Wiedźmin 4 - co chcielibyście znaleźć w grze? (mamy parę pomysłów, ale zdania są podzielone)
To tylko kwestia czasu kiedy CD Projekt RED zapowie czwartą część Wiedźmina. REDzi muszą to zrobić choćby po to, by poprawić notowania na giełdzie. Co widzielibyśmy w czwartej części Wiedźmina i o czym powinna być ta gra?
Jak zapewne czytaliście, drugi sezon serialu Wiedźmin Netflixa jest już prawie gotowy, a my wciąż nie wiemy jaką przyszłość marki zaplanował CD Projekt RED. Wiedźmin 3 - Dziki Gon zamyka historię Dziecka Niespodzianki, ale w tym uniwersum jest mnóstwo miejsca na inne przygody. Pozwoliliśmy sobie powspominać poprzednie części gry oraz pomarzyć, co takiego widzielibyśmy w czwartej odsłonie Wiedźmina. A kiedy Wiedźmin 4 będzie do ogrania? Na razie nie wiadomo.
Ach i jeszcze jedno... zakładacie, że jesteście wiedźmińskimi wymiataczami? W takim wypadku nasz wiedźmiński quiz nie sprawi wam żadnych problemów...
Geralt na emeryturze? Pomysł ciekawy, ale chyba nie tego gracze oczekują po Wiedźminie 4...
Co byśmy chcieli zobaczyć w Wiedźminie 4
Marcin Jaskólski
Ekspert od grania na zintegrowanej grafice, bo nie może kupić karty graficznej w sklepie
Moją ulubioną częścią Wiedźmina jest oczywiście... dwójka, czyli Zabójcy Królów. Jest moim zdaniem najlepsza fabularnie, a brak otwartego świata zupełnie mi nie przeszkadza. Doceniam również ciekawy zabieg, który pozwala na przejście gry dwa razy, za każdym razem odwiedzając inne lokacje.
Tej, a pamiętacie jak Wiedźmin 2 zarzynał na premierę topowe karty graficzne?
Kto może być bohaterem Wiedźmina 4? Ciri? Lambert? Eskel? Moim zdaniem to musi być Biały Wilk. Geralt jest postacią zbyt znaną i lubianą, by można było z niego tak po prostu zrezygnować i łatwo zastąpić. O ile historię wielu postaci - jak choćby Ciri - znamy całkiem dokładnie, to wiele epizodów z przeszłości Rzeźnika z Blaviken owiana jest mgłą tajemnicy. Trochę światła w temacie rzucił "Sezon Burz", ale umówmy się, że nie było tego specjalnie dużo.
Młodość Geralta to moim zdaniem opcja, nad którą REDzi powinni się poważnie zastanowić. Pierwsze zlecenia Geralta, możliwość zobaczenia tętniących życiem różnych szkół wiedźmińskich, no i finał - oczywiście szturm fanatyków na Kear Morhen.
Maciej Piotrowski
Właściciel wyjątkowo hałaśliwej papugi
Co bym chciał zobaczyć w Wiedźminie 4? Szczerze? To najpierw chciałbym zobaczyć Wiedźmin 3: Dziki Gon z ray tracingiem i w wersjach na PS5 czy Xbox Series X. I to tak zrobionych żebym faktycznie poczuł next genowego ducha – z ultraszybkimi ładowaniami, teksturami w 4K i innymi graficznymi wodotryskami. A potem niech się dzieje wola nieba – może być i Wiedźmin 4 z Ciri w roli głównej. Byle tylko nie poskąpiono otwartego świata, fenomenalnych lokacji, ciekawych postaci i misternie powiązanych zadań pobocznych, które z jednego malutkiego zleconka rozrastały się niemal do wątków dorównujących temu głównemu.
Ciri przechodzi na ciemną stronę mocy i zostaje głównym wrogiem Geralta? Jest to jakiś pomysł...
