Stany Zjednoczone zamierzają wprowadzić ustawę SOPA, która ma chronić prawa autorskie. Ustawa może być narzędziem do cenzurowania internetu.
Stany Zjednoczone zamierzają wprowadzić ustawę SOPA, która ma chronić prawa autorskie. W rzeczywistości ta ustawa może być idealnym narzędziem do cenzurowania treści w sieci.
Ogromne amerykańskie firmy takie jak AOL, Facebook, Google, Mozilla sprzeciwiają się nowemu rozwiązaniu. Przeciwne są również organizacje broniące praw człowieka.
Wytwórnie filmowe i muzyczne już od dawna domagają się narzędzia do blokowania stron zawierających pirackie treści. Ustawa SOPA to właśnie kolejny tego typu pomysł.
Jak nowa ustawa działałaby w praktyce? Właściciel praw autorskich stwierdza, że jakaś zagraniczna strona zawiera nielegalne treści, a następnie mieszkańcy USA tracą do niej dostęp.
Dziewięć firm związanych z nowymi technologiami (AOL, eBay, Facebook, Google, LinkedIn Corporation, Mozilla, Twitter, Yahoo!, Zynga Game Network) stworzyło list otwarty do członków komisji House Judiciary Committee, która zajmuje się SOPA.
Korporacje uważają, że nowe prawo może niekorzystnie wpłynąć na firmy związane z nowymi technologiami. Firmy zaznaczają, że Internet pomaga rozwijać gospodarkę oraz przyniósł on ogromne korzyści dla milionów osób na całym świecie. Twórcy listu otwartego informują również, że są gotowi podjąć współpracę z Kongresem w celu stworzenia skutecznego narzędzia do blokowania "fałszywych" stron.
Kilkadziesiąt organizacji broniących praw człowieka również wysłało swój list otwarty. Otwarcie uważają, że SOPA jest bardzo podobna do cenzury w Chinach. Według nich interesy wytwórni są stawiane nad interesami społeczeństwa. A także obawiają się, że Internet rozpadnie się na kilka regionalnych sieci.
Proponowana ustawa SOPA wzbudza ogromne kontrowersję. Czas pokaże czy Stany Zjednoczone wybiorą interesy wytwórni czy społeczeństwa, a może zaproponują rozwiązanie zadowalające obie strony, o ile to w ogóle możliwe.
Więcej o ochronie praw autorskich w sieci:
- Piraci zostaną odcięci od Internetu!
- Lista pirackich serwisów zakazanych
- ACTA przegłosowana - koniec piractwa?
- Microsoft: współpracujesz z piratem? Płać!
Źródło: netcoalition, CNET, The Register
Komentarze
10np. taki PIS, bo na ich stronie muzyczka ma 3 takty z utworu do którego mamy prawa xD
To nie naród domaga się swoich praw to prywatne firmy, wygląda to tak jakby USA składała się z rządu, prywatnych firm i całej reszty niewolników bez prawa głosu - heloł!!!!
Po drugie co mnie obchodzą prawa autorskie? Czy mojego interesu bronią jakieś ustawy? Jak plajtne to kogo to obchodzi? A interesów prywatnych firm wytwórni ma bronić Policja, ustawy itd. czyli państwo? Co to jest w ogóle jakiś żart?
Kogo obchodza wytwórnie dlaczego to idzie z moich podatków?