To jeszcze nie test, ściągnij wodze ;) A swoją drogą ekran to mimo wszystko bardzo ważny element aparatu. Tutaj mamy dodatkowy wizjer, ale gdy dysponujemy wyłącznie dużym wyświetlaczem to powinien być perfekt. Inaczej fotografowanie w plenerze, w słoneczny dzień może być mało komfortowe.
To, że coś ma nazwę jak technika, nie znaczy, że dokładnie odzwierciedla jej użycie. Tryb hi-hey w tym aparacie faktycznie służy fotografowaniu pod światło i mocno rozjaśnia zdjęcie. Chłopie, po co w ogóle czytasz benchmark, skoro uważasz, że to prostacki serwis?
Hmmm.. No przecież jasno z tego wynika, że chodzi o pieniądze. Zawsze chodzi o pieniądze ;) Dla fotografów był to marny układ, teraz dostali lepszy.
-2
Alicja Żebruń
Nie jest powiedziane, że takie odpowiedniki nie powstaną ;) CC daje dość dużą elastyczność Adobe, planami można dużo łatwiej żonglować, niż pudełkami. No i jak widać, warto tworzyć grupy nacisku ;) Ja tam jestem w miarę usatysfakcjonowana jako fotograf, choć wolałabym płacić 10 dol. rocznie, nie miesięcznie ;)
Nie wiem właściwie do czego ma prowadzić ta dyskusja. Najwyraźniej nie do końca Pan zrozumiał przesłanie artykułu. Poradnik jest skierowany do osób, które dopiero zetknęły się z pełną klatką, przesiadły na taki aparat z lustrzanki z matrycą APS-C i wierne są swoim przyzwyczajeniom. Nadal będą używały takich samych ogniskowych, bo się do tego przyzwyczaiły. Jeśli wcześniej używały 24 mm, to i teraz będą. Ponieważ efekt będzie inny (bo szerszy kąt), zbliżą się do motywu, zamiast zawęzić pole widzenia. Na zdjęciach właśnie taką (i odwrotną) sytuację pokazujemy. I w takiej sytuacji widać bardzo duże różnice w głębi ostrości. I nie tylko, bo zmiana odległości powoduje zmianę perspektywy. Pokazujemy, jak wiele się zmienia. Oczywiście, że to nie sama zmiana aparatu tak wpływa, ale możliwości jakie daje dana lustrzanka mogą być wykorzystane w bardzo różny sposób i dawać różne efekty.
Nie pokazujemy tutaj różnic laboratoryjnych, trudnych do pokazania w warunkach polowych. Do takich badań trzeba zadbać o odpowiednie warunki, np. warto, aby matryce aparatów miały taką samą liczbę pikseli. Dlatego niektóre aspekty tylko opisano, bez ilustrowania. Np. kwestię, której brak nie wiedzieć czemu Pana tak męczy. Jest napisane: „Gdybyśmy razem z 7D użyli obiektywu o ogniskowej ok. 44 mm, pole widzenia byłoby zbliżone do pola, jakie daje obiektyw 70mm w 6D, odległość od motywu byłaby taka sama, ale z kolei krótsza ogniskowa spowodowałaby wzrost głębi ostrości.„ Wcześniej w artykule jest napisane, że nie jest to znaczna różnica.
Jeszcze raz powtarzam - wniosków nie powinno się wyciągać jedynie na podstawie ilustracji w artykułach, bo to tylko niewielka część treści. Pozdrawiam.
0
Alicja Żebruń
W artykule nie ma rozwodzenia, co najwyżej wspomniane, natomiast zdjęcia z inną perspektywą są pokazane w zupełnie innym kontekście - Pana komentarze wprowadzają raczej w błąd. W przypadku tych zdjęć (chodzi o punkt z głębią ostrości?) pokazano sytuację, gdy użytkownik chce uzyskać pewien efekt, daną zawartość kadru - jak to wpłynie na postrzeganą głębię, jak wiele elementów i w jaki sposób ulegną rozmyciu. Pod zdjęciami jest kompletne wyjaśnienie sytuacji. To, że zmiana odległości wpłynęła na głębię ostrości i jak by wyglądała sytuacja (niestety nie mogliśmy jej zobrazować), gdyby użyć innego obiektywu, z inną ogniskową, bez ruszania się z miejsca. Zachęcam do zapoznawania się z opisami pod zdjęciami, bo analizowanie wyłącznie obrazków może doprowadzać do nieporozumień.