Czy potrzebuje czegoś więcej? Może większego rozmachu – skoro historia Geralta z Rivii została definitywnie zakończona, to nic nie stoi na przeszkodzie by bliżej pokazać konflikty zbrojne jakie targały światem Wiedźminów angażując w to innego bohatera. Może sięgnąć po Vesemira? Z pewnością byłoby tu co opowiadać. Zresztą możliwości jest pewnie bez liku. Jedno jest pewne – jaki by Wiedźmin 4 nie był, łykniemy go bez popitki.
Wojciech Spychała
Ekspert od sprośnych dowcipów
Jako że jeszcze berbeciem będąc, fascynowałem się książkowym oryginałem sagi wiedźmińskiej Andrzeja Sapkowskiego i to do tego stopnia, że nawet zostałem mistrzem gry wyobraźni tego uniwersum, to naturalnie z wypiekami na twarzy czekałem na premierę pierwszej części gry komputerowej Wiedźmin. Możliwe, że to przez sentyment, ale jednak najlepiej wspominam właśnie tę pierwszą część – ją też jako jedyną ukończyłem aż trzy razy (dwa razy na premierę i jeszcze raz całkiem niedawno).
Dziki Gon niewątpliwie jest grą wybitną, ale klimatem przegrywa z częścią pierwszą
Mam wobec tego nadzieję, że czwarta część tej znakomitej serii gier zaczerpnie z części trzeciej właśnie to, co zagwarantowało jej światowy sukces (a więc cudowny otwarty świat i różnorodność, i głębię zadań pobocznych) i połączy to z tym, co mnie tak urzekło w pierwszej części, czyli z najbliższym książkowemu klimatem świata wiedźmińskiego (w szczególności akt czwarty!).
Jedyne czego bym nie chciał widzieć w czwartej części, to Geralta w roli protagonisty – jego sagę uważam za zakończoną i wolałbym, aby tak pozostało. Choć z drugiej strony marzy mi się jakaś linia questów pobocznych, w których odwiedzamy Toussaint i razem z Geraltem polujemy na potężnego potwora! Jednakże do głównej roli najnowszej odsłony serii Wiedźmin najbardziej pasuje mi oczywiście Ciri (nie tylko dlatego, że wolę grać przedstawicielką płci pięknej w grach trzecioosobowych ;)) – jej przygoda zdaje się dopiero rozpoczynać z końcem przygody Geralta, co zresztą obrazuje większość tych „dobrych” zakończeń trójki.
Wiedźmin 4, jako kontynuacja Wiedźmin 3, powinien opowiadać o dalszych losach rodziny Geralta, czyli właśnie o Ciri – w przeciwnym razie wypadałoby zmienić tytuł… (autor: Eddy-Shinjuku)
Taki wybór postaci pozwoliłby na znacznie większą swobodę w dobieraniu lokalizacji (zgodnie z mocą posiadaną przez Ciri – kto wie, może jakiś DLC rozgrywające się w Night City?), ale również pozwoliłoby nieco przebudować mechanikę walki, która (mimo iż całkiem dobra) była najmniej atrakcyjnym elementem trzeciej (oraz poprzednich) części. Ostatecznie jednak uważam, że REDzi dużo zmieniać nie muszą, bo przecież trójka to niemalże idealna gra :)
Tomasz Duda
Specjalista konserwacji powierzchni płaskich za pomocą robotów sprzątających
Bohaterką czwartej odsłony gry Wiedźmin powinna być Ciri, tylko od razu pojawia się pytanie - czy uwzględniać wybory dokonane w Wiedźminie 3, czy nie? Rzecz jasna przyjmujemy, że pani czasów i miejsc żyje i ma się dobrze, ale… jej kariera mogła podążyć w zupełnie inne strony. Czy czwarta część w ogóle będzie miała słowo Wiedźmin w tytule? Jeśli tak, to Jaskółka powinna być wiedźminką, ale nie taką zwyczajną, machającą mieczem, łykającą eliksiry i żyjącą za pół srebrnika. Walka z potworami z pewnością byłaby ważna, ale chętnie zobaczyłbym ciekawy pomysł na wykorzystanie podróży w czasie i przestrzeni. Powinno to zostać połączone z jakąś tajemnicą i intrygą. Z długim, rozbudowanym, interesującym wątkiem fabularnym, który wciągnąłby Ciri w nieoczywistą i groźną rozgrywkę.
