Na konferencji prasowej w siedzibie Facebooka w Palo Alto w Kaliforni, Mark Zuckenberg ogłosił zmiany w funkcjonalności tej usługi społecznościowej. Nowościami są grupowy czat oraz opcja wideo-rozmów, którą przygotowano integrując usługę Skype.
Tydzień temu Mark Zuckenberg zapowiedział, że w tym tygodniu zobaczymy coś niezwykłego. Plotki mówiły o nowej aplikacji na iPada, nowej aplikacji mobilnej do współdzielenia się aplikacjami, a także integracji ze Skype. Wszyscy oczekiwali, że ogłoszone zostanie coś naprawdę wartościowego, gdyż ostatnie miesiące przyniosły nam wiele nierewolucyjnych rewolucji na innych serwisach.
Konferencję prasową, która miała miejsce w siedzibie firmy w Palo Alto w Kalifornii, oglądało na żywo 54 tysiące osób na całym świecie. Przebieg spotkania możecie obejrzeć na tym wideo, a poniżej przygotowaliśmy podsumowanie prezentacji.
Niedawna premiera konkurenta dla Facebooka, społecznościowej usługi Google+, zelektryzowała internautów. Wszyscy zadają sobie pytanie, czy Facebook powinien się bać. Sam Mark Zuckenberg uważa, że nie ma czego się obawiać. Stwierdził także, że premiera konkurencyjnej usługi w portfolio Google utwierdza Facebooka w przekonaniu, że podąża właściwą drogą.
Mark w swoim występie zwrócił uwagę, że minęły czasy budowania infrastruktury i pozyskiwania użytkowników. Teraz nadchodzi czas na wykorzystanie potencjału sieci społecznościowych. Pomóc mają w tym aplikacje i innego rodzaju usługi zależne od Facebooka i podobnych mu sieci. Zainteresowanie społecznościami będzie rosło nawet w tych kręgach biznesowych, które nie uznawały współpracy z sieciami społecznościowymi jako ważny element swojej strategii.
Wizualizacja sieci połączeń Facebooka
Liczba użytkowników Facebooka oceniana jest obecnie na 750 milionów, ale to już nie jest istotny wskaźnik. Ważny jest wzrost popularności usług współdzielenia się treściami, który postępuje, jak pokazano na slajdzie, w tempie eksponencjalnym.
Atutem Facebooka jest to, że nie stara się robić miliona rzeczy jak Google, a polega na niezależnych deweloperach, którzy tworzą aplikacje wykorzystujące potencjał użytkowników tego serwisu. Co ciekawe niedawno pisaliśmy, że Facebook tworzy zespół programistów.
Zespół według Marka ciężko pracował przez ostatnie dwa miesiące, aby zaprezentować dzisiaj nowości, wśród których mamy funkcję czatów grupowych wraz z dostosowanym do nich interfejsem oraz przewidywaną już opcję rozmów wideo.
Pierwsza ważna nowość, o której była mowa, to boczny panel z listą ludzi, z którymi konwersujemy najczęściej. Pojawia się on automatycznie, gdy okno przeglądarki jest wystarczająco szerokie. Pozwala to na szybsze rozpoczęcie czatu i przypomina rozwiązanie stosowane w komunikatorze AIM. Niestety, ze względu na ograniczenia ekranu panel ten nie będzie dostępny w urządzeniach mobilnych.
Następną bardzo ważną według Marka innowacją jest czat grupowy, który został już udostępniony. Możemy tworzyć grupy rozmówców po prostu dodając do nich naszych znajomych. Facebook zachowuje cały przebieg konwersacji dbając jednocześnie o naszą prywatność. Polega to na tym, że po dołączeniu nowej osoby do rozmowy będzie ona miała dostęp do zapisu rozmowy tylko od momentu dołączenia do czatu.
Możliwe jest także ograniczenie dostępności naszej grupowej konwersacji dla różnych grup użytkowników. Aby ułatwić tę czynność, zoptymalizowano interfejs i wprowadzono dwie listy – osób uprawnionych i nieuprawnionych.
Powodem wprowadzenia czatu grupowego, jak powiedział Mark, jest duża popularność Facebook Groups, z których korzysta ponad połowa społeczności serwisu. Przeciętna grupa na Facebooku ma 7 użytkowników.
Rewolucją, a przynajmniej czymś super fajnym, jak to zostało powiedziane na konferencji, jest wprowadzenie wideo-rozmów, które zintegrowano z interfejsem serwisu. Wykorzystano silnik Skype, który od kilku miesięcy współpracował z Facebookiem nad poprawną implementacją. Działanie wideo-rozmów jest bardzo proste. Wystarczy w oknie czatu wybrać opcję wideo-rozmowy i po chwili zobaczymy okno z przekazem wideo.
Funkcje wideo będą dostępne dla wszystkich użytkowników w ciągu najbliższych kilku tygodni. Aktywacja będzie wymagała pobrania niewielkiej (29 kB) wtyczki – brak na razie wersji mobilnej. Jeśli nie będzie ona zainstalowana, a ktoś inny spróbuje nawiązać z nami połączenie wideo, zostaniemy poproszeni o jej instalację. Rozmowę będzie można oczywiście odrzucić.
Zwolennicy konkurencyjnego Google+ uważają, że rozmowy wideo to premiera spóźniona, a na dodatek mamy usługę Google+ Hangouts. Facebook odpiera te zarzuty, twierdząc, iż prace nad wideo-rozmowami rozpoczęły się jeszcze zanim Microsoft zdecydował się przejąć Skype, a Google zaprezentował Hangouts.
Mark twierdzi też, że nie wolno niedoceniać zalet rozmowy pomiędzy dwoma użytkownikami. Firma będzie jednak współpracowała ze Skype nad ewentualnym wdrożeniem grupowych wideo-rozmów.
Dowiedzieliśmy się także, że Facebook buduje nowe centra danych, aby poradzić sobie z dużym obciążeniem, jakie wywołają nowe usługi. Mark zwrócił jednak uwagę, że Skype odpowiada za większość działań związanych z technologią komunikacji wideo i dba o to, aby nie była ona zbytnio obciążająca.
Pod koniec oficjalnej prezentacji Tony Bates, CEO Skype, stwierdził, że nie obawia się, negatywnego wpływu Facebooka na popularność samej aplikacji Skype. Nie wiadomo jednak jak duża liczba z 300 milionów użytkowników Skype jest jednocześnie zarejestrowana na Facebooku.
Na koniec warto wspomnieć o usłudze Download Your Information, która podobnie jak niedawno zaprezentowane Google Takeout, pozwala wykonać kopię informacji z naszego profilu i pobrać ją na komputer.
Więcej o usługach związanych z sieciami społecznościowymi:
- Google+: nowa gigantyczna sieć społecznościowa
- Google WebRTC odpowiedzią na Skype Microsoftu
- Facebook: rekordowa popularność gier na portalu społecznościowym
- Facebook: usługa Happening Now dostępna już wkrótce
Źródło: Facebook, mashable, cnet
Komentarze
9nawet nie wiecie ile frajdy wynika z posiadania tam konta :)