Android z nowym zabezpieczeniem. Złodzieje smartfonów mają przechlapane
Google zadbał o to, by skradziony smartfon z Androidem był dla świeżo upieczonego złodzieja co najwyżej eleganckim przyciskiem do papieru.
W wielu przypadkach wystarczającym zabezpieczeniem smartfonu przed złodziejami jest blokada biometryczna, ale nie jest to rozwiązanie idealne, bo przecież telefon może zostać skradziony już odblokowany.
Aby temu zapobiec, w ubiegłym roku Google wprowadził na smartfonach z Androidem 10 lub nowszym Ochronę w razie kradzieży. Odpowiada ona m.in. za automatyczną blokadę telefonu, gdy ten wykryje gwałtowne szarpnięcie.
A co w sytuacji, gdy odblokowany smartfon zostanie skradziony w sposób, który nie aktywuje automatycznej blokady? I na to Google znalazł sposób.
Potwierdzenie tożsamości na smartfonach z Androidem. Jak działa nowa funkcja?
Użytkownicy wybranych smartfonów z Androidem będą mogli wyznaczyć zaufane miejsca (np. dom i biuro), poza którymi wykonanie określonych działań będzie wymagało dodatkowej weryfikacji za pomocą odcisku palca lub skanu twarzy.
Mowa o działaniach powiązanych z poufnymi danymi, a konkretnie:
- uzyskiwaniu dostępu do zapisanych haseł i kluczy w Menedżerze haseł Google;
- autouzupełnianiu haseł w aplikacjach za pomocą Menedżera haseł Google (z wyjątkiem Chrome);
- zmianie blokady ekranu (np. kodu PIN, wzoru lub hasła);
- zmianie danych biometrycznych (np. odcisku palca lub rozpoznawania twarzy);
- przywróceniu ustawień fabrycznych;
- wyłączeniu funkcji Znajdź moje urządzenie;
- wyłączeniu wszystkich funkcji ochrony w razie kradzieży;
- wyświetleniu zaufanych miejsc;
- wyłączeniu potwierdzenia tożsamości;
- konfigurowaniu nowego urządzenia za pomocą bieżącego urządzenia;
- dodawaniu i usuwaniu konta Google;
- otwieraniu Opcji programisty.
Jeśli przykładowo złodziej niepostrzeżenie ukradnie twój odblokowany telefon ze stolika w restauracji, a wcześniej podejrzy PIN, to i tak nie będzie w stanie uzyskać dostępu do prywatnych danych, zdjąć blokady, zmienić hasła czy przywrócić ustawień fabrycznych. W lokalizacjach nieoznaczonych jako zaufane takie działania będą wymagały biometrycznej weryfikacji tożsamości.
Na razie dostępność nowego zabezpieczenia jest ograniczona
Google informuje, że funkcja Potwierdzenie tożsamości wdrażana jest w pierwszej kolejności na smartfonach Pixel z Androidem 15. W chwili publikacji tego artykułu na naszym redakcyjnym Pixelu 9 Pro XL jest ona jeszcze niedostępna.
W ciągu kilku tygodni Potwierdzenie tożsamości ma trafić na smartfony Samsunga z nakładką One UI 7, zaczynając od serii Galaxy S25.
Google obiecuje, że przed końcem roku nowe zabezpieczenie trafi także na "obsługiwane urządzenia" innych marek, ale konkretów póki co brak.
Na obsługiwanym telefonie nową funkcję można aktywować wchodząc w Ustawienia => Google => Wszystkie usługi => Ochrona w razie kradzieży => Potwierdzenie tożsamości.
Komentarze
3Znaczy GPSa trzeba będzie mieć non stop włączonego :/