Co jeszcze? Z całą pewnością gra powinna mieć bardzo duży, otwarty świat oraz kilka potężnych DLC, również z dużymi mapami i ciekawą fabułą. Rozgrywka online absolutnie mi do tej gry nie pasuje, bo ona jest dla mnie jak dobra książka - liczy się intrygująca fabuła i wiele ciekawych godzin spędzonych z zapartym tchem, a nie “napierniczanka” rodem z hollywoodzkich blockbusterów oraz bezsensowne farmienie na mapie. Gra Wiedźmin to klimat i dobra, długa historia.
Aha, jeszcze jedno. Fajnie by było gdyby tytuł był grywalny także po zakończeniu historii głównej. Przyda się mnóstwo misji pobocznych, wiele ukrytych miejsc, zagadek do wyjaśnienia i postaci, które mają coś ciekawego do powiedzenia oraz mogą nam dać kolejne zlecenie.
Jaram się! Wiem, że CD Projekt Red ostatnio się nie popisał, ale jeśli nie będą Wiedźmina 4 robić w takim pośpiechu i solidnie dopracują historię oraz jakość gry, to mają szansę powtórzyć sukces trzeciego Wieśka.
Wiedźmin 4 - co robić do czasu premiery?
No dobra, ale co ma fan wiedźmińskiego uniwersum robić do czasu premiery Wiedźmina 4, która przecież szybko nie nastąpi? Można pograć w recenzowaną u nas Wojnę Krwi: Wiedźmińskie Opowieści, jeśli jeszcze nie mieliście okazji. Zdecydowanie warto sięgnąć po Gwinta, nawet w wersji na smartfony, o czym przekonacie się przeglądając naszą listę najlepszych darmowych gier na Androida.
Oczywiście wielu z was oczekuje na premierę Wiedźmin 3: Dziki Gon na PS5 i Xbox Series X/S, ale w niedalekiej przyszłości czeka nas również planszówka Wiedźmin: Stary Świat oraz gra na smartfony Witcher: Monster Slayer.
Można też... kibicować REDom, by w czasie niewesołej dla firmy sytuacji jak najszybciej połatali Cyberpunka 2077 i zabrali się w końcu za Wiedźmina 4.
A jakie WY macie pomysły na Wiedźmina 4? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!
Może Cię również zainteresować:
- Quiz wiedzy o Wiedźminie!
- Premiera Wiedźmin 4 - kiedy doczekamy się nowej odsłony tej wyśmienitej serii?
- Gry na dwie osoby na jednym komputerze
Komentarze
28Naprawdę taka pierdoła mało istotna może być teraz dla kogoś ważna? Tym bardziej, że w grze takiej, jak Wiedźmin 3 nie ma luster i okien, więc cześć tych efektów odbić byłaby niezauważalna. W dodatku ta gra ma inne bolączki, które wolałbym mieć zniwelowane.
"Bohaterką czwartej odsłony gry Wiedźmin powinna być Ciri."
Ta kwestia była poruszana wielokrotnie. Gracze w większości raczej tego nie chcą. Ciri jest za mało charyzmatyczną postacią. Nijaką wręcz.
"Jedyne czego bym nie chciał widzieć w czwartej części, to Geralta w roli protagonisty."
Mogę się założyć, że i tego gracze nie chcą. To tak, jakby zrobić Gothic bez bezimiennego, z jakimś kolesiem, którego stworzy się w edytorze postaci przed rozpoczęciem gry. Gra może być fajna, i tyle.
