Netflix nad przepaścią – już dawno akcje firmy nie były tak nisko
Czy to złote czasy dla Netflixa? No właśnie, nie do końca – firma w ostatnim czasie notuje ogromne spadki, co ma wpływ na całą branżę streamingową.
Netflix to obecnie najpopularniejsza usługa umożliwiająca oglądanie filmów i seriali w internecie. Duże zasługi ma tutaj ogólnoświatowy kryzys, który zmusił ludzi do pozostania w domu – w ciągu ostatnich dwóch lat platformie przybyło 54,5 mln subskrybentów. Łącznie korzysta z niej już ponad 215 mln użytkowników.
Mogłoby się wydawać, że to świetne czasy dla platformy. No właśnie nie do końca.
Akcje Netflixa mocno w dół
Od kilku dni Netflix notuje ogromne spadki kursu akcji. Warto spojrzeć chociażby na ten wykres:
W ostatnich dniach akcje firmy kosztowały niecałe 360 dolarów. Oznacza to, że od ostatniego szczytu z listopada wycena Netflixa zmalała blisko o połowę (!).
Żeby uzmysłowić sobie skalę problemu, wystarczy powiedzieć, że w ostatnich kilkunastu dniach firma straciła prawie wszystko co wypracowała w ostatnich dwóch latach, gdy sporo ludzi musiało pozostać w domu i zdecydowało się zabijać czas na przy filmach i serialach.
Dlaczego Netflix traci na wartości?
Co poszło nie tak? Eksperci wskazują, że przyczyn takiej sytuacji może być kilka.
Przede wszystkim nie najlepsze prognozy na kolejne miesiące. W ostatnim czasie platforma poinformowała, że w pierwszym kwartale bieżącego roku pozyska kolejne 2,5 mln subskrybentów, podczas gdy analitycy przewidywali wynik na poziomie 7 mln. Takie szacunki mogły zniechęcić inwestorów.
Nie jest tajemnicą, że sporo osób odwraca się od platformy i przechodzi do konkurencji (szczególnie, że ostatnio podniosła ona też ceny subskrypcji). Konkurencja zrozumiała, że przyszłością jest model biznesowy Netflixa i staje się coraz mocniejsza. Coraz popularniejsze stają się takie usługi, jak: Amazon Prime, Disney czy HBO GO.
A Wy korzystacie z Netflixa, czy może przenieśliście się do konkurencji?
Źródło: Forsal, TradingView, Pixbay (foto)
Komentarze
47A Redaktor usunie błędy stylistyczne :), proszę.
Gdyby się skupili na produkcji ciekawych filmów, a nie propagandowych gniotów, to by na pewno mieli lepsze wyniki.
No i cena
za 43 zł mam filmy w 1080p
w Amazon Prime za 25 zł ( nie wspomnę o aktualnej promocji) oglądam filmy tak jak sa dostepne. Jesli jest w 4k HDR to tak jest dla mnie dostępny, nie musze kombinować z abonamentem.
To będzie hit a akcje szybko wystrzelą w kosmos...
Albo najlepiej niech w filmach będą same baśniowe stworki a zwykłe białe heteroseksualne osoby niech w ogóle nie występują.
Dodajmy do tego koniec plandemii i zamykania kin to ukazuje się obraz gdzie jest miejsce tej platformy... A jeszcze kilkanaście miesięcy temu trąbiło się jak to Netflix wpłynął na rynek Oscarów....
to co piszę to nie hejt, nie rasizm, lecz w krzywym zwierciadle ironizowanie netflixowej "prawdy". tego się nie da oglądać. tak nawiasem, wg. standardów netflixa, Jaskier jest stanowczo za blady.