-1
Alicja Żebruń
Panowie (jak sądzę ;)), nie narzekajcie na uproszczenia – to poradnik dla początkujących, a nie dla tych, co już siedzą w temacie. Bo jak widzę ci drudzy czytają chyba tylko po to, aby się przyczepić do uproszczeń. No błagam… Wynika z tego, że benchmark powinien poważnie zastanowić się nad oznaczaniem tekstów – poziom podstawowy, poziom zaawansowany itp. Z premedytacją ominięto niektóre aspekty, by zbyt nie rozwlekać tematu, bo ci , do których artykuł jest skierowany, zaraz by uciekli nie czytając ;) Zbyt wiele wiedzy naraz może zniechęcić. Były już na bechmarku bardzo drążące temat artykuły na wiele stron, jednak nie każdemu pasuje taka prawie książka.
Poza tym jak zauważyłam, niektórzy z was chyba zbyt pobieżnie przeczytali tekst, bo zwracają uwagę na braki, których nie ma w artykule.
Słyszałam muzykę z tego głośniczka i jestem pod wrażeniem. Pozytywnym oczywiście. Oddaje klimat utworu, pozwala usłyszeć tony, które inne większe przenośne głośniki wycinają. Owszem, nie jest tani. Owszem - w tej cenie można mieć zestaw kilku większych. Ale to jest przenośny głośnik, idealny w trasę, świetny na wypad z przyjaciółmi. Można go łatwo zmieścić w torbie. Do tego smartfon i mamy super zestaw muzyczny :)
Aparat zapowiada się nieźle, toteż nie starałam się go "zadeptać" ;) Gdybyście widzieli prasówke, to mój news wydałby się wam suchym i obojetnym ;)
0
Alicja Żebruń
Panowie, źle mnie zrozumieliście - to "aż" ma podkreslic rzecz od strony negatywnej ;) Matryca jest malutka, ale wciśnięto w nią aż tyle pikseli... Nie sądziłam, że poczytacie to jako wskazanie zalety, "marketingowe paplanie" 8-O
Bezlusterkowiec Samsung Galaxy NX z Androidem i LTE już w sprzedaży i w naszych rękach
11 komentarzyDyskutuj z nami!Garmin Tactix: taktyczny GPS na rękę do ekstremalnych zadań specjalnych
22 komentarzyDyskutuj z nami!Aparaty w obiektywie Sony QX10 i QX100: znamy już ceny
11 komentarzyDyskutuj z nami!Fujifilm Instax mini8: odrobina natychmiastowej radości z naszych zdjęć
11 komentarzyDyskutuj z nami!Adobe naprzeciw fotografom: Photoshop i Lightroom za 10 dolarów miesięcznie
15 komentarzyDyskutuj z nami!Pełna klatka czy APS-C: czy warto dopłacać do lustrzanki z matrycą FF?
68 komentarzyDyskutuj z nami!Nie pokazujemy tutaj różnic laboratoryjnych, trudnych do pokazania w warunkach polowych. Do takich badań trzeba zadbać o odpowiednie warunki, np. warto, aby matryce aparatów miały taką samą liczbę pikseli. Dlatego niektóre aspekty tylko opisano, bez ilustrowania. Np. kwestię, której brak nie wiedzieć czemu Pana tak męczy. Jest napisane: „Gdybyśmy razem z 7D użyli obiektywu o ogniskowej ok. 44 mm, pole widzenia byłoby zbliżone do pola, jakie daje obiektyw 70mm w 6D, odległość od motywu byłaby taka sama, ale z kolei krótsza ogniskowa spowodowałaby wzrost głębi ostrości.„ Wcześniej w artykule jest napisane, że nie jest to znaczna różnica.
Jeszcze raz powtarzam - wniosków nie powinno się wyciągać jedynie na podstawie ilustracji w artykułach, bo to tylko niewielka część treści. Pozdrawiam.
Poza tym jak zauważyłam, niektórzy z was chyba zbyt pobieżnie przeczytali tekst, bo zwracają uwagę na braki, których nie ma w artykule.
Sony A3000: bezlusterkowiec o wyglądzie lustrzanki dla początkujących - zdjęcia
8 komentarzyDyskutuj z nami!Bose SoundLink Mini: dźwięk klasy MAXI z malutkiego mobilnego głośnika
25 komentarzyDyskutuj z nami!D3100 Red – pierwsza kolorowa lustrzanka Nikona
18 komentarzyDyskutuj z nami!Canon IXUS 1100 HS – aparat z dotykowym ekranem
8 komentarzyDyskutuj z nami!