Najnowszy Paczkomat InPostu jest najbardziej ekologicznym. To przykład, w jakim kierunku zamierza podążać firma, rozwijając swoją (już i tak bardzo rozległą) sieć automatów paczkowych.
13 000 Paczkomatów. Ten najnowszy jest wyjątkowo zielony
Paczkomaty co do zasady są „eko”. Kurier zamiast jeździć od domu do domu ma na mapie miasta kilka punktów, gdzie zostawia paczki – i tyle. To ogranicza nie tylko emisję CO2, ale też zużycie paliwa. InPost w dodatku coraz częściej wykorzystuje samochody elektryczne, co ma znaczenie, pomimo że ekologiczność tego rozwiązania w Polsce jest kwestią sporną. Nie stosuje też środków chemicznych w czyszczeniu automatów paczkowych. Na tym nie koniec – przykładem „zieloności” polskiej firmy ma być najnowszy Paczkomat – z numerem 13 000.
Tak, InPost postawił już 13 tysięcy Paczkomatów. Ten najnowszy został zainstalowany w Sopocie i jest pierwszym w pełni „zielonym” automatem tej firmy. A to dlatego, że jest całkowicie samowystarczalny – do zasilania wykorzystuje przekonwertowaną energię słoneczną zbieraną przez panele fotowoltaiczne umieszczone na jego dachu.
InPost vs Allegro
Z jednej strony InPost od dawna stawia na rozwiązania ekologiczne, z drugiej jednak trudno nie dostrzec w tym nowym Paczkomacie odpowiedzi na pierwsze Zielone Automaty Paczkowe Allegro. Polski gigant e-commerce dopiero co zainstalował swoje pierwsze urządzenia tego typu i do końca roku chce mieć ich 1500. To zaś, co je cechuje, to właśnie zasilanie energią z odnawialnych źródeł, obsadzanie roślinami czy też zintegrowane czujniki jakości powietrza.
A zatem szykuje nam się nie tylko walka na liczbę automatów paczkowych, ale też ich ekologiczność. Jedno i drugie się przyda.
Źródło: InPost, informacja własna
Komentarze
12A kurier ?? no nie oszukujmy się , trzeba czekać cały dzień w domu bo nie wiadomo kiedy będzie czy jeśli będzie w danym dniu :( nie mam nic do ludzi pracujących bo pracują nawet w Padnemi i to szacun , ale tracic cały dzien na oczekiwianie kuriera no nie dziękuje :(
poza tym infolinia inPostu to masakra. Taka sytuacja
- brak powiadomienia w apce / SMS
- pierwsze powiadomienie, ze paczka nieodebrana wraca do naddawcy
- pani na inforliniii mowi, ze jak jest apka to nie wysyła SMS (??!?!) i zdanie potem, ze "system mówi, że SMS wysłany"
- podajemy dokąd mają paczkę zwrócić - jaki paczkomat - ok
- mija tydzień nic nie ma, więc znowu telefon
- pani na infoliniii" "zwroty tylko kurierem a nie do paczkomatu" - NOŻ K*** to klient ma się domyślić po tym jak zadeklarowali sięże do paczkomatu.
- paczka w końcu po 4-5 kolejnych telefonach i dwóch tygodniach dotarła
inne w tym czasie i trafiały normalnie i wysyłane były SMSy i powiadomienia
słowem obłsługa klienta niczym petenta - masakra
do tego jeśli paczkomat mam za 10-12, a kuriera do domu za 12-14, to siedzac w chacie non-stop przy pandemiii wybór nie jest już taki oczywisty