trwający 4-5 dni. W teorii jest odporny na oblanie wodą z węża czy deszcz, w praktyce - także na wpadnięcie do wody czy uderzenia. Nie testowałbym tej odporności jednak dla zabawy, bo skoro producent się woli nią nie chwalić, to widocznie nie daje się jej zapewnić w wymaganych 99% przypadków… Jeśli lubisz mieć w swoim zestawie sprzętu rzeczy maksymalnie odporne i w razie czego możliwe do wykorzystania w inny sposób, uzupełnij ten powerbank o kabel Xtorm CXX005, którym i naładujesz telefon i zwiążesz prowizoryczny szałas.
Ocena Xtorm XR202
W artykule znajdują się linki afiliacyjne, przekierowujące do zewnętrznych stron zawierających produkty i usługi, o których piszemy. Otrzymujemy wynagrodzenie za umieszczenie linków afiliacyjnych, jednakże współpraca z naszymi Partnerami nie ma wpływu na treści zamieszczane przez nas w serwisie, w tym na opinie dotyczące produktów i usług Partnerów.
Komentarze
1:-D
Oczywiste oczywistości, ale widocznie czasem trzeba je napisać: Lightning i microUSB to technologie na wymarciu, natomiast wireless i solar pojawiają się w wyłącznie w specyficznych zastosowaniach, nie stanowiąc standardu w powerbankach...