"Może sięgnąć po Vesemira? "
Bez sensu. Ostatnio inny portal opisywał tego typu pomysły i celnie ujął to w skrócie mniej więcej tak - jaki sens byłby grania postacią, o której już dość dużo wiemy, a przede wszystkim mamy świadomość, że ona zginęła? Ja przed nabyciem sprzętu do Wiedźmin 3 obejrzałem sobie urywki z gameplayów w dużych ilościach. Zdradziło mi to wiele elementów fabuły, przez co w samą grę grało mi się średnio przyjemnie. Podobnie byłoby z Vesemirem jako głównym bohaterem.
"Młodość Geralta to moim zdaniem opcja, nad którą REDzi powinni się poważnie zastanowić."
I tu widzę jedyny sensowny pomysł, zakładając, że w ogóle warto jeszcze robić jakąś grę o wiedźminach. W grze można by było pokazać, jak Geralt został wiedźminem, a także to, jak kształtowała się jego postać tworząc z niego tak charyzmatyczną osobę.
Te wszystkie pomysły to jest sztosik jak dla mnie :D
Eskel czy Lambert też mogliby być ciekawi!
Ten świat pełen jest świetnych postaci
Pod względem fabularnym i tekstów pierwszy wiedźmin był super i nawet niedawno znowu kolejnej raz go ukończyłem bo grafika nie przeszkadza w dobrej zabawie, co nie zmienia faktu że w nowej jeszcze rozbudowanej odsłonie nie byłoby jeszcze lepiej.
Odbudowa cechów.
Główny wątek to skakanie dookoła kontynentu i zdobywanie surowców (i jeszcze pewnie jakieś inne rzeczy)
Zadania polegające na znajdywaniu nowych chłopców aby stali się wiedźminami.
Pokazany proces próby traw, mutacji, treningu (w ograniczonym ale jednak stopniu)
Pojawienie się innych szkół i ich wiedźminów (możliwość ich odwiedzenia, specjalny ekwipunek, runy, eliksyry i inne.)
Nowe szkoły wiedźminskie. (Orła może na przyklad? Jastrzębia? Tu kwestia dowolna i wyobraźni. Wątek ich założenia i/albo wątek ich spotkania).
Wiele innych.
Takie moje sugestie.
Ale co zrobią to zrobią.
Powinni według mnie pogłębić ten świat oraz dodać nowe rzeczy.
Protagonista? Nie wiem. Ich decyzja.
Geralt, Geralt, jeszcze raz geralt...i oczywiście w opowieści nie może zabraknąć Jaskra, Yen, Triss...te postaci są zbyt ważne...Och szkoda, że nie grałem W1-2 ;/. Ciekawe o czym byly te 2 części.
Takie full pro, z wątkiem fabularnym, przeszukiwaniem świadków, poszukiwaniem śladów, leża, oraz klasycznie wyborami moralnymi. Coś czego namiastkę mieliśmy na początku W3 (południca, gryf).
Chciałbym skomplikowanego, dynamicznego systemu walki i męczącego się wiedźmina, a nie Geralta wykonującego miliard uników i walki toczonej przez 20 min. Przy minimalnym ogarze można było zabić potwora na dowolnym poziomie, choć trzeba go było tłuc w nieskończoność.
No i na koniec chciałbym by CDP skończyło wreszcie z tym giga lootem i plecakami pełnymi itemów, z którymi nie wiadomo co zrobić.
CDP musi też dopracować wreszcie drzewko rozwoju postaci, bo po W3 i Cyberze ewidentnie nie mają na ten element dobrego pomysłu.
Przepakowany, archaiczny, nic nie wnoszący system w obu przypadkach to dramat.
Aczkolwiek ja chętnie zobaczyłbym egranizację opowiadań książkowych - czyli to, co Netflix skaszanił w serialu, może w grze by wyszło ciekawie?
tylko żeby to nie był taki gnojek i amator jak w CP 2077