Apple mówi, dlaczego warto przesiąść się na iPhone’a 15. I zrobiło się dziwnie
Czy warto wymienić ponad 2-letniego iPhone’a na najnowszy model? Apple zdaje się twierdzić, że niekoniecznie. Tylko dlaczego?
Apple umieścił na swojej stronie porównywarkę iPhone’a 15 ze starszymi modelami. "Twój iPhone kontra najnowszy. Zobacz, co tracisz" - czytamy na szczycie nowej witryny.
Ciekawe jest jednak to, że za pomocą nowego narzędzia iPhone’a 15 da się porównać wyłącznie z modelami z serii 11 oraz 12. Czyżby Apple tylko w ich przypadku znalazł wystarczająco dużo "powodów do przesiadki"?
Sprawa jest o tyle ciekawa, że iPhone’a 13 i 15 dzielą dokładnie dwa lata. A dwa lata to przecież naturalny cykl wymiany smartfonów, dyktowany przez kontrakty operatorów. Po takim czasie miliony klientów i tak myślą o przesiadce, a Apple nawet nie próbuje im tego ułatwić.
Co jest jeszcze dziwniejsze, gdy zerknie się na powody, dla których - według Apple’a - warto przesiąść się na iPhone’a 15
Gdy za pomocą porównywarki zestawię ze sobą iPhone’a 15 i 12, czytam, że nowy model ma m.in. aparat o 4-krotnie wyższej rozdzielczości, lepszy zoom, automatyczny tryb portretowy, Dynamic Island czy port USB-C, który pozwala "ładować Maca, iPada i PC tym samym kablem, co iPhone’a". Sęk jednak w tym, że tego wszystkiego brakuje także w iPhonie 13 i 14, a te modele w ogóle nie zostały uwzględnione w porównywarce.
Dlaczego więc - mimo dużych różnic sprzętowych i funkcjonalnych - Apple nawet nie próbuje przekonać użytkowników iPhone’a 13 i 14 do przesiadki? Moja teoria jest taka, że firmie głupio jest otwarcie komunikować, jak bardzo zestarzały się jej produkty w ciągu raptem jednej lub dwóch generacji.
Komentarze
7https://www.apple.com/uk/iphone/compare/?modelList=iphone-15-pro-max,iphone-14-pro