Jeśli jesteście w gronie rozglądających się za prezentami należącymi do kategorii nowych technologii, powinniście zahaczyć o ofertę firmy ASUS. Na kilku przykładach pokazuję, że naprawdę warto.
Sprzęty z logo ASUS, które sam chciałbym dostać. I pewnie Ty również
Jakie prezenty lubicie najbardziej? Chyba najczęściej będzie padała tutaj odpowiedź, że praktyczne. Takie, które można często wykorzystywać. Dla obdarowywanych korzyści są oczywiste, ale i wręczający powinni mieć powód do satysfakcji, bo przecież taki upominek będzie z nimi miło kojarzony. Co w takim razie wybrać?
Cóż, mamy takie czasy, że mało kto jest w stanie obejść się bez wszelkiej maści elektroniki. Tyle tylko, że duży wybór, mnogość producentów oraz modeli poszczególnych urządzeń może stwarzać problemy podczas wyboru. Ale nie musi tak być.
TOP 5 prezentów świątecznych z logo ASUS
- Dla oglądających dużo filmów i seriali
- Dla prowadzących aktywny tryb życia
- Dla szukających wydajnego, ale poręcznego smartfona
- Dla graczy
- Dla potrzebujących uniwersalnego laptopa
W niniejszym zestawieniu wybrałem kilka urządzeń firmy ASUS, które moim zdaniem nie tylko wpisują się w kryterium bycia praktycznymi, ale jednocześnie mają cechy wyróżniające je na tle konkurentów. Nie zawsze idzie to ze sobą w parze, a tu dodatkowo wszystkie te propozycje cechują się naprawdę sporymi możliwościami.
Tak, sam chciałbym je dostać. Ale spokojnie, nie będzie dużo o mnie. Wskazałem na konkretne cechy i to, do kogo dzięki nim dane urządzenia powinny pasować. Poza tym część tych propozycji przewinęła się przez naszą redakcję, więc absolutnie nie są to strzały na ślepo, ale rekomendacja na bazie doświadczeń z użytkowania. Bardzo przyjemnych doświadczeń.
Vivobook 15 OLED K513, idealny do filmów i seriali
Wiele osób przywykło już do ekranów OLED w smartfonach, a nawet w telewizorach. Ale czy korzystaliście kiedyś z laptopa oferującego takie rozwiązanie? Nie, ponieważ nadal utożsamiacie to z koniecznością wydania bardzo dużej kwoty? Vivobook 15 OLED K513 to przykład tego, że trwanie w takim założeniu stanowi spory błąd. To laptop w przystępnej cenie, który może pochwalić się naprawdę rewelacyjnym ekranem.
Wiedzą to już te osoby, które miały okazję zapoznać się z naszą recenzją tego laptopa. To propozycja przygotowana pod kątem podstawowych codziennych zastosowań oraz konsumpcji multimediów - muzyki, filmów czy seriali. Właśnie z racji ekranu OLED ma wielką przewagę nad konkurentami korzystającymi z innych technologii. Zapewnia nasycone kolory (100% DCI-P3) oraz perfekcyjnie odwzorowaną czerń i wzorowy kontrast, ale nie bez znaczenia jest też szczytowa jasność sięgająca 600 nitów i czas reakcji na poziomie 0,2 ms. Przekątna jest spora, ponieważ wynosi 15,6 cala, a dodatkowo można liczyć na dobre głośniki Harman Kardon. Dzięki takiemu połączeniu sesja z Netflix stanowi tu naprawdę sporą przyjemność.
Vivobook 15 OLED K513 stać rzecz jasna na więcej niż obsługę multimediów. W bardzo eleganckiej obudowie zamknięto procesor Intel Core i5 11. generacji i szybki dysk SSD, można dobrać do tego nawet 16 GB RAM i postawić na Windows 10 w wersji Pro jeśli ma być to sprzęt także lub głównie do pracy. W niej przydać może się też wygodna, podświetlana klawiatura ze skokiem klawiszy w wysokości 1,4 mm oraz złącza USB 3.2 Gen 1 i USB 2.0, wyjście HDMI, a także czytnik kart microSD.
Bardzo kompaktowy ZenBook 13 OLED UX325, też z OLED
Gdyby jednak największym priorytetem były jak najbardziej kompaktowe gabaryty, w takiej sytuacji kusi ZenBook 13 OLED UX325. Jak sugeruje nazwa, a tym przypadku mowa o laptopie wyposażonym w ekran o przekątnej 13,3 cali. Jednocześnie bardzo smukłym (13,9 mm) i ultralekkim (1,11 kg). To doskonały wybór pod kątem osoby często będącej w ruchu, prowadzącej aktywny tryb życia, a zarazem potrzebującej solidnego laptopa o, wbrew pozorom, sporej wszechstronności.
Również tutaj na pierwszy plan wysuwa się ekran wykonany w technologii OLED ze wszystkimi swoimi atutami. W tym wysoką jasnością (400 nitów), która w laptopie wykorzystywanym nie tylko w domu czy biurze często okazuje się nieoceniona. Wąskie ramki NanoEdge i aluminiowa pokrywa matrycy nadają całości eleganckiego designu, a standard MIL-STD-810G przypomina o wysokiej jakości wykonania i dużej trwałości. A to przecież w przypadku takiego sprzętu bardzo istotne, zabieranie go w podróże nie będzie wywoływało obaw o to, jak je zniesie.
Procesor Intel Core 11. generacji, 16 GB RAM i dysk SSD o pojemności 512 GB w połączeniu z preinstalowanym systemem Windows 10 Home stanowią zestaw wystarczający do obsługi wszystkich popularnych aplikacji biurowych oraz czerpania z zasobów Internetu. Tym bardziej, że ZenBook 13 OLED UX325 obsługuje szybkie Wi-Fi 6.
Mimo kompaktowej konstrukcji posiada też komplet najważniejszych złączy, a także zawias ErgoLift, który po otwarciu pokrywy lekko podnosi tylną część laptopa, gwarantując tym optymalny kąt ustawienia klawiatury do wygodnego pisania. No i nie wypada zapominać o baterii, która wystarcza tu na kilkanaście godzin pracy. A gdy już zajdzie konieczności jej uzupełnienia, obsługa szybkiego ładowania znacząco ten nielubiany proces skraca.
Flagowy, ale jaki poręczny, fenomenalny ZenFone 8
Tak, fenomenalny. Właśnie w ten sposób ZenFone 8 został określony w naszej recenzji i nie ma w tym przesady. Z pewnością mówimy tu o jednym z kandydatów do miana najciekawszych i najlepszych smartfonów tego roku. Większość producentów uznała, że użytkownicy potrzebują jedynie dużych smartfonów z ekranami około 6,5 cala lub jeszcze większymi. Szukający kompaktowej konstrukcji są obecnie w kiepskiej sytuacji, szczególnie jeśli jednocześnie oczekują mocnych podzespołów. W kiepskiej, aczkolwiek nie beznadziejnej. Ratuje ją właśnie ZenFone 8.
Wyświetlacz o przekątnej 5.9 cala otoczony smukłymi ramkami sprawia, że jest to bardzo poręczny smartfon, który z powodzeniem może być obsługiwany jedną dłonią. Nie trzeba też damskiej torebki czy wielkich kieszeni aby wygodnie go przenosić. A całość ma jeszcze jedną istotną zaletę. Obudowa spełnia normy standardu IP68, jest wodoszczelna do tego stopnia, że zapewnia ochronę nie tylko przed silnym deszczem, ale nawet przypadkową kąpielą.
Całość nie byłaby tak kusząca gdyby nie fakt, że jednocześnie ASUS zadbał tutaj o absolutnie topowe podzespoły. Procesor Qualcomm Snapdragon 888, nawet 16 GB RAM LPDDR5 i 256 GB pamięci wewnętrznej UFS 3.1. To obecnie połączenie sprawiające, że ZenFone 8 jest jednym z najwydajniejszych i najszybszych smartfonów z systemem Android. Idealnie sprawdza się we wszystkich zadaniach, także podczas obsługi rozbudowanych aplikacji, multimediów i grania. Tym bardziej, że jednocześnie może pochwalić się wyświetlaczem AMOLED z HDR10+ i wysoką częstotliwością odświeżania 120 Hz.
Aparat fotograficzny może i nie posiada rekordowej liczby obiektywów, ale te które są spisują się bardzo dobrze. Nie ilość, a jakość. I słusznie. Nie zawiedzie się tutaj także żaden fan (lub fanka) selfie. Dochodzą do tego głośniki stereo, bateria z funkcją szybkiego ładowania 30W oraz kompletne zaplecze komunikacyjne obejmujące WiFi 6, Bluetooth 5.2 z aptX HD, NFC, a także 5G i dual SIM.
TUF Gaming F15 FX506 z ponad 100 gier na start
Promocje są z punktu widzenia kupujących zawsze mile widziane, a w szeroko pojętym okresie świątecznym zwłaszcza. Jedna z aktualnie trwających dotyczy laptopów z serii TUF Gaming. Przy zakupie dowolnego modelu można otrzymać czasową subskrypcję Xbox Game Pass. Dobry prezent niezależnie od tego, czy chcemy obdarować kogoś czy może samego siebie. Xbox Game Pass to przecież dostęp do ponad 100 gier, w tym naprawdę dużych hitów pokroju Forza Horizon 5, DOOM Eternal czy Halo Infinite.
Jaki konkretnie model pozwoli czerpać z nich przyjemność bez obaw o odpowiednią wydajność i efekty wizualne. TUF Gaming F15 FX506 z procesorem Intel Core i5-11400H z 6 rdzeniami i 12 wątkami, 16 GB RAM, kartą graficzną GeForce RTX 3060 i dyskiem SSD 512 GB stać na naprawdę wiele. Zwłaszcza przy zaawansowanym i samoczyszczącym się układzie chłodzenia. Gamingowy jest tu także ekran - IPS-level o przekątnej 15.6 cala i rozdzielczości 1920 x 1080 pikseli, ale też jasności 250 nitów i, co niezwykle istotne, częstotliwości odświeżania aż 144 Hz. Nawet podczas najbardziej dynamicznych scen nie pojawią się tutaj opóźnienia.
Każdy gracz wie, że do sukcesu potrzeba jest też odpowiednia klawiatura, w tym przypadku cechuje się ona podświetleniem RGB i wyróżnioną grupą klawiszy WASD. O wytrzymałość też bać się nie trzeba, dla każdego klawisza wynosi ona ponad 20 milionów naciśnięć. Nie bez znaczenia może okazać się też Bluetooth 5.2 i Wi-Fi 6 oraz spora liczba złączy, między innymi HDMI, kilka USB 3.2 i Thunderbolt 4 ze wsparciem DisplayPort.
A design? W przypadku propozycji dla graczy często mówi się, że jest agresywny. Tyle tylko, że niekiedy ostatecznie okazuje się krzykliwy, zdecydowanie przejaskrawiony. Tutaj, niezależnie od wyboru wariantu (Graphite Black lub Eclipse Gray) mowa o agresywności w najlepszym wydaniu.
Prezent dla siebie? ROG Zephyrus G14 GA401
Rozglądając się za nowym sprzętem można celować w konkretne punkty jego specyfikacji pod kątem określonym preferencji lub zadań, do jakich ma służyć. Trudniej robi się w momencie, w których chciałoby się dysponować jak najbardziej uniwersalnym i wszechstronnym, chociażby laptopem. ROG Zephyrus G14 GA401 może być jednak określany mianem tego, który sprawdzi się w każdych warunkach.
Przede wszystkim oferuje ekran o przekątnej 14 cali, czyli będący rozsądnym kompromisem pomiędzy mobilnością i powierzchnią roboczą. Sprawdzi się w podróży, ale też w domu. Zwłaszcza, że konstrukcja waży tylko 1.7 kg, a wykonana została ze stopu magnezu i aluminium, co gwarantuje odpowiednią wytrzymałość. Jednocześnie zadbano tutaj o bardzo nowoczesną stylistykę. Jeśli lubisz się wyróżniać to możesz postawić na wariant z opcjonalnym wyświetlaczem AniMe Matrix. Składa się na niego 1215 diod mini LED, które oświetlają pokrywę matrycy. Będziesz mógł wyświetlać na nim wybrane animacje czy wizualizacje audio, ale też sprawdzać powiadomienia np. o stanie baterii lub wydarzeń z kalendarza.
To co najważniejsze znajduje się jednak z drugiej strony. Wspomniany 14-calowy ekran to IPS-level o rozdzielczości Full HD, jasności 300 nitów oraz częstotliwości odświeżania 144 Hz. Komfortowo dzięki niemu popracujesz, ale też pograsz. Tym bardziej, że ponadprzeciętnie wypada również wydajność, to już z racji procesora AMD Ryzen 7 5800HS, 16 GB RAM i karty graficznej NVIDIA GeForce RTX 3050. I mała ciekawostka. To pierwszy laptop ROG, który oferuje funkcję logowania za pośrednictwem odcisku palca, ale z czytnikiem umiejscowionym na przycisku zasilania. Wybudzanie laptopa jest tu zatem tak szybkie i proste, jak ma to miejsce w smartfonach.
Trafiony prezent z ASUS
Wszystkie wybrane do tego zestawienia urządzenia są naprawdę dobre nie tylko na papierze, ale też w praktyce i będą doskonale wywiązywać się ze swoich ról. Jeśli tylko odpowiednio dopasujecie je do osób, dla których szukacie prezentu lub do samych siebie, satysfakcja wydaje się gwarantowana. Sam chciałbym pod choinką coś z tego grona zobaczyć.
Artykuł powstał we współpracy z ASUS
Komentarze
4Już widzę jak ktoś kupuje mi laptop czy fona...:)