Thief
5760 x 1080
Thief - 5760 x 1080
[kl./s.]
Ust. wysokie (Mantle) | 49 40 |
Ust. wysokie (DX) | 47 38 |
Ust. bardzo wysokie (Mantle) | 40 33 |
Ust. bardzo wysokie (DX) | 38 27 |
średnie klatki na sekundę minimalne klatki na sekundę |
Benchmark w najnowszej odsłonie "Złodzieja" jest bardzo wymagający i szybkość działania podczas realnej rozgrywki jest znacznie wyższa. Pozwala to przypuszczać, że nasza testowa maszyna poradziłaby sobie bez problemu z ustawieniami bardzo wysokimi. Zastosowanie Mantle pozwala uzyskać kilka klatek na sekundę więcej.
DiRT: Showdown
5760 x 1080
DiRT: Showdown - 5760 x 1080
[kl./s.]
Ust. ultra 2f4x EQAA | 55 43 |
Ust. ultra 8f16x EQAA | 45 36 |
średnie klatki na sekundę minimalne klatki na sekundę |
Ustawienie wszystkiego "na maksa" powoduje, że komputer generuje ponad 40 klatek na sekundę, ale wystarczy zmniejszyć wygładzanie krawędzi, by wartość ta wzrosła do ponad 50 klatek na sekundę.
Nie da się ukryć, że trzymonitorowa konfiguracja na wygiętych ekranach przynosi dużo radości. Oczywiście same zagięte monitory wszystkiego nie załatwiają, bowiem wciąż pozostaje kwestia ramki. Okazuje się również, że karta graficzna klasy Radeon R9 290 radzi sobie naprawdę nieźle z grami w rozdzielczości 5760 x 1080. Tym niemniej, pomimo wprowadzenia monitorów z zagiętymi ekranami, wydaje się nam, że 3-monitorowe konfiguracje AMD Eyefinity / NVIDIA Surround pozostaną atrakcyjne dla niewielkiej garstki entuzjastów. Cała reszta zainwestuje po prostu w pojedyńczy panel o większej przekątnej ekranu i / lub rozdzielczości.
Komentarze
45Szkoda, że nie ma subiektywnej opinii testerów, czy jest to zupełnie inne granie, czy cena trzech monitorów jest uzasadnionym wydatkiem itd. Czy się to nadaje bardziej do wyścigów czy Thiefa?
Dodam, że chodzi mi głównie o gry symulacyjne (samochody, samoloty) i FPSy, ale też inne, jeśli coś to zmienia w ogólnym spojrzeniu.
Was też proszę o spostrzeżenia, jeśli mieliście z tymi trzema opcjami grania do czynienia.
Posiadam taką konfigurację - wcześniej bardzo chciałem ją mieć - teraz mam - to taki ficzer domowy. Pomijając już kwestię bebechów, to w grach samochodowych typu Dirt jest sporo lepiej, o tyle lepiej że widać bok auta, który i tak znajduje się z przodu przed oczyma więc zawsze pozostanie to nienaturalne. Dużo lepsze poczucie daje zastosowanie zabawki typu TrackIR. Tu faktycznie lepiej się pobawisz z trzema jak i z jednym monitorem. To samo tyczy się symulacji typu FS X. Swego czasu nagrywałem filmy w tej kwestii, w których mówiłem głównie o tym DLACZEGO NIE MOGĘ TAK GRAĆ. O ile w "autach" się to sprawdza, to w innych grach... nie :) Nazwałem to wtedy 3-ma punktami koncentracji gdzie jeden jest naturalny, a dwa niepożądane dla zwykłego odbioru przez mózg/oczy/gracza.
Otóż mając podłączone 3 monitory, np. w ARMA 3 czy Battlefieldzie wzrok skupiamy głównie na celowniku lub miejscach zbliżonych do miejsca, w którym on powinien być. Tutaj zaczyna się bolączka, BO:
(sprawdzone na na prawdę wielu grach)
po dwóch browarkach i zielonej herbatce zabawa jest taka, że wuj w te ramki... ;)
faktycznie człowiek ich nie zauważa.
Mam FXa 8350 i 290X i właśnie planuję konfigurację 3 monitorową. Będzie działać lepiej niż na Intelu?