Lost Planet to typowa, bardzo grywalna "konsolówka" przeniesiona żywcem z XBOX'a.
Jako, że najbardziej w komfortowej grze przeszkadzają, spowalniające rendering zaawansowane cienie, do testów ustanowiliśmy je na poziomie średnim (Medium), pozostałe opcje ustawiając jak w tabeli, czyli na High (wysokie)
ustawienia | DX9c | DX10 |
HDR | High | High |
Texture Filter | Anisotrophic-4x | Anisotrophic-4x |
Texture Resolution | High | High |
Model Quality | High | High |
Shadow Quality | Medium | Medium |
Shadow Resolution | Medium | Medium |
Motion Blur Quality | Medium | Medium |
Effect Resolution | High | High |
Effect Quality | High | High |
Effect Volume | High | High |
Lightning Quality | High | High |
Concurrent Operations | 2 | 2 |
Concurrent Rendering | ON | ON |
Lost Planet to gra, która preferuje układy nvidia, co widać zresztą "gołym okiem". Nowe Radeony radzą sobie dosyć dobrze w tych niesprzyjających warunkach. Ustępują już jednak znacznie, w środowisku DX10, "okrojonemu" z pamięci GTS'owi.
Po uaktywnieniu AA, "kryzys" kart ATI pogłębia się nadal. Gdybyśmy kart tych nie porównywali do bezpośredniego konkurenta jakim jest 8800GT, wypadły by, mimo wszystko, dosyć przyzwoicie. W naszym przypadku jednak, HD3870 w konfrontacji z nową kartą nvidii, w tej grze, wypada nad wyraz